fcj pisze:Panowie, numer 10 z okregu V to chyba w ramach zartu podaliscie? Nie pamietacie jak ten pan byl wielkim kibolem? Zajawka trwala z cale pol roku. Myslicie, ze pamiec ma lepsza niz wytrwalosc? Nie zdziwcie sie tylko jak go poprzecie, a za 2 lata okaze sie ze pan Lukasz odnalazl sens swego zycia w sluzbach mundurowych. Bog przebacza, Odra nigdy? Pamietacie czy juz zapomnieliscie?
Zadałem sobie trud sprawdzenia kim jest ta osoba i widać pewne zapędy w stronę niebieskiego koloru
Z bloga Łukasza Żygadły:
"Okolica, która jest bardzo bezpieczna w takiej sytuacji staje się miejscem do przypadkowej bądź nie, wielkiej katastrofy, dobrego łupu dla rabusia itd. Może być też wspaniałym i niezapomnianym miejscem spotkań ludzi chętnych do
wypicia pod chmurką bez nadzoru patrolu policyjnego."
http://gdziepole.bloog.pl/id,6096875,ti ... index.html
Haha zapewne pomoże nam ten pan w piciu piwka na stadionie ale tylko pod nadzorem patrolu policyjnego. Co do sezonowości tego osobnika także nie mam pytań na swoim blogu i nie tylko wyraźnie opisuje jak wielkim jest kibicem Odry, Orlika, Kolejorza... Pewnie jest też chuliganem Budowlanych z którymi w młodości jeździł na wyjazdy Naprawdę nie umniejszam nikomu "zasług" jeśli takie posiada jednak jestem zdecydowanym przeciwnikiem budowania poparcia kosztem naszej Odry.