#7
autor: zebro
Z przebiegu gry, to pewnie remis byłby sprawiedliwym wynikiem - były chwile grozy, była nieporadność w kontrach. Ale to nieważne, bo z trybu "gramy piach, nie zasługujemy na punkty", poprzez tryb "gra zaczełą wyglądać, ale nie przekłada się to na punkty" w końcu punktujemy. Po bardzo dobrym meczu z Chrobrym (który jednak albo aż taki słaby nie jest, albo Motor bardzo obniżył loty), nieważne że w gorszym stylu - ważne, że mamy 3 punkty z jednak dosyć trudnego dla nas terenu, mimo że Nieciecza na wiosnę gra totalną padakę i zdobyła tyle samo punktów co Sosnowiec.
Zostało 5 kolejek, a baraże stały się naprawdę bardzo realne. Mecz z Motorem wyrasta dla mnie na najważniejszy z tych pięciu (kolejny będzie z Płockiem) - bezpośredni rywal do baraży, wydaje się że teraz oni mają dołek formy, ale też super byłoby się zemścić za jesień. To od meczu w Lublinie zaczęła się seria nieszczęść Odry.