Jutro Odra uda się do Lublina. Motor po dobrym początku sezonu złapał zadyszkę zaliczając cztery porażki. W ostatniej kolejce małe przełamanie i zwycięstwo w Głogowie które pozwoliło zachować miejsce w czołówce. Motor u siebie w 6 spotkaniach zdobył 7 punktów. Odra niepokonana od 9 spotkań, na wyjeździe 10 punktów w 4 meczach. Za kartki nikt nie pauzuje, nie wiem co z zawodnikami "urazowymi". Pauzą zagrożeni Niziołek i Galan. Ciekawe jaki wariant trener zastosuje w obronie. Odra w Lublinie jeszcze nie wygrała. Remis można brać w ciemno ale oczywiście gramy o 3 pkt.

Szykuje się bardzo ciężki mecz Motor u siebie jest naprawdę groźny i nie będzie łatwo wygrać. Z pozytywów Antczak wraca do składu oby chłopaki zagrali jak na lidera przystało.

Bardzo ciężko się oglądało tą pierwszą połowę.

Mikinic do zmiany

smilee pisze: ↑

niedziela, 29 października 2023, 12:34

Mikinic do zmiany

Kogo chcesz za niego wpuścić ?
Chyba jedyna możliwość to Czapla pod Sule i Galan na skrzydło za Mikiego.

Hebla
Czemu nie ma Spychały, dawno bym dl szanse szrekowi wyżej...

cartman pisze: ↑

niedziela, 29 października 2023, 12:42

smilee pisze: ↑

niedziela, 29 października 2023, 12:34

Mikinic do zmiany

Kogo chcesz za niego wpuścić ?
Chyba jedyna możliwość to Czapla pod Sule i Galan na skrzydło za Mikiego.

Jest jeszcze Hebel.

smilee pisze: ↑

niedziela, 29 października 2023, 12:44

Hebla
Czemu nie ma Spychały, dawno bym dl szanse szrekowi wyżej...

Spychała ma kontuzje ale nie wiemy na jak długo.

Zemlo się nie popisał

Fatalny mecz w naszym wykonaniu abstrahując od tego że sam mecz miał niski poziom. 0 strzałów celnych.

Tak, słabo dzisiaj niestety.

W pierwsze połowie przynajmniej uważnie w obronie (Odry w ataku nie odnotowano). Druga połowa to już katastrofa, to Motor nadal atakował po bramce, przykro to pisać, ale ta bramka na 2:0 była naprawdę zasłużona…

Najsłabszy mecz w tym sezonie i drugi pod rząd w którym byliśmy słabsi (Nieciecza wyglądała od nas lepiej). Można zauważyć że od kilku spotkań mamy jakiś problem z przodu. Nie licząc meczów z drużynami z Rzeszowa i Wisłą strzeliliśmy 7 bramek w 10 meczach ( w tym w 4 razy z przodu 0). Wiem, mamy taką taktykę że nie będziemy dominować naszych przeciwników ale nie zawsze uda się wykorzystać jakiś stały fragment czy skorzystać z błędu przeciwnika. Grając tak a nie inaczej i chcąc wygrywać mecze musimy być niemal perfekcyjni w akcjach ofensywnych tak jak w niedzielę Stal Mielec w Warszawie. Nie zawsze Haluch z obroną nam wszystko wybronią, trzeba popracować nad środkiem pola i ofensywą, tego zabrakło w Lublinie.