Re: 6. kolejka (sezon 2023/2024). Odra Opole - Zagłębie Sosnowiec.

#3
Biorąc pod uwagę początek sezonu jesteśmy faworytem, chociaż przed sezonem to Zagłębie było uważane za lepszą drużynę. Nasi wyjdą po zwycięstwo i fajnie by było wykorzystać słabszy początek rywala. Zagłębie w tym sezonie trzy mecze na wyjeździe i trzy porażki, w poprzednim sezonie wygrywają 2 mecze na boiskach rywali, w maju na Wiśle i na Oleskiej w 3 kolejce. Antczak pauzuje w tym meczu, Sosnowiec z nowym trenerem.

Re: 6. kolejka (sezon 2023/2024). Odra Opole - Zagłębie Sosnowiec.

#7
Były momenty pełnej dominacji, ale zabrakło kropki nad i. Od 60. minuty Galan czytany jak junior (poza jedną akcją) i w zasadzie to przesądziło o braku 3 punktów. A Maciek Wróbel.. no niestety. Stal Brzeg, MKS Kluczbork ale nie Odra Opole. Jestem pewien, że z Antczakiem w składzie wygralibyśmy ten mecz.
e: no i nie podobała mi się gra na czas w końcówce. Nie wiem czy to dobry kierunek z tak nisko notowanym przeciwnikiem i to grając u siebie.

Re: 6. kolejka (sezon 2023/2024). Odra Opole - Zagłębie Sosnowiec.

#9
Tak, było widać brak antczaka który tak naprawdę był bohaterem 2 poprzednich spotkań.
W sobotę wróci ale zabraknie makuszewskiego który dzisiaj widać że chciał dać ile miał ale jakoś się nie kleiło jak innym.
Hiszpan drugi mecz z rzędu łatwo stopowany choć trudno też go czasem winić bo był sam z przodu więc kombinował.
Jak dla mnie za mało zmian, surzyn jako młodzieżowiec, czemu kolombo nie wszedł choć na 10 minut, Sula powinien zmienić czaple (też trzeba oddać sporo wali i chyba beż kartki) wcześniej.
Sosnowiec chciał zrobić chaos i zrobił. Momentami graliśmy jak Barcelona ale nie potrafiliśmy tego utrzymać.
Reasumując szkoda, ale walka była a nie da się wygrywać wszystkiego.

Szkoda tej główki Zemły, widać że wraca do formy strzeleckiej

A graczem meczu miniczolg Spychała- naprawdę szacun dla gościa, nogi nie odstawia.

Re: 6. kolejka (sezon 2023/2024). Odra Opole - Zagłębie Sosnowiec.

#11
Szkoda, można (a nawet należało) wycisnąć z tego meczu więcej. Ale nie można mieć wszystkiego, pamiętajmy że chyba nikt nie liczył na taki początek. Dziś mało celnych strzałów, znowu mało zmian. Mam wrażenie że bardziej chcieliśmy nie przegrać niż wygrać. Wydaję się że Purzycki na stałe w "11" kosztem Kamińskiego. Nie możemy liczyć tylko na Galana z przodu, on wszystkich meczy nam nie pociągnie.
cron