32 kolejka (2022/2023). Ruch Chorzów - Odra.

#1
Derby Ziemi Górnośląskiej, tak mecz z Odrą nazywany jest w szeregach Ruchu. Jedziemy do vicelidera tabeli. Trudny teren, Ruch nie odpuści, gra o bezpośredni awans, Odra chce się utrzymać. Niebiescy są faworytem ale niebiesko-czerwonych stać na choćby punkt. Ostatni mecz ligowy gdzie Ruch był gospodarzem Odra wygrywa w 1979 roku przy obecności 20 tysięcy widzów 1:0 po bramce Bolcka.

Re: 32 kolejka (2022/2023). Ruch Chorzów - Odra.

#2
I ja jako małolat byłem na tym meczu. I dokładnie pamietam jak kibice Ruchu zaatakowali nas na miescie. Ale bez problemow atak został odparty i kibice Odry przeszli do ofensywy. Wejscie bez problemow, zajelismy sektor obok głownej trybunu. Niestety jak to bylo w zwyczaju niebieskich kibicow kiedy zobaczyli, że nasza grupa jest zbyt liczna i zjednoczona, to obrzucili nas gradem kamieni z dwoch stron, a potem zaatakowali w dalszym ciagu obrzucajac kamieniami. Chcielismy sie ewakuowac przez plot na koronie sektora, ale tam stał kordon milicji i pały zamiast powstrzymac atakujacych nas
kamieniami, siekierami, łomami czy łańcuchami kibicow Ruchu, ładowali nas pałkami po głowach i plecach. Takie k..wa były bonanzy. Musielismy uciekac pomiedzy wąsami przez trybune krytą i tam ponownie wielu z nas zaliczyło kopa. Udało mi sie powrócic żywym do Opola, ale wielu naszych kibicow poturbowali tak, że az strach wspominać. Kto nie miał palących sie podeszw butòw, to zebraľ
straszliwie.
I nie chodzi tu o to, ze nas pobili, ale o zasady. Najpierw okrążyc potem kamieniować ( kamienie donosili na stadion z nasypow kolejowych ), a potem atakowali w przewazajacej kilka razy sile na rannych kibicow innej drużyny. Takie to były zwyczaje w Chorzowie. Mialem ponad 15 lat i nie pamietam na zadnym wyjezdzie takich potyczek. Co innego jak obrzucali pociagi pasazerskie. To prawie wszedzie na stacjach w Polsce miało miejsce.
Dzisiaj po 44 latach to nasza zgoda. NIC nie trwa wiecznie.

Re: 32 kolejka (2022/2023). Ruch Chorzów - Odra.

#4
snajper pisze:
środa, 17 maja 2023, 22:11
I ja jako małolat byłem na tym meczu. I dokładnie pamietam jak kibice Ruchu zaatakowali nas na miescie. Ale bez problemow atak został odparty i kibice Odry przeszli do ofensywy. Wejscie bez problemow, zajelismy sektor obok głownej trybunu. Niestety jak to bylo w zwyczaju niebieskich kibicow kiedy zobaczyli, że nasza grupa jest zbyt liczna i zjednoczona, to obrzucili nas gradem kamieni z dwoch stron, a potem zaatakowali w dalszym ciagu obrzucajac kamieniami. Chcielismy sie ewakuowac przez plot na koronie sektora, ale tam stał kordon milicji i pały zamiast powstrzymac atakujacych nas
kamieniami, siekierami, łomami czy łańcuchami kibicow Ruchu, ładowali nas pałkami po głowach i plecach. Takie k..wa były bonanzy. Musielismy uciekac pomiedzy wąsami przez trybune krytą i tam ponownie wielu z nas zaliczyło kopa. Udało mi sie powrócic żywym do Opola, ale wielu naszych kibicow poturbowali tak, że az strach wspominać. Kto nie miał palących sie podeszw butòw, to zebraľ
straszliwie.
I nie chodzi tu o to, ze nas pobili, ale o zasady. Najpierw okrążyc potem kamieniować ( kamienie donosili na stadion z nasypow kolejowych ), a potem atakowali w przewazajacej kilka razy sile na rannych kibicow innej drużyny. Takie to były zwyczaje w Chorzowie. Mialem ponad 15 lat i nie pamietam na zadnym wyjezdzie takich potyczek. Co innego jak obrzucali pociagi pasazerskie. To prawie wszedzie na stacjach w Polsce miało miejsce.
Dzisiaj po 44 latach to nasza zgoda. NIC nie trwa wiecznie.
Czyją zgodą jest Ruch? bo na pewno nie naszą
TYLKO ODRA OKS !!!

Re: 32 kolejka (2022/2023). Ruch Chorzów - Odra.

#8
mario11983 pisze:
piątek, 19 maja 2023, 8:27
https://sportdziennik.com/ruch-chorzow- ... am9bE7l_uk
Do Gliwic zawita też około 500 fanatyków klubu z Opola, wspartych zaprzyjaźnionymi sympatykami Polonii Bytom.
Kiedys mielismy relacje textowe i galleries zdjęć z wyjazdów kibiców. Dlaczego teraz nic takiego nie ma ? Nie ma sie kto tym zająć ? Fajnie było tak pooglądać foty po udanym wyjeździe. A teraz szykuje sie fajna paka i niezła ilość naszych kubiców w Chorzowie. Mnie bym tam nie zabrakło.

Re: 32 kolejka (2022/2023). Ruch Chorzów - Odra.

#20
Absolutnie nie mam pretensji do drużyny za dzisiejszy mecz, wg mnie, choć brzmi to jak formułka, to pierwsza bramka realnie ustawiła mecz, a ze gdyby Haluch nie był blokowany to by prawdopodobnie wybił/złapał piłkę, to potem skończyło się jak skończyło. A już z ta sytuacja Mikinica to serio rozważyłbym jako klub oficjalny protest do PZPN i łatwo nie odpuścił, bo dawno takiego wała nie widziałem. Ruchowi życzę powodzenia, ale to dla nich powinien być wstyd ze taka dobra drużyna musiała dziś uzyskać tak wymierna pomoc od sędziego.

Zdrowia dla Mikiego, szkoda ze z Chojnicami bez Niziolka ale innej opcji niż wygrana być nie może.

Re: 32 kolejka (2022/2023). Ruch Chorzów - Odra.

#23
Pierwsza bramka ustawiła niestety mecz. Spychała niefortunnie trącił piłkę, ta przypadkowo trafiła w Szreka. Faulu nie było przy tej sytuacji, zawodnik Chorzowa tylko stał, nie robił żadnego ruchu w stronę Halucha.
Druga bramka na konto Pingota, choć wcześniej bodajże W.Kamiński przegrał kluczowy pojedynek główkowy.
Przy 3 bramce ponownie w głównej roli Pingot, prosty błąd przy wyprowadzeniu piłki, M.Kamiński niewiele mógł zrobić, poszedł "na raz", dobrze że nie faulował jako ostatni obrońca.
Normalnie po takim meczu Pingot powinien usiąść na ławce za tydzień, Żemło do obrony, tylko kto w takim wypadku młodzieżowcem?
Brak czerwonej dla bramkarza Ruchu to już skandal, za same uderzenie w głowę się należała. Miki pewnie koniec sezonu. Dobrze, że Czapla wraca za tydzień.
W poniedziałek kibicujemy Chrobremu, miejmy nadzieję, że w końcu się przełamie.
cron