Forum Kibiców Odry Opole

.

Liczę na debiut Halucha.

a ja MAtuszewskiego

A ja na komplet kibiców, na który się zanosi.
Wszystkie bilety poza sektorem A wyprzedane już.
Chyba pierwsza taka sytuacja w meczu ligowym Odry.

Ależ będzie piękny młyn na bramkach :)

W końcu będzie komplet na meczu ligowym. Zostało 490 biletów w systemie.

pito10 pisze: ↑

piątek, 5 sierpnia 2022, 13:13

W końcu będzie komplet na meczu ligowym. Zostało 490 biletów w systemie.

I bez piwa dzisiaj na stadionie...

Czapla hattrick ;)

A ja licze na pierwsza wygrana, to chyba najwazniejsze

wijamurzyn pisze: ↑

piątek, 5 sierpnia 2022, 11:54

Ależ będzie piękny młyn na bramkach :)

... No nie wiem bo o ile w innych sektorach brak miejsc, to sektor A ma sporo wolnych miejsc jeszcze

Sprzedadzą się. Zostało 350

Mam nadzieję...

Ale znając życie to z 1000 wejdzie już gdy mecz będzie trwał.

Dlatego lepiej być wcześniej niż potem stać w kolejkach bo kołowrotków.

smilee pisze: ↑

piątek, 5 sierpnia 2022, 15:43

wijamurzyn pisze: ↑

piątek, 5 sierpnia 2022, 11:54

Ależ będzie piękny młyn na bramkach :)

... No nie wiem bo o ile w innych sektorach brak miejsc, to sektor A ma sporo wolnych miejsc jeszcze

Nawet jeśli to zapowiada się na 3000 ludzi na stadionie, a wiemy jak to czasami wyglądało kiedy zbliżało się do 2000.

No i Kalinowski, miej nas w opiece...

Liczyłem na więcej zmian w skladzie

Nie wiem o co chodzi, że Haluch w hierarchii jest ostatni, ale nie przewiduje nic dobrego z taką obsadą bramki...

Pan Piotruś Plewnia robi dokładnie odwrotnie to o co prosza kibice. My spodziewalismy sie Halucha lub dalej Sapielaka, a on wystawił Kalinowskiego. No I jak tu nie kochac takiego trenera. Albo on jest genialnym trenerem i widzi to czego nawet wybitny kibic nie dostrzeze, albo juz nie ma pojecia co robi rzucajac kostkami wróżbity.

Kurwa mac jak bojaźliwie kolejny mecz. Laga na Czaple to cała taktyka. Zero agresji, presingu. Nasciagalismy tylu piłkarzy którzy grzeją ławę.

Wisła ciśnie od pół h i tylko przez ich słabą skuteczność nie przegrywamy. A Mikinić nie może grać na obronie!

W zasadzie ten mecz od poprzednich różnił się tym, że mieliśmy większe zaaganżowanie(w drugiej połowie) ale to wciąż ten sam bubel.
Kalinowski w miarę wypadł, solidnie, ale jestem przyzwyczajony do wyższej jakości którą dawał Kuchta i którą ma dać Hałuch.
Zdjęcia porobić, oprawić w ramkę bo taka frekwencja nie wiadomo kiedy się powtórzy. (nie prędko)
Co do meczu to brak tego samego co w poprzednich spotkaniach, piłka odskakuje, nie ma klepy gry z pierwszej piłki, nie ma gry 1 vs 1, nie ma skracania gry, doskoku odpowiedniego.
U nas prostopadłe podanie było widziane w zeszłym sezonie, a jesteśmy po czterech meczach nowego sezonu.
Makuszewski na plus, to widać jak z piłką się chłop obchodzi, gdzieś było coś pograł i miejmy nadzieję że będzie liderem naszej drużyny.

Jak dla mnie pół składu do wymiany. Naprawdę nic nie tracimy. Matuszewski, Łapiński fajne zmiany. W poprzednim meczu Łabojko też kilka piłek zagrał. Guzdek był już w sumie ze 100 minut na bosku, nie stanowi żadnego zagrożenia. Jeśli z Sandecja i Resovia nie będzie punktów to będzie dramat

Z Makuszewskiego będzie pożytek. Łapiński bardzo nerwowo, szarpał, ale piłka się nogi nie trzymała.

Druga połowa była fajna, ale tak żeby był widoczny jakiś konkretny pomysł na ofensywę, to chyba nie bardzo. Sporo radosnej twórczości z przodu.

Kalinowski całkiem nieźle, ale ja chcę w końcu zobaczyć Halucha. Spychała wraca po dłuższej kontuzji i nie był gotowy na 90 minut stąd Mikinić w obronie. Urbańczyk w końcu nieźle, Niziołek znów nijak, z Marcem to naprawdę nie wiem co się stało, ale nie wygląda to najlepiej. Moim zdaniem nie ma się czego wstydzić, chociaż coraz gorzej wygląda nasza sytuacja. Jak Plewnia nie podniesie tego w dwóch najbliższych domowych meczach to będzie gorąco.