Forum Kibiców Odry Opole

mario11983 pisze: ↑

czwartek, 1 września 2022, 7:49

smilee pisze: ↑

czwartek, 1 września 2022, 7:40

mario11983 pisze: ↑

czwartek, 1 września 2022, 7:20

100%.

Debiut czy Sapielak ? ;)

Debiut.

A trenerzy dalej swoje i co im zrobisz...

No przykre, ze klub tak przekombinował z bramkarzami.
Mieliśmy solidnego, dobrego na warunki 1 ligi bramkarza i bez żalu się go pozbyto. Teraz mamy jednego młodego, ale nie dającego absolutnie nic extra, drugiego niepewnego, ale grającego 100% i bramkarza-widmo, którego nikt nie widział. Naprawdę trudno to wytłumaczyć.

Wynik lepszy niż gra i dotyczy to obu drużyn.

Brak transmisji w TV, brak transmisji w internecie, brak skrótów (nie z winy klubu tylko frajerów z Polsatu) a na SM Odry jedynie info o rozpoczęciu i zakończeniu połowy. Rzeczywiście kompletnie nic się nie działo? Bo na stronie Jagiellonii widzę, że chociażby nieuznany gol był. LZS Odra Opole...

respest pisze: ↑

czwartek, 1 września 2022, 17:04

Brak transmisji w TV, brak transmisji w internecie, brak skrótów (nie z winy klubu tylko frajerów z Polsatu) a na SM Odry jedynie info o rozpoczęciu i zakończeniu połowy. Rzeczywiście kompletnie nic się nie działo? Bo na stronie Jagiellonii widzę, że chociażby nieuznany gol był. LZS Odra Opole...

Z 3Ligi może i wyjdziesz, ale 3Liga z Ciebie nigdy. Odwieczna amatorszczyzna.

Radio Opole 3 Sport transmitowało na żywo. ¯\_(ツ)_/¯

Dlaczego tak nie gramy w każdym meczu. Dziś było zaangażowanie które powinno być norma

Dziś nie było tylko zaangażowanie. Była doskonala organizacja gry. Środek pola całkowicie zdominowaliśmy. Dlaczego Gramy taki mecz jak dziś i taki paździerz jak w Łecznej na przestrzeni tygodnia?? Problem tkwi w motywacji? W głowach? W mentalu? Trenerze do roboty! Kalinowski dziś wyciągnął jedna piękna pilke a przy bramce... hmmm, może mógł zrobić nieco więcej.

pito10 pisze: ↑

czwartek, 1 września 2022, 19:28

Dziś nie było tylko zaangażowanie. Była doskonala organizacja gry. Środek pola całkowicie zdominowaliśmy. Dlaczego Gramy taki mecz jak dziś i taki paździerz jak w Łecznej na przestrzeni tygodnia?? Problem tkwi w motywacji? W głowach? W mentalu? Trenerze do roboty! Kalinowski dziś wyciągnął jedna piękna pilke a przy bramce... hmmm, może mógł zrobić nieco więcej.

Bramka na jego konto, to był prosty strzał, nawet piłka nie była podkręcona. I leciała na wprost niego pod poprzeczkę a on tylko rozłożył ręce i po ptokach 😱😡

nie chce byc zlym prorokiem ale obawiam sie ze w poniedzialek znowu czekaja nas meki ... ;(

Dzisiejszy mecz naprawdę świetny, nie licząc pierwszych 15 minut byliśmy po prostu lepsi.

Niestety dla nie wykorzystania 3 setek (Nowak - pusta bramka, Guzdek i Makuszewski sam na sam) wytłumaczenia nie potrafie znaleźć ;(
Boli tez gol bezposrednio z wolnego.

Niemniej jednak brawa dla calej druzyny za dzisiejszy mecz ... skupiamy sie na lidze ;)

smilee pisze: nie chce byc zlym prorokiem ale obawiam sie ze w poniedzialek znowu czekaja nas meki ... ;(

Dzisiejszy mecz naprawdę świetny, nie licząc pierwszych 15 minut byliśmy po prostu lepsi.

Niestety dla nie wykorzystania 3 setek (Nowak - pusta bramka, Guzdek i Makuszewski sam na sam) wytłumaczenia nie potrafie znaleźć ;(
Boli tez gol bezposrednio z wolnego.

Niemniej jednak brawa dla calej druzyny za dzisiejszy mecz ... skupiamy sie na lidze ;)

wszystko ok ale nie zgadzam się z ostatnim zdaniem, brawa ale dla składu wyjściowego.... brawa dla środkowych Łabojki i Urbańczyka
natomiast zmiennicy nie wnieśli nic a Łapiński zachował się jak amator z ligi orlika, zagrzała mu się głowa i osłabił drużynę w końcowych minutach...

Starałem się żeby w moim komentarzu nie było grama dziegciu (zwykle jest 😁) i dlatego ocenialem całokształt.

... Ale jak już mnie wywołałeś do tablicy to:

Wkurza mnie Nowak (choć gra nieźle) tym wielokrotnym poprawianiem piliki przez co akcje tracą dynamikę

Co do zmienników:

- Mikinic niewidoczny
- Łapiński niewidoczny + szczeniackie zachowanie ( choć w tym momencie nie miało już wielkiego znaczenia że gramy w 10)
- kędziora miał szanse
- czapla to czapla...
(ale zauważcie ze Guzdek mimo że marnował to miał okazję, a czapla grając cofnięty już nie...)
- Klimek przywyczail nas że daje więcej (może dlatego siedzi na ławce)

Za to wielkie brawa (choć miałem nikogo nie wyrozniac) dla Niziołka - zaczynałem go już powoli spisywać na straty a dzisiaj naprawdę dobre 120! Minut.

smilee pisze: ↑

czwartek, 1 września 2022, 20:08

...
Co do zmienników:

- Mikinic niewidoczny
- Łapiński niewidoczny + szczeniackie zachowanie ( choć w tym momencie nie miało już wielkiego znaczenia że gramy w 10)
- kędziora miał szanse
- czapla to czapla...
(ale zauważcie ze Guzdek mimo że marnował to miał okazję, a czapla grając cofnięty już nie...)
- Klimek przywyczail nas że daje więcej (może dlatego siedzi na ławce)

Za to wielkie brawa (choć miałem nikogo nie wyrozniac) dla Niziołka - zaczynałem go już powoli spisywać na straty a dzisiaj naprawdę dobre 120! Minut.

- jak wszedł Kędziora to sobie pomyślałem już przegraliśmy.... tak się stało choć bezpośrednio się nie przyczynił a i miał szanse na gola wyrównującego po rożnym/wolnym
- co do Guzdgka się zgodzę... ma okazje ale patrząc na ostatnie dwa mecze to już powinien mieć 2 gole więcej - 3 gole na koncie
- Nowakowi brakuje wykończenia natomiast jako nieliczny z drużyny potrafi nadać akcji tempo, robi wiatr, potrafi się urwać
- nie można tego powiedzieć o Niziołku który gra na alibi i zwalnia akcje, im bliżej pola karnego tym gorzej

Nowak niby pedziwiatr ale nagle się zatrzymuje i zamiast podać czy strzelić poprawia piłkę 7 razy po 1cm co powoduje że tracimy cała przewagę zdobyta wcześniejszym rajdem. Brakuje mu też odwagi żeby kiwać (staje się strasznie elektryczny), mam wrażenie że kiedyś próbował więcej. W tym miejscu mimo wszystko trzeba docenić klimka, któremu wychodzi co któryś raz ale nie ma stresu i na luźno próbuje kiwać gwiazdy wisly czy Jagiellonii. Jak kariera pójdzie w dobrym kierunku to może być grajek.
A co do Niziołka - on mimo wszystko zawsze był defensywny i za to go zawsze doceniałem, nie traci piłek unie się obrócić, rozejrzec. Zgadzam się za to że jak robi to w defensywie to należy docenic ale pod bramka przeciwnika to już gorzej. Niestety podobne tendencje do zwalniania gry mają także wspomniany Nowak czy mikinic. Ciekaw jestem czy taki mikinic ma więcej podań do przodu czy do tyłu...
Brakuje nam niestety odwagi, ile prób kiwki 1:1 mamy średnio w meczu?
Jak nikt nie kiwa a wybitnych do grywających nie mamy to rodzi się problem. Nasza gra ma się opierać na wachadlowych ale oni nie potrafią się na czysto urwać więc nie ma dośrodkowan albo są z trudnej pozycji więc są niedokładne.
... No i czapla nie ma z czego strzelać.

P. S. Martwi też że znowu zamiast wyprowadzać grę od obrony coraz częściej bramkarz kopie na pale gdzie o piłkę walczy Makuszewski czy Mikinic z kolesiami 2 razy większymi

Wielki niedosyt niestety. To chyba ostatnia dogrywka na O51. Świetna 2 połowa i żal że nie skończyło się happy endem. Niewykorzystane sytuacje się mszczą.

smilee pisze: ↑

czwartek, 1 września 2022, 20:47

…

P. S. Martwi też że znowu zamiast wyprowadzać grę od obrony coraz częściej bramkarz kopie na pale gdzie o piłkę walczy Makuszewski czy Mikinic z kolesiami 2 razy większymi

Apropo długich piłek, Guzdek przegrał conajmniej 3 główki z Pazdanem z takiej długiej piłki a o pół głowy wyższy

Guzdek głową za bardzo grać nie umie, przy wyskoku pochyla głowę do przodu więc nie ma szans na wygranie pojedynku...

Z trybun wydawało mi się, że Kalinowski mógł się lepiej zachować przy straconej bramce.
Ale chyba nie była to taka łatwa piłka do obrony.

mur miał na krotkim rogu, nie wiem czy nie powinien stac blizej długiego ...

smilee pisze: ↑

piątek, 2 września 2022, 6:21

Guzdek głową za bardzo grać nie umie, przy wyskoku pochyla głowę do przodu więc nie ma szans na wygranie pojedynku...

Guzdek to napastnik przyziemny, Czapla to napastnik defensywny, brakuje do kompletu napastnika skocznego :)

mario11983 pisze: ↑

piątek, 2 września 2022, 7:31

Z trybun wydawało mi się, że Kalinowski mógł się lepiej zachować przy straconej bramce.
Ale chyba nie była to taka łatwa piłka do obrony.

No faktycznie, mi z trybun wydawało się że piłka leciała prosto na niego ale jednak chyba troszkę złe ustawienie w bramce spowodowało ze nie sięgnął jej

uknułem taką teorię : wszyscy trąbią już drugi sezon że napastników- kilerów nam brakuje. I co? niczewo. Czyżby baraże przestraszyły władze klubu ? Bez rasowych strzelców Odra w barażach a co by było gdyby znalazł się kiler pokroju np Solnicy ?.A tu w razie awansu do ekstraklasy stadionu brak. Trzeba wywalić dużą kasę na granie na obczyźnie. Juz w 1 lidze mamy problem ze stadionem. Brak strzelonych bramek przekłada się na brak punktów. A brak punktów to...

smilee pisze: ↑

piątek, 2 września 2022, 7:42

mur miał na krotkim rogu, nie wiem czy nie powinien stac blizej długiego ...

Po to ustawia sie mur, zeby bramkarz ustawił sie blizej drugiego słupka. Nasz bramkarz bedzie sie uczył na błedach I straconych punktach. I utraconej rundzie PP

Jaga więcej przy piłce ale to Odra stworzyła więcej i lepsze okazje do strzelenia bramki. Ogólnie na tle Jagi wypadliśmy przyzwoicie. Szkoda straconej bramki, liczyłem na rewanż za karne z 2005 roku.

smilee pisze: ↑

czwartek, 1 września 2022, 19:43

nie chce byc zlym prorokiem ale obawiam sie ze w poniedzialek znowu czekaja nas meki ... ;(

... A nie mówiłem :-(