Re: Odra- Podbeskidzie

#7
smilee pisze:
niedziela, 24 lipca 2022, 16:42
Czego się spodziewacie, wakacje, nie ma karnetów po 5 zł, przegrana w 1 meczu, mało medialny przeciwnik.
Nie ma usprawiedliwienia. Kibicow trzeba sobie wychowac. Jak nie ma nauczycieli to nie ma znaczenia jaki przeciwnik, zawsze bedzie wsydliwie. Jak na 1sza lige to drrogo nie jest. Odra jest mało popularna w Opolu i czas to zmieniac. A zająć powinni sie tym wszyscy. Na szwabska 2 lige chodzi po 15-20 tys a u nas w Opolu czy Katowicach 1000. Tragedia. Nalezy naglasniac. Wszedzie. Za moich czasow kibice biegali po wszystkich szKolach i rozwieszali swoje ulotki. Ogolnie w Polsce pomimo tego, ze mamy najlepszego pkarza swiata, nie ma klimatu na nozna. Lud,ie nie moga zapomniec czasow fryzjerow. Do tego Ci sami kyorzy nas oszukiwali po dzis dzien pracuja w futbolu w najlepsze. Moze w Opolu nowy stadion troche polepszy sytuacje. Ale jesli nie bedzie wynikow skonczy sie jak w Tychach.

Re: Odra- Podbeskidzie

#10
Strasznie słabo to wygląda szczerze mówiąc, a już w obronie te wybicia na oślep... Klimek w ogóle formą na wakacjach, kolejny mecz z rzędu piłka plącze mu się pod nogami. No i jeszcze najlepiej prezentujący się na początku sezonu Kostrzycki z kontuzją bez kontaktu z rywalem, pechowo. Wypada liczyć, że druga połowa będzie lepsza.

Re: Odra- Podbeskidzie

#12
Chujnia ! to poziom przygotowanej Odry. Ciekawe co robili na treningach, nasuwa sie pytanie jak ogladamy poczynania pilkarzy Odry. Klimek zawodnikiem meczu. Pisalem o tym kilka dni temu, ze nie ma zadnych podstaw zakladac z gory dobra gre Odry na poczatku sezonu. Jak pamietamy pilkarze przygotowywani do sezonu raz zagrali dobra runde, a potem oczy bolaly ogladajac ich nieporadnosc w kolejnych. Dzisisiaj to dramat. Jak mozna grac w ten sposob w Opolu i przed wlasna publika. Wstyd. Jedno wielkie gowno.

Re: Odra- Podbeskidzie

#15
No słabo to wygląda. Kostrzycki najlepszy (do zejscia, mam nadzieję że nic poważnego choć takie kontuzje bez kontaktu źle rokują).

Obrona w destrukcji na przedpolu nawet spoko, ale już w polu karnym jakby pierwszy raz że sobą grali.

Obie bramki wypracowane przez obronę i piłeczka wyłożona na patelni... strasznie frajerskie.

Sapielak poprawnie.
W środku haos, Nizioł zamiast scalać nowych wyraźnie doluje z forma (przyjąć piłki nie potrafił dzisiaj).
Mówcie co chcecie ale powrócił problem raku lidera i jak się jakiś nie wyklaruje to ten sezon nie będzie tak różowy.

Niby podstawowy skład tylko 1 nowy, ale właśnie ten jeden był silnikiem, którego teraz nie mamy. Oby ktorys z nowych zaskoczył bo będzie bida.

Dopiero co "martwiliśmy" się ze nadmiar środkowych, niestety na chwilę obecną zastępstwa dla trojaka nie widać.


Wahadła nie istniały, pokazywał się Klimek ale dość nieudolnie (mimo wszystko plus za aktywność), Mikinica zero, Nowak biegał jak kurczak bez głowy (jakiś się flegmatyk taki zrobił). Marzec katastrofa, Czapli nie oceniam go od 4 lat gra na nie swojej pozycji, młody z Widzewa jakby mu się nie chciało (choć raz pokazał że biegać szybko umi) a jak oddał strzał to jakby był wlasnie po treningu strzeleckim z czapla.

Reasumując:
Calsoc może zadziałać i się poskładać ale potrzebujemy lidera i NAPASTNIKA. Czapla pracuje ciężko ale nie wierzę że jest w stanie strzelać >10 w sezonie, do tego sporadycznie asystuje więc armata bym go nie nazwał.

Przed nami kilka ciężkich kolejek i oby przełamanie przyszło jak najszybciej.
Wiem że to początek sezonu, ale z każdym meczem mental (mocno jakby nie było przebudowanej kadry) będzie pikował i jak np po 6 kolejkach będzie 1 czy 2 punkty to zrobi się nerwowo i trzeba będzie zwolnić trenera Polaka :-).

Najgorsze w tym wszystkim jest to że obaj nasi przeciwnicy grali równie kiepsko jak my. Myślałem że jak ma nie być rewolucji to naszym atutem w początkowych kolejkach (5 u siebie) będzie zgranie z poprzedniego sezonu.Tymczasem na chwilę obecną jesteśmy w dupie.

Miloby było przełamać się już z Sosnowcem, potem komecik z biała gwiazda i morale wzrośnie :-).

Do boju Odra!
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 25 lipca 2022, 19:57 przez smilee, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Odra- Podbeskidzie

#18
Fizycznie od 70 minuty trupy. Niziołek słabiutko, Klimek jeszcze gorzej, a najgorzej Urbańczyk. Na plus Paprzycki, chciałbym go zobaczyć z Łabojką w następnym meczu.
Natomiast z drugiej strony nie ma co siać paniki, graliśmy z drużynami które z bardzo dużym prawdopodobieństwem skończą sezon w TOP6.
Co z Klecem? Kiedy wraca Spychała, Żemło?

Re: Odra- Podbeskidzie

#20
smilee pisze:
poniedziałek, 25 lipca 2022, 20:00
I ciekawe co z kostrzyckim.
Żemlo chyba jeszcze nie gotowy, będzie problem ( chyba dlatego dzisiaj Nizioł testowany na stoperze :-))
Ten Niziołek na półprawym stoperze to dopełnienie dzisiejszego żenującego widowiska :) nie wiem kto na to wpadł mając na boisku Paprzyckiego. Albo jaki był problem żeby przejść wtedy na 4 z tyłu.

Re: Odra- Podbeskidzie

#22
wijamurzyn pisze:
poniedziałek, 25 lipca 2022, 20:04
smilee pisze:
poniedziałek, 25 lipca 2022, 20:00
I ciekawe co z kostrzyckim.
Żemlo chyba jeszcze nie gotowy, będzie problem ( chyba dlatego dzisiaj Nizioł testowany na stoperze :-))
Ten Niziołek na półprawym stoperze to dopełnienie dzisiejszego żenującego widowiska :) nie wiem kto na to wpadł mając na boisku Paprzyckiego. Albo jaki był problem żeby przejść wtedy na 4 z tyłu.
Pilkarze grali ...nic nie grali, slabiutko. A niestety i pan trener niczym nie zaimponowal w tym meczu i taki wystawil sklad, taka obral taktyke na mecz i przeprowadzil zmiany, ze nie bylo szans na dobry wynik ( chyba z przypadku jakiegos ). Jak poruszali sie po boisku pilkarze ? Masakra. Wygladalo to tak, ze nie tylko nie trenowali ze soba, ale i nigdy wczesniej nie widzieli sie na oczy. Nie mam pojecia jak mozemy oczekiwac progressu w kolejnych spotkaniach. Oby pierwsze koty za ploty, ale takiego widowiska nikt nie bedzie chcial ogladac w Opolu.

Re: Odra- Podbeskidzie

#23
Myślę, że kwestią czasu jest, kiedy do bramki wskoczy Haluch (o ile nie ma żadnej kontuzji, bo dziwne, że nawet na ławkę się nie łapie). Wczorajszy strzał Bilińskiego z około 16 metrów w środek bramki spokojnie był do wyciągnięcia.
Chyba że stawiamy w tym sezonie na Pro Junior System.

Re: Odra- Podbeskidzie

#25
Z całą sympatia dla Błażeja to on nie wyciągnął nic spektakularnego jeszcze będąc w naszej bramce. Wszystko co powinno wpaść.. wpada. Doświadczenie musi zebrać tylko żeby to się czkawką nie odbiło. Ale był jeszcze jeden pozytyw wczoraj... nowy hymn. Całkiem fajnie zabrzmiał z głośników.
cron