Czy mozna bedzie gdzies obejrzec mecz ? Moze transmisja w radio ? Ktos wie ?

PPV za 10 zł

Czeka nas ciężkie spotkanie. Nie ma komu strzelać gole i obrona popełniająca karygodne błędy a Polkowice na fali.

Karny z dupy czapla symulował w tej sytuacji fajnie to widać na kamerach

A wg mnie ewidentny karny, wyraźne pociągnięcie przy nagłej zmianie kierunku ruchu Czaplińskiego.

Na razie może nie pełna, ale wyraźna przewaga Odry.

E: właśnie powinno być 2:0, nie wiem co chciał zrobić Wróbel...

Klimek fajnie gra dopóki nie próbuje strzelać, powinien dostać zakaz całkowity bo oprócz strzału życia z Widzewem ten małolat nie potrafi trafić w bramkę, każdy strzał kilka metrów od bramki, tragedia

Ech.... dokładnie taki sam scenariusz jak w Polkowicach

Ja wolę, żeby strzelał niż nie, tym bardziej, że w większości przypadków nie miał lepszej opcji. Natomiast musi jeszcze dośrodkowania potrenować zdecydowanie.

Frajersko stracone 2 punkty, no trudno.

No i cieszyłem sie do 90 minuty. Zjebane na koniec jak zawsze. Nie rozumiem, ze grajac w Opolu tracimy punkty. A zmiennicy ... jak ich ocenic

Kolejne frajerstwo , Jastrzębie , Polkowice potem tych pkt będzie za mało , zapomnijmy p barażach

Zenada, zamiast dobić się cofamy ...

Niewykorzystane sytuacje się mszczą i to dziś jest idealny przykład.

A ja bliski jestem uwierzyć że jak nie ma czapli na boisku to wszystko się sypie.

Ale tak na poważnie
Pierwsza połowa przeciętna ale to my prowadziliśmy grę, w drugiej zamiast dobić cofamy się i bronimy. Bramka wisiała w powietrzu od 65 minuty.
Na dodatek ostatnie kilkanaście minut gramy (nikogo nie obrażając) samymi kurduplami z przodu, co przy naszej koncepcji wyprowadzenia piłki (laga do przodu) spowodowało że o piłkę z wielkimi obrońcami górnika walczyli Piech, Nizioł i Mikinic, co skutkowało łatwymi stratami i akcjami gości.
Generalnie niestety nie da się tego nazwać inaczej niż frajerstwem :-(.
Przegrywamy wygrany mecz bo zamiast grać swoje cofamy się i bronimy.
Nawet nie winiłbym wróbla czy Klimka bo gdyby cała drużyna była nastawiona na dobicie a nie bronienie to mimo ich pudel byśmy wygrali.

Przy straconej bramce kluczowy błąd popełnił niestety Kędziora. Spokojnie mógł wybić piłkę na aut i nic by się nie wydarzyło.

smilee pisze: ↑

środa, 6 kwietnia 2022, 19:17

Nawet nie winiłbym wróbla czy Klimka bo gdyby cała drużyna była nastawiona na dobicie a nie bronienie to mimo ich pudel byśmy wygrali.

Ja wcześniej wspominając o nim nie miałem na myśli że on jest winny, tak jak pisałem fajnie gra, wraca się, szybki, walczy, próbuje kiwnąć więc mega na plus, rażą mnie tylko te strzały mimo że z Widzewem to jego bramka dała nam 3 punkty. Wróbel też zepsuł tą akcję 1 vs 1, może trochę się zestresował, za to wcześniejszy strzał którzy bramkarz - też piękną interwencją - wyjął z okna był mega kozacki i to mi się podoba, że nie boi się uderzyć ale on trafia w tą bramkę. Klimkowi praktycznie cały czas mocno schodzi ta piłka. Nie wiem czy to ze stresu ale psuje to jego obraz gry bo rozumiem za*ebać kasztana obok siatki ale ile można. Jak to poprawi to będzie kozacki małolacik

... a trener zadowolony.
Ciężko się już skucha tego "patrzymy w przód".

Szkoda, Polkowice w trzecim meczu z rzędu strzelają w końcówce i drugi mecz z rzędu zdobywają takim golem punkty. I na jesień w meczu z nami też to zrobili.
Ja wiem, że nie ustawia się taktyki pod 90 minutę meczu, ale mimo wszystko można było tę końcówkę rozegrać lepiej, z wykopywaniem po dalekich autach/maksymalnym opóźnianiu gry włącznie.
Ciekawostka - Piątkowski (rok starszy od Piecha) strzelił 10. gola w sezonie - to o 5 więcej niż najlepszy strzelec w naszej drużynie (Marzec) i o 7 więcej niż najskuteczniejszy napastnik (Czapliński)., a gra w drużynie ze strefy spadkowej - to robi wrażenie. Ech, gdyby Piech złapał taką formę w tym sezonie, to pewnie "groziłby" nam teraz bezpośredni awans.

Złapał w lepszym momencie, kiedy groził nam realny spadek. Swoje zrobił, szacunek dla niego, ale widać już od poprzedniego sezonu, że 1 liga to już dla niego nie ten poziom.

Kurczę, z tym Kędziorą, ale też i całą obroną, to pechowe zaćmienie w ostatniej akcji, bo do 90 minuty byłem gotów pochwalić dobrą grę obronną naszego zespołu, włącznie z, tu dla mnie zaskoczenie, Żemłą. Natomiast mam 'czutkę', że jeśli budować zespół na awans i trzymać się ustawienia z 3 środkowymi obrońcami, to Kamiński i szczególnie (z racji wieku) Kędziora się do tego nadają. Trzecim mógłby być Tkocz, choć jeszcze mnie w całości nie przekonał.

Swoją drogą myślałem, że skoro Kędziora ma u nas grać (i grał tak w Hutniku) jako półlewy stoper, to jest lewonożny jak to zazwyczaj bywa, a okazało się, że jednak nie. Także ja bym go dał na prawą stronę, a na lewej Tkocz żeby łapać punkty PJS.
Przestaję już wierzyć, że z Wróbla może być wartościowy 1-ligowy piłkarz. Zero błyskotliwości, podjęcia jakiegokolwiek ryzyka. Wszystko do boku, do najbliższego. Jedyne co mu wyszło w tym meczu to ten strzał z pierwszej połowy.
Bez Czapli nie ma gry i możecie sobie psioczyć, że nie strzela, ale to jest kluczowy piłkarz naszego zespołu.
Nizioł w końcu na poziomie jakiego oczekujemy, bardzo dobry mecz.

Naszego kluczowego zawodnika Czaplińskiego zabraknie w najbliższym meczu z Gieksą. Wczoraj otrzymał 4 żółtą kartkę.
Widać, że stawiamy na jak najwyższe miejsce w Pro Junior System, czego dowodem jest drugi występ Sapielaka w tym sezonie. Do końca pozostało 8 meczów, jak we wszystkich będzie bronił, to ze względu na to, że jest wychowankiem, zdobędzie aż 1800 punktów.

Sapielak musi grać wszystkie mecze do końca żeby otrzymać za niego punkty, bo według nowych przepisów musi zagrać 450 minut i 10 meczów

Trochę słabe bo Kuchta jest lepszy i odpuszczamy przez to baraże. Sapielak meczu nam nie wybroni.

A kuchta poszuka nowego klubu.
To tylko potwierdza tezę że środek tabeli jest "nam" na rękę. Byle nie spaść, ale żeby też przypadkiem nie awansować.

Kontrakt się kończy Kuchcie ....

Z całym szacunkiem, ale po co nam baraże? Mamy w tym momencie doskonały poligon doświadczalny dla młodych zawodników. Sapielak Tkocz Kędziora (jako nowy zawodnik) Wróbel Klimek Sluga.