.

Jak na razie do 68 min w dupe

Jakaś totalna katastrofa ten mecz, stracone 2 godziny życia. Zero ładu i składu, nasze wahadła w ataku nie istnieją. Jak przeprowadzaliśmy atak to tylko brała w nim udział ofensywna trójka. Pressing jest żenujący, wszyscy na stojąco. Ja nie widzę naszej gry w tej formacji.

Z arka będzie lanie :-(

Niestety trudno wygrywac mecze -
" Nieprzewidywalnoscią " Tego, ze Odra wpusci na boisko zawodnikow ofensywnych na 15 koncowych mnut , nieprzewidzial nawet trener Chrobrego I ku uciesze śmiesznych kibicow z Głogowa dopisali sobie 3 punkty. Odjezdza nam gupa barazowa przez co kolejne mecze beda coraz mniej interesujace. Zobaczymy jeszcze za tydzien czego mozemy spodziewac sie na wiosne. Oby sezon nie konczyl sie dla nas zbyt wczesnie. Tylko Odra !

Ogólnie mecz na remis, bardzo przypadkowa bramka dla Chrobrego. Chyba centymetrowy spalony przy strzale Arka Piecha. Obrona bardzo poprawnie, kilka uderzeń z dystansu, lecz świetnie kilka razy interweniował bramkarz gospodarzy.

Piech próbował, Niziołek wrzucał, to dostali zmianę na Żaka i Janusa. :'(

Z brakiem napastnika i z Żemłą w obronie to nie może być nic dobrego. Nasze braki i problemy są znane już od dawna i nic nie jest zrobione w tym temacie. A to że gramy taki dziadowski futbol odpowiada trener którego za jakiegoś wybitnego specjalistę w swoim fachu nie uważam i sądzę że z jego charakterem nadaje się na asystenta co najwyżej. Za Furlepy gra Odry mi się podobała , było ofensywnie , dobrze się na to patrzyło. Wiadomo to była 2 liga ale sam pomysł na grę był zupełnie inny. Teraz grają totalnie schematycznie , ciężko tak zaskoczyć rywala. Same wrzutki rzygać się chce.A brak Marca w pierwszym składzie to skandal.