Re: #14 - Odra Opole - GKS Jastrzębie (nd. 24.10., g. 15:00)

#13
Smutne jest to że naszym najlepszym napastnikiem jest czapla który nie umie strzelac bramek.
...ale jak juz dzisiaj strzelił to powinien na boisku zostać.

Żak 1 celne podanie, reszta do przeciwnika.
Piech sam z przodu też żenada - to nie drogba.

Graliśmy dobrze, strzeliliśmy 2 bramki mieliśmy kolejne okazje. Po stracie bramki całkowicie oddaliśmy inicjatywe, kontry wolne 2 zawodnikami, zmiany nic nie wniosły.

Re: #14 - Odra Opole - GKS Jastrzębie (nd. 24.10., g. 15:00)

#14
Graja perfekcyjnie. Tak jak zaplanowali. Wszystko dograne w najmniejszych szczegolach. Graja nie graja, znowu graja I nagle nie chca grac. A jak przeciwnik nie umie to wszyscy staja i nie przeszkadzaja. Wyglada to dziwnie. Mecz graja w kratke i kolejki graja w kratke. Raz potrafia strzelic 2 gole w ostatnich minutach i cisna w 90tej, innym razem prawie bojaznie polowe meczu, z obawa przed nieprzewidywana wygrana. Nie jest to śmieszne. Raczej niezrozumiałe.

Re: #14 - Odra Opole - GKS Jastrzębie (nd. 24.10., g. 15:00)

#19
Obie bramki po dramatycznych błędach indywidualnych.

Przy 1 kostrzycki zamiast doskoczyć albo chociaż stać i się nie ruszać odwraca się plecami i puszcza akcje.

Przy 2 doświadczony Kamiński jak nieskoordynowany junior - zamiast kopać się po czole i zagrywać odbiorem dolnym jedną ręką wystarczyło wybić nogą, brzuchem, jajami - czymkolwiek.

Ogólnie to jakiś dramat jak reagujemy na sytuację w meczu ( nie pierwszy raz).

Jak często w naszej lidze druzyna odrabia 2 bramki straty ?
Jak często drużyna ze strefy spadkowej ?

Do tego niewykorzystane sytuacje.

Po gwizdku się cieszyłem że dowieźliśmy remis bo nie wiele brakowało.

Wyraźny spadek formy, a do tego kiepskie zmiany.

Re: #14 - Odra Opole - GKS Jastrzębie (nd. 24.10., g. 15:00)

#20
Odra ma generalnie problem z mentalem czasem odpuszczają i przegrywają 3-0 albo nie potrafią dobić i jest niepotrzebna nerwówka lub frajerstwo jak dzisiaj. W tej drużynie nie ma lidera z jajami który resztę pociągnie.

Inna kwestia to problem z kondycją albo jest zła eksploatacja poszczególnych zawodników albo złe przygotowanie fizyczne...

Mam nadzieję, że Żak dzisiaj przyklepał swoje odejście po rundzie jesiennej... lepiej dać szansę Sparwasserowi lub Sludze oraz Hrebenowi...

Re: #14 - Odra Opole - GKS Jastrzębie (nd. 24.10., g. 15:00)

#24
Bez wyrazu jest ta drużyna. Raz wygrają raz przegrają i tak na zmianę. A teraz pierwsza połowa bardzo dobra a druga połowa po kilku minutach dramatyczna. Uważam, że jesteśmy za mało mobilni. Janus niby piłkarsko coś umie to kompletnie nie chce mu się biegać.a jest skrzydłowym poza tym bardzo często jego wrzutki są za.niedokladne. Niziołek od kontuzji tylko truchta i już nie ma czytania gry jak przed urazem. Piech może wejść tylko na kwadrans. Czyli wniosek jest taki że mamy zbyt wiekowa statyczna drużynę. Gdy się broni wynik trzeba zasuwać a u nas nie ma kto tego robić. Poza tym to oceniając transfery to oprócz Maćkowiaka to reszta to słabiutko.

Re: #14 - Odra Opole - GKS Jastrzębie (nd. 24.10., g. 15:00)

#25
rogal pisze:
niedziela, 24 października 2021, 22:36
Bez wyrazu jest ta drużyna. Raz wygrają raz przegrają i tak na zmianę. A teraz pierwsza połowa bardzo dobra a druga połowa po kilku minutach dramatyczna. Uważam, że jesteśmy za mało mobilni. Janus niby piłkarsko coś umie to kompletnie nie chce mu się biegać.a jest skrzydłowym poza tym bardzo często jego wrzutki są za.niedokladne. Niziołek od kontuzji tylko truchta i już nie ma czytania gry jak przed urazem. Piech może wejść tylko na kwadrans. Czyli wniosek jest taki że mamy zbyt wiekowa statyczna drużynę. Gdy się broni wynik trzeba zasuwać a u nas nie ma kto tego robić. Poza tym to oceniając transfery to oprócz Maćkowiaka to reszta to słabiutko.

A Marzec to zły transfer ?
cron