Forum Kibiców Odry Opole

... i po zemle :-(
Zaczyna się robić nieciekawie w obronie

Która to żółta Trojaka? 3 czy 4?

Arek to już chyba do Sfornicy Czarnowąsy Opole ... :-(

Jak my chcemy coś w tej lidze osiągnac bez napastnika?

Czapla - wiadomo
Piech - cień samego siebie
Żak - na ławce się nie mieści

Kto ma strzelać? Janus?

Ale wałek z brakiem karnego tutaj :)

Zemło dzisiaj bardzo slabo, wrocil obronca z poprzedniego sezonu

Kolejny mecz w którym zmiennicy nie dają zupełnie nic. Piech to miał chyba dwa kontakty z piłką.

Oba zle

Ostatnia akcja Piecha porażka. Zamiast podać na prawo to sie zakiwal

No cóż, pokazał nam ten mecz miejsce w szeregu

Nie mamy szpicy - może warto zaryzykować Żakiem. Obrona też dziurawa - między innymi Żemło. W pomocy może Janus by dobrze zagrał jako wchodzący w 60 minucie?

Arka Gdynia czytaj jakość gry kontra Odra Opole 3:0. Odra zachęcona dobrą grą z Chrobrym i poprzednim dobrym meczem na wyjezdzie z Podbeskidziem próbowała pograć z Arką dość ofensywnie i zderzyła się ze ścianą. Widać wyraźną różnicę w jakości gry czołowych zespołów I ligi typu Arka czy Miedź, a zespołami środka czy dołu ligi. Odra grała do przodu, ale dalej bez koncepcji w ataku. Czapliński uparcie stoi tylko w środku karnego. Pomiędzy nim, a pomocnikiem mającym piłkę w ataku jest za duża odlegość. Powinien on częściej schodzić do prawej lub lewej strony pola bramkowego w zależności z której strony boiska znajduje się piłka. Po za tym strzały zawodników Odry na bramkę przeciwnika bez komentarza.

Do Gdyni jedziemy bez napastnika. Czapla nim nie jest a Piech już ma chyba tylko nazwisko. Żak zamiast dostawać minuty to strzela w rezerwach.

A narzekaliśmy na Skrzypczaka , on przynajmniej gole strzelał.

... niektóre jak Zlatan

https://www.polsatsport.pl/wiadomosc/20 ... zwa-wideo/

Nie grali źle, jakby nie słupek na początku to kto wie jaki byłby wynik. A tak dwie głupie bramki jedna po drugiej i po meczu.

To jest niesamowite, jak zmieniają się nastroje ludzi po każdym meczu. Nawet tu na forum, gdzie wydawało by się, są ludzie którzy znają się na piłce.
Jak wygrywamy jeden mecz, to idziemy od razu po baraże. Jak przegramy, to na bank spadek w tym sezonie...
Moim zdaniem do straty bramki wyglądaliśmy lepiej od Arki. Było widać, że dwie stracone bramki w 60 sekund mocno podcięły nam skrzydła i gra nie wyglądał już tak samo.
Mamy drużynę, która nie jest budowana na awans, ale na "przetrwanie". I to udaje nam się całkiem nieźle.

Pewne mankamenty drużyna Odry ma cały czas. W jednym meczu są one mniej widoczne w innym bardziej. Dlatego przy wygranym meczu mało kto chce o mankamentach wspominać, a przy przegranym kibice mówią o nich ze zdwojoną siłą. Przecież nikt na złość drużynie nie chce robić, ale chce zwrócić uwagę na pewne rzeczy dla dobra Odry.

Tak, zgadzam się z przedmówca - jak Janus przestał 100% dośrodkowań walić na 1 obrońcę to przestałem się wypowiadać o Janusie :-)

Po prostu jesteśmy Polakami a internet jest anonimowy. Siatkarzy mamy jednych z najlepszych na świecie a jaki się hejt na nich wylał po olimpiadzie? Niestety my nie zasługujemy na nic właśnie przez te skrajności

Do tego jeszcze sami lubia sie dołować. Trzeba o czyms pisac. Chwalimy po wygranych, ganimy po przegranej