Re: Puchar Polski 2020/2021

#59
Komary byly to fakt nawet pilkarze Lecha pokazywali do kamer.
Janus - ze ta pilka po jego pieknym strzale nie weszla, ale mielibysmy emocje.
Czaplinski - jesli chce grac musi popracowac nad kondycja i szybkoscia ( jako napastnik jest za wolny ) , ale podobalo mi sie , ze nawet po stracie pilki walczyl zeby odzyskac, co czasem udawlo sie pilkarzowi.
Czajkowski - widac, ze przyszedl z Polonii Bytom, dluga droga przed nim.
Niziol - chyba do przodu, ale zbyt duzo niecelnych podan jak na pilkarza tej klasy. Panie Niziolek po staremu-tenis pilka o sciane zeby odzyskac czucie sprzed kontuzji, to wciaz nie ten sam Niziol.
Miknic - najlepsza zmiana.
Garnek - jak zawsze waleczny, ale ile zrobil dobrego tyle samo schrzanil ( albo i wiecej ). Jednak kondycja i serducho bez zarzutow.
Bramkarz - jak na juniora to dobrze, ale dlaczego junior w bramce to nie wiem. Dobrze broni, przewiduje lot pilki, ale lapac w rece jakos ma stracha, wszystyko wybijal jak w lidze juniorow. Uwazam, ze beda z niego ludzie. Bardzo mlody i zdolny.
Skrzypa - jak ostanio, ale dzis mu sie chcialo i staral sie.
Janus - po raz pierwszy uwazam, ze zostal zmieniony zbyt szybko, duzo dzis bral na siebie, ale te niecelne podania ! Moze zostal zmieniony, bo trener nie chce go przemeczyc przed inauguracja.
Cala obrona ( zespol ) w pierwszych minutach totalna panika i tutaj widac, ze ktos taki jak Arek P. jest niezbedny, bo ani Niziolek ani Janus nie sa w stanie tego uporzadkowac. Zespol Odry nabiegal sie dzis sporo i chcieli, ale to zbyt duza roznica i na mecz wyszli spanikowani. Ale co sie dziwic.
Fajny mecz, na sukces szans nie bylo, w koncu gralismy z zespolem najlepszym technicznie ( niby ) , do tego z pucharowiczem, za kilka dni grajacego swoj mecz. Na ich tle Odra grala calkiem calkiem. Powinnismy wejsc w ten sezon z mocnym przytupem . Goraco w to wierze.
No i na koniec kibice - dzieki - bylo Was slychac caly mecz. Wprawdzie same stare przyspiewki, ale rozumie sie sytuacje, wazne ze bylo glosno.
Lech mnie zaskoczyl - stawili sie w dosc dobrej liczbie, ale cichutko. Widac na tym etapie spiewac im sie nie chce. Za mecz dziekujemy- przynajmniej ja, wazny ten honorowy gol po pieknej akcji. Trzeba chyba Nowaka przygotowywac do pierwszego skladu.

Re: Puchar Polski 2020/2021

#61
Fajny mecz Błażeja, pod sektorem po meczu było widać, że go emocje złapały.

Mam nadzieję, że sztab go trochę strolował.

„Błażej, dzisiaj grasz.”
„No wiem, wiem, Prudnik 17”
„Nie, nie. Lech 20:30”
Każde zwycięstwo jest tylko zapowiedzią następnego.

Re: Puchar Polski 2020/2021

#63
pito10 pisze:
sobota, 15 sierpnia 2020, 20:57
Nie napisałeś słowa o Trojaku. Wg mnie najlepszy zawodnik Odry. Jego ewentualne odejście nie wywoływało u mnie emocji, błąd. Lider środka pola
Trojak widać, ze w formie. Dla mnie był najlepszy w środowym sparingu.

Naprawdę niezły mecz dzisiaj. Biorąc pod uwagę z kim graliśmy dzisiaj. Na jakim jesteśmy etapie przygotowań (kilka dni treningów). Lech wyszedł pierwszym składem. U nas 4 nowych zawodników.
Martwią mnie dwie rzeczy:

- forma Żemło. Miał naprawdę fajną końcówkę zeszłego sezonu. Grał dobre mecze. a dzisiaj naprawdę słabo. Elektrycznie, niepewnie, głupie straty. Solidną obroną wywalczyliśmy utrzymanie, oby nie wróciły stare koszmary.

- wyjście do kontry. Jak dobrze pamiętam, w którymś z wywiadów Didi przyznał, ze w ogóle tego nie trenują. I tak to właśnie wygląda. Po przechwycie jak dzieci we mgle. A nawet dzisiaj było ich kilka. Chłopaki nie wiedzą co robić. Gdzie się rozbiegać. Gdzie podać. Mam nadzieję, że trochę nad tym popracują, bo czasem aż chce się płakać po sytuacjach gdzie wychodzimy np. trzech na dwóch i nawet nie kończymy tego strzałem.

Re: Puchar Polski 2020/2021

#68
Bardzo dobry mecz naszych oprócz początkowych 20 minut. Było zaangażowanie do końca i kilka niezłych akcji. Niestety martwi Zemło który wczoraj zagrał słabiutko za to podobał mi się nasz junior w bramce. Obawiałem się o niego że z 5 może 6 sztuk dzisiaj wyjmie z siatki a pozytywnie zaskoczył. Skrzypczak raczej ma formę z zeszłego sezonu a czapliński zaczął przeciętnie. Zajebiscie było widzieć elegancko wyglądający sektor A dlatego największy plus stawiam na nasz młyn. Drugi plus za wpuszczenie dużej ilości kibiców Lecha.
No i zapomniałbym o graczu meczu u nas czyli o Trojaku, jak ma tak grać to o wyniki meczów można być spokojnym.

Re: Puchar Polski 2020/2021

#70
Zgadzam się, że Lech po strzelaniu bramki się uspokoił i gra wyglądała lepiej. Trzeba pamiętać, że za chwilę niektórych z graczy Lecha możemy zobaczyć w dużo lepszych klubach...

Niestety to prawda że środkiem obrony, właśnie Żemło rzucal się w oczy jako bardzo niezdecydowany w interwencjach.
cron