Re: #30 - Stal Mielec - Odra Opole (sb. 04.07., g. 15:10)

#27
Na własne życzenie stracone 2 pkt które byłyby w naszej sytuacji luksusem ale przed meczem wziąłbym w ciemno 1 pkt. Bardzo dobry meczy Ćzyżyckiego, on musi grać do przodu bo jego mobilność i zwinność daje efekty, W ostatnim meczu za Trojaka poszedł na defensywnego i od razu gra ofensywna siadła. Obyśmy się utrzymali bo czuje że przy tym trenerze i prezesie będziemy szli do przodu organizacyjnie i piłkarsko.

Re: #30 - Stal Mielec - Odra Opole (sb. 04.07., g. 15:10)

#34
Polak'o pisze:
sobota, 4 lipca 2020, 15:07
Dużo emocji w tym meczu, graliśmy jak równy z równym z liderem! Przed meczem każdy z nas remis brałby w ciemno także powoli do celu.

Szymon Stasik bardzo ciekawy zawodnik.
Jak rowny z rownym ? Wymiana podan Odry, kiwki, czytanie gry wazystko po stronie Odry. W koncowce brakowalo sił, ale jak ma byc inaczej skoro w Mielcu prawie 30 stopnii. Kuchta znowu świetny. Gdyby zagrał Janosik plus Kaminski do Konica, bylyby 3 pkt. A sedzia jak zawsze przeciwko Odrze mimo ze z Bytomia. Im gwizdal wszystko, nam tylko kartki dawal, nawet karnego udawal ze nie widzi. Nawet nie pokazali powtorki. Urojony wolny pod koniec meczu dla Stali, ale nasi wytrzymali psychicznie. Szkoda tego gola po kiksie podajacego z Mielca. Szkoda straconej szansy, ale punkt tez cieszy ( jak przewidywalem a nie bralem w ciemno) dobra gra calego zespolu.
Ostatnio zmieniony sobota, 4 lipca 2020, 15:56 przez snajper, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: #30 - Stal Mielec - Odra Opole (sb. 04.07., g. 15:10)

#35
Cenny punkt, po dobrym meczu. To dosyć ciekawe, że po naprawdę fajnych meczach tak trochę pechowo tracimy bramkę. Tutaj było z Sandecja, teraz z kolei gol padł po kiksie.
Na plus: podanie Czyzyckiego i wyjście Piecha+wykończenie Piecha. Ograli obrońców Stali jak juniorów. Do tego po raz kolejny dzięki Ci Boże za Kuchte. Zawsze twierdziłem, że wystawianie bramkarza to nieglupi pomysl, szkoda że tak późno został w Odrze wdrożony.

Na minus: zawsze staram się go bronić, ale argumentów już brak... Skrzypa jest tak bez formy, że już bardziej się nie da.

Teraz Wigry - obowiązkowo 3 punkty, najlepiej z wysokim zwycięstwem. Jak zajdzie taka kombinacja, to już jedna noga będziemy utrzymanie. To niestety mecz z gatunku "pod wielką presja".

Re: #30 - Stal Mielec - Odra Opole (sb. 04.07., g. 15:10)

#44
Szkoda ze Puszcza wygrala. Warta nie gra nic. Dobrze, ze nasz trener jest pewny siebie, bo to wzmacnia morale druzyny. Z Wigramy musimy zagrac na pelnej koncentracji, bez farfocli w polu karnym, przypadkowych reka lub fauli. Oni ( Wigry ) graja tylko zeby dograc sezon i po pierwszym golu bedzie raczej z gorki. Najwiecej wkurwia mnie Skrzypa. Zawsze go bronilem, cieszylem sie ze przedluzyl z Odra kontrakt, wierzylem, ze jest zdolnym snajperem, a on nie dosc, ze spierdolil tyle punktow wczesniej to teraz nie gra nic. Do tego ani ambicji, ani pomyslunku przy grze. Gra obecnej Odry ( poziom ) jest jak gdyby nieosiagalna dla niego To, ze Piech jest od niego o klase lepszy i zajal szpice Odry nie moze wplywac na zawodowca tak, zeby wygladal jak pilkarz z podworka. Skrzypa co jest ??? Strasznie naduzyl moje zaufanie ( ma to w dupie co myslimy ), ale nawet jesli nie wiarzy, ze Odra zachowa go na przyszlosc, to powinien wlaczyc o zrehabililtowanie sie za to jak spartaczyl nam 6 punktow oraz na swoj przyszly wizerunek w innym klubie. To szokujace jesli chodzi o Skrzypczaka.
Ostatnio zmieniony niedziela, 5 lipca 2020, 17:20 przez snajper, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: #30 - Stal Mielec - Odra Opole (sb. 04.07., g. 15:10)

#45
mario11983 pisze:
sobota, 4 lipca 2020, 17:17
Komentarz z FB Stali: Odra była najlepiej grającą drużyną jaka tu od miesięcy grała. Nie wliczając Lecha. Zagrali naprawdę świetną piłkę a Mateusza Czyżyckiego z miejsca bym im zabrał i wsadził do nas na rozgrywającego.
Jak slabo gra druzyna to trenerzy zawsze tak pierdola zeby wygladalo, ze mecz byl na wysokim poziomie, Ale Stal byla tlem dla Odry i przez wieksza czesc meczu nie stanowila zagrozenia. Wiekszosc strzalow na nasza brame to byly raczej loby jak w tenisie. Jedynie dwa ladne celne strzaly z dystansu to 1/3 tego co Odra strzelala grajac na wyjezdzie. Gol pod koniec po kiksie, gdy pilkarzy lapia skurcze, kontuzje i dobila wysoka temperatura. szkoda szkoda, zasluzylismy na 3 pkt
cron