Re: #29 - Odra Opole - Chojniczanka Chojnice (pt. 30.06, g. 15:00)

#34
parowczak pisze:
wtorek, 30 czerwca 2020, 20:03
po co ta napinka? jak wygrywają to ich na rękach nosicie, jak zremisują to zaraz pociski. Śmieszne jest to, że do baraży strefie spadkowej brakuje 5 pkt, a mamy 5 kolejek do końca. Nie patrzcie tak na Chrobrego, bo jeśli Puszcza, Stomil i Olimpia Grudziądz przejebią to ich będziemy gonić w tabeli (do tego Sosnowiec, Sandecja)
Narzekamy bo gramy u siebie z drużyną już praktycznie zdegradowaną, a nie dość że nie wygrywamy, to jeszcze gramy dość słabo.

Re: #29 - Odra Opole - Chojniczanka Chojnice (pt. 30.06, g. 15:00)

#35
Zaangażowanie bylo, poprostu, zadyszka przyszla. Nie mozna caly czas wygrywac, szkoda ze remis bo byla szansa odskoczyc ale kandydatów do spadku jest jeszcze kilku. Zakładając ze wigry i chojniczanka juz spadly musimy wyprzedzic 1 druzyne z 5-6 a moze nawet 10. Każdy w tej lidze moze wygrac z każdym a przypomnę tylko ze ostatnio dupe lubiło nam ratowac wygrywanie z podbeskidziem. Nie wierzę ze wszyscy beda punktowac tak ze do utrzymania będzie potrzebne 48pkt. Mysle, ze jeszcze 7-8 pkt da nam utrzymanie. Tak wiec nic sie nie zmienilo - dalej musimy zdobyć polowe tego co jest do zdobycia - jak przed restartem.

Re: #29 - Odra Opole - Chojniczanka Chojnice (pt. 30.06, g. 15:00)

#36
Zaodrzański Fanatyk pisze:
wtorek, 30 czerwca 2020, 20:05
Co do gry to widać zmęczenie ale wierzę,że się utrzymamy mamy u siebie Wigry i Olimpię więc musimy tu zdobyć sześć punktów i zakładając,że wygramy w Mielcu i Niecieczy oraz zremisujemy w Bielsku to powinniśmy się utrzymać.
Przy twoim scenariuszu, to zagramy jeszcze w barażach😀
Tak na poważnie, kluczowe są dwa wygrane mecze u siebie. A jak z trzech wyjazdowych, wygramy jeden, to się spokojnie utrzymamy.
Nie zapominajmy również o tym, że Bełchatow nie otrzymał w pierwszym terminie licencji na grę w 1 lidze. Mają ogromne zaległości wobec piłkarzy, zusu i urzędu skarbowego.

Re: #29 - Odra Opole - Chojniczanka Chojnice (pt. 30.06, g. 15:00)

#37
mario11983 pisze:
wtorek, 30 czerwca 2020, 20:59
Zaodrzański Fanatyk pisze:
wtorek, 30 czerwca 2020, 20:05
Co do gry to widać zmęczenie ale wierzę,że się utrzymamy mamy u siebie Wigry i Olimpię więc musimy tu zdobyć sześć punktów i zakładając,że wygramy w Mielcu i Niecieczy oraz zremisujemy w Bielsku to powinniśmy się utrzymać.
Przy twoim scenariuszu, to zagramy jeszcze w barażach😀
Tak na poważnie, kluczowe są dwa wygrane mecze u siebie. A jak z trzech wyjazdowych, wygramy jeden, to się spokojnie utrzymamy.
Nie zapominajmy również o tym, że Bełchatow nie otrzymał w pierwszym terminie licencji na grę w 1 lidze. Mają ogromne zaległości wobec piłkarzy, zusu i urzędu skarbowego.
Nie liczmy na to, ze ktos nie dostanie licencji, bo kazdy pamieta co mowil Boniek, a potem wycofywal sie z tego. GKS B. po utrzymaniu moze dostac jakas kase, czesto tak bywalo. Musimy dalej grac na pelnych obrotach. Spodziewalem sie takiego scenariusza I napisalem dwa dni wczesniej, ze mozemy zremisowac. Chojniczanka ( pilkarze ) jak i Odra po ostatnim meczu byly wypompowane. Jedni I drudzy liczyli tylko na zlotego gola, ale jak ktos mi pisze, ze Chojnice juz przed meczem byly zdegradowane , to nawet nie wiem co myslec o takim komentarzu. Przed meczem Chojniczanka miala do zdobycia 18 pkt, a do wyjscia z pod krechy 5 , wiec jakim cudem byli praktycznie zdegradowani ? Na tej zasadzie Odra przez 300 dni byla zdegradowana, wiec po co grail. Do tego przypomne Chojniczanka ostatni mecz wygrali zdecydowanie i jak najbardziej zasluzenie, co ich motywowalo i powodowalo, ze mecz w Opolu znowu bedzie za 6 pkt. Wczesniej przed meczem pisalem, ze ten mecz niestety mozemy zremisowac z uwagi na wymienione czynniki, plus Smolka ktory zrobil wszystko co mogl, zeby rozparacowac gre rywala ( drony ) i przy tak zachowawczej grze nie bylo o to trudno :) . Jezeli panowie pilkarze pozbieraja sie przez kilka dni, moze byc lepiej. Skrzypa dostal dzis wiecej minut I niestety nie pokazal nic, ale to nie wina napastnikow tylko linii pomocy ktorej nie bylo widac. Niziol, Trojak fatalnie,Janus jak zwykle tylko wrzuty, dodatkowo Miknic na minus, a i obroncy nie przejawiali zbytniej checi do atakow. Janasik lepiej pogral w drugiej , a najlepszy chyba Tabis I Kuchta. Bedzie walka do ostatniego meczu. Widac, ze walka do extraklapy nie jest tak wazna jak utrzymanie sie w tej wyrownanej 1-szej lidze.

Re: #29 - Odra Opole - Chojniczanka Chojnice (pt. 30.06, g. 15:00)

#38
No i Stal zgodnie z naszymi przewidywaniami wygrala w Jastrzebiu, jest wiec duza szansa na remis lub nawet wygrana w Mielcu. A przeciwko Stali gra nam sie ostatnio ok 3 remisy i wygrana po naszej stronie. To wazny czynnik mentalny.
Puszcza, Stomil, Belchatow graja mecze u siebie, ale faworytami raczej nie sa w zadnym spotkaniu. Beda tutaj remisy i moze ktoras z druzyn przegra.
Ostatnio zmieniony wtorek, 30 czerwca 2020, 21:35 przez snajper, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: #29 - Odra Opole - Chojniczanka Chojnice (pt. 30.06, g. 15:00)

#39
wijamurzyn pisze:
wtorek, 30 czerwca 2020, 20:22
parowczak pisze:
wtorek, 30 czerwca 2020, 20:03
po co ta napinka? jak wygrywają to ich na rękach nosicie, jak zremisują to zaraz pociski. Śmieszne jest to, że do baraży strefie spadkowej brakuje 5 pkt, a mamy 5 kolejek do końca. Nie patrzcie tak na Chrobrego, bo jeśli Puszcza, Stomil i Olimpia Grudziądz przejebią to ich będziemy gonić w tabeli (do tego Sosnowiec, Sandecja)
Narzekamy bo gramy u siebie z drużyną już praktycznie zdegradowaną, a nie dość że nie wygrywamy, to jeszcze gramy dość słabo.
Apetyt rośnie w miarę jedzenia, jeszcze niedawno byśmy wszystko oddali żeby teraz tak narzekać.
Szanujmy ten punkt, dajmy pracować trenerowi + piłkarzom i skończmy jęczeć. Weryfikacja i nasze wielce "eksperckie" zdanie zostawmy na 34 kolejkę

Re: #29 - Odra Opole - Chojniczanka Chojnice (pt. 30.06, g. 15:00)

#40
wiadomo, że lepiej byłoby wygrać. ale jednak takie maratony dają w kość i wiadomym było że będzie dołek.
teraz może i łatwo mi to napisać ale chyba trener popełnił błąd wystawiając podstawową jedenastkę. mógł troche zarotować bo w Mielcu znowu wyjdzie ta 11 i moze im brakować świezosci.
ważne żeby iść swoją drogą a na pewno inni pogubią punkty i znowu wyjdziemy nad kreskę.

Re: #29 - Odra Opole - Chojniczanka Chojnice (pt. 30.06, g. 15:00)

#44
No nie do końca. W 100% zgadzam się z oceną Chojniczanki - mnie oni bardzo zaskoczyli, bo remis czy porażka absolutnie nic im nie zmieniały. Spodziewałem się gryzienia trawy i mocno ofensywnej postawy.
A co do faworytów do spadku - mamy jedno miejsce i wielu "chętnych". Spaść może każdy, kto po 29 kolejce będzie miał 38 punktów lub mniej, bo tych punktów do utrzymania będzie potrzeba naprawdę sporo. Odra jest jednym z faworytów, bo po 29 kolejce (a przede wszystkim, po meczu, gdzie po prostu straciła 2 punkty) jest na miejscu spadkowym i ma dwa ekstremalnie ciężkie wyjazdy, to my "musimy" teraz bardziej niż inni. Ale:
- Bełchatów ma problemy, niektórzy zawodnicy odeszli, a ostatnie kolejki mogą boleśnie zweryfikować szczupłą kadrę. Ale nie licząc bieżącej kolejki, mają w miarę przyjemny terminarz. Po przerwie grają też całkiem nieźle.
- Olimpia Grudziądz, Stomil, Sandecja czy Sosnowiec grają dosyć słabo w tym okresie po przerwie. Nie wykluczałbym, że ktoś z tego grona nam się posypie.

Generalnie bardzo poprawiłoby nam sytuację solidne rozklepanie Wigier, bo bilans bramkowy mamy słabszy od Bełchatowa. I bezwzględnie trzeba wygrać oba mecze u siebie (Wigry, Olimpia). Gramy dosyć w kratkę, bo mecze świetne (Sosnowiec, Sandecja) przeplatamy średnimi (Chrobry) i słabymi (Chojniczanka, Radomiak). A jak znam życie, to będzie 0:0 z Wigrami i zwycięstwo z Podbeskidziem.

Re: #29 - Odra Opole - Chojniczanka Chojnice (pt. 30.06, g. 15:00)

#45
zestan pisze:
środa, 1 lipca 2020, 8:31
Obie drużyny grały na zero z tyłu. Wszyscy już wiedzą że Odra ma mizerię z przodu. W dalszym ciągu jest hasło mickiewiczowskie " nam strzelać nie kazano" Boli to że wczoraj Odra biegała a Chojniczanka zap.....ła.
Moze nie mogli. Tak krotko trawl okres przygotowawczy, a gramy prawie co 3 dni. Do tego Odra rozegrala kilka dobrych meczy I wciaz punktuje. Dla Chojniczanki to byl mecz ostatniej szansy, dla nas kolejny o nie zaprzepaszczenie tego co nadrobilismy so far. Teraz Chojniczance pozostaja do zdobycia 15 pkt, a wlasnie do najblizszej Odry brakuje im 8pkt., wiec szanse maja juz matematyczne przy tak grajacych druzynach z dolu tabeli. Gdyby wygrali w Opolu byliby w grze, ale nasza sytuacja ponownie bylaby bardzo ciezka, zreszta dalej jest.

Re: #29 - Odra Opole - Chojniczanka Chojnice (pt. 30.06, g. 15:00)

#46
mario11983 pisze:
środa, 1 lipca 2020, 12:33
http://mojewielkiemecze.wodip.opole.pl/ ... jqs3vPlPAc
Według autora tekstu Odra kandydatem nr 1 do spadku obok Wigier i Chojniczanki.
" Na co liczyli piłkarze Chojniczanki grając na remis z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie? Czy piłkarze Odry uznali, że łatwiej będzie im zdobyć punkty w Mielcu, Bielsku-Białej i Niecieczy, niż u siebie z kandydatem do spadku? Na te pytania zapewne nie poznam nigdy odpowiedzi. " - to cytat z jego tekstu, widac w pilke nie gral nigdy, powyzej staralem sie wyjasnic powod tak rozegranego meczu przez Odre ( Chojnice I Smolka mnie nie interesuja ), ale na zadane sobie pytanie mozesz dostac odpowiedz w kolejnych meczach, teoretycznie teraz latwiej o punkty z czolowka tabeli jak z dolem, sledzisz wogole wyniki meczow tej ligi ?, wiec jak mozesz napisac - " Na te pytanie nie poznam nigdy odpowiedzi " - To idiotyczne i nie trzyma sie kupy ( logiki ), albo zagraja lepiej w Mielcu i kolejnych meczach albo nie I dostaniesz odpowiedz !!!
cron