Re: FORTUNA 1 LIGA - sezon 2019/2020. Runda wiosenna. Spekulacje, kalkulacje, transfery.
#376W czwartek mamy szansę na opuszczenie strefy spadkowej i oddalenie się od ostatnich dwóch drużyn.
u mnie jest na odwrót, sercem czuje że wybronimy to rzutem na taśmę, rozum... no cóż, zanim liga się zaczęła to głośno mówiłem że w tym sezonie lecimy (obym się mylił)respest pisze: ↑środa, 3 czerwca 2020, 10:01To dopiero co prawda 1 mecz po restarcie ligi, ale śledząc doniesienia z obozów rywali, jako kibice Odry najbardziej powinniśmy przyglądać się wynikom Chojniczanki, Wigier i Bełchatowa, ew. Chrobrego. Myślę, że w kontekście walki o utrzymanie tylko te drużyny będą w nią zamieszane i grunt to jak najszybciej od nich odskoczyć.
Co do jutrzejszego meczu, to nie jestem optymistą, co do naszego utrzymania to serce wyśmiewa samą myśl o jakiejś walce, rozum podpowiada, że terminarz nam sprzyja i bezpośrednich rywali mamy u siebie, więc powinno być ok. Wszystko pewnie będzie zależeć (jak nigdy) od przygotowania fizyczno-motorycznego i braku dużej ilości kontuzji (już niestety Słaby wypadł, podejrzewam, że to początek takich poważnych kontuzji wśród zawodników w całej lidze).
Mi sie wydaje że Janasik do bramkarza nie podawał tylko wybijał na rzut rożny, a ze piłka mu uciekała to musiał sie schylić żeby ją wybić i wyszło jak wyszło. Natomiast przy pierwszej bramce myślę że Kuchta mógł śmiało wyjść do tej piłki a nie stać na lini bramkowej.smilee pisze: ↑poniedziałek, 8 czerwca 2020, 8:02... no niestety dobrze to nie wygląda - potrzebuemy serii
zobaczyłęm sobie bramik z wczorajszego meczu i :
1) Wypych za kołnierz - karygodne
2) Z początku uwazałęm żę nie można miec pretensji ani do Janasik, ani Kuchty, po powtórce jednak uwazam iż Janasik zamiast probowac podwac do bramkarza powinien wybic na rog
przeczytałem ten artykuł i czy Brehmer naprawdę wspomniał o tym, że Bonecki, czyli koleś grający jako '8' lub nawet '10' w razie konieczności może zagrać na środku obrony?mario11983 pisze: ↑sobota, 13 czerwca 2020, 10:17https://sportdziennik.com/wyrwa-przed-maratonem/
Z pewnością zmniejszone pole manewru i możliwość rotacji ma dziś na środku obrony. Podstawowy stoper, Mateusz Wypych, który do Opola trafił rok temu z Warty, nie zagra do końca sezonu. To efekt urazu, jakiego doznał przed tygodniem w konfrontacji z GKS-em Jastrzębie (1:2).
– Niestety, zbyt długo przebywał na boisku i pogłębił naderwanie Achillesa. Nie ma szans, by wrócił. Mamy zdiagnozowane, dlaczego tak się stało, ale zostawimy je dla siebie. Nie będę drążył tematu, powiem tylko tyle, że nie obciążałbym tu naszego sztabu – podkreśla Brehmer.
Ten sezon Wypych ma napewno z głowywijamurzyn pisze: ↑sobota, 13 czerwca 2020, 10:31naderwanie Achillesa to chyba dość poważna sprawa. Ile może potrwać jego przerwa?
I co z Mikiniciem? Bo w tym informatorze meczowym nie ma go w ogóle w kadrze.
Tylko akurat tego meczu nie będzie w telewizji