Druga kolejka. Gramy z niewygodnym dla nas rywalem, Puszczą. Chyba w ciemno można byłoby zakładać remis. Bo taki wynik w ostatnim czasie padał najczęściej. Ale bukmacherzy typują zwycięstwo Odry :)
Warto byłoby zdobyć cenne 3 punkty bo kolejny wyjazd to trudny teren w Tychach a następnie u siebie zagadka - Stomil Olsztyn.

Co tam się wyrabia ??? 69 minuta przegrywamy 0:1 i jeszcze Słaby dostaje drugą żółtą kartkę 😠

No i w dupe. Postep? Chyba taki, ze po raz pierwszy przegralismy z Puszcza, co gorsza przed własna widownia. Ake to raczej krok w tył. Rumak to fajny chlop, lubi Opole, usmiechy na twarzach, fajnie sie go słucha. Ale po dzisiejszym meczu kibicow usmiechnietych raczej nie uraczy.

Ale będzie walka o utrzymanie.Z taką grą to nie wróży nic dobrego.Nie ma postępu w tej drużynie

Do Opola przyjechała drużyna, która gra największy antyfutbol w lidze. 11 drwali z Puszczy. Popchać, sfaulować, wybić piłkę, poleżeć na murawie to ich pomysł na grę. I może nie byłby to dla nas problem, gdyby po naszej stronie zagrała drużyna Odry która potrafi chociaż parę razy celnie podać piłkę, celnie uderzyć na bramkę. Jedyny pozytyw to zaangażowanie. Może potrzeba im czasu po wymianie połowy drużyny.

Widzę, że Pani Dyrektor jest zbyt zajęta kasowaniem krytycznych komentarzy na FB żeby wpisać wynik na stronę 70 minut po gwizdku końcowym.

Puszcza faulowala, opozniala gre, faulowala ponownie, jednak to Odra mecz konczyla w dziesiatke.

Ze smutkiem stwierdzam ze nic sie nie zmienilo.

Z taką grą to wstyd grać oby w Tychach ruszyło coś do przodu.

Nadal rozgrywaniem zajmują się u Nas obrońcy, skrzydła (szczególnie prawe) podcięte i zasłonięte czapką przez defensywę puszczy. Atak nie istniał, po pierwszych piętnastu minutach.

Gol dla puszczy? Kolejny popis Krysiaka, ja nie wiem kurwa jak on utrzymuje miejsce w pierwszej 11, to jest kurwa niepojęte... Druga połowa. Rzut wolny dla puszczy. 25 metr. Krysiak stoi na 5. Obrona ustawiona wysoko, okolice 8 metra. Leci wrzuta, Krysiak stoi a piłka uderza w słupek. No ja pierdolę, czy ten chłop w ogóle jest przygotowany do gry na poziomie I ligi? Przecież on ją normalnie w świecie przepuszcza, jakby był pewien iż piłka ominie bramkę o jakieś kilka metrów...

2h po meczu. Strona pusta. Ok. 5 osobowy dział marketingu już w łóżeczkach czy o co chodzi? Gdzie nagranie z konferencji? Jakieś wypowiedzi trenerów? Rozmówka pomecowa?

W 1 połowie trojak próbował rozgrywać i nawet sporo widział tylko niecelnie podawal. W kazdyma razie jako jedyny pikazywal sie do gry gdy reszta stala. Problem polegał na tym ze rizgrywajacym byl def pomocnik a reszta druzyny chyba nie wiedziała ze to on zostal wybrany na następcę niziolka i mu za wiele nie podawała. Blanik jezdziec bez głowy. Krysiak dni. Szkrzypa masakra - choć 1 powinien wsadzić. Czyzyk wszedł i nic nie pokazał. Ciężko kogoklowiek wyroznic. 10 zupelnie nie widoczna. Skrzydla zamiast zapierdalac staly i myślały, praktycznie brak wygranych 1na1 na bokach (moze janasik ze 2 razy). Wejście janusa bez sensu - niezauważalne. No lipa na całego.
Napisałem post wcześniej ze nic sie nie zmienilo - chyba jednak tak:w zeszłym sezonie mieliśmy slabe piewsze polowy a drugie lepsze, w tym jak narazie 1 sa slabe a 2 jeszcze slabsze.

Wykonawcy sie zmieniaja (5 nowych w 1 skladzie) a gra taka sama kupa :-(

Ta kontuzja niziolka to powazny problem, teraz widac ze poważniejszy niż moglo sie wydawac.

Nie zgodzę się odnośnie Czyżyka, dał jedno dobre otwierające podanie i był blisko zdobycia bramki po strzale z dystansu, lekki rykoszet spowodował że nie wyrównaliśmy.

Wie ktoś jak się nazywała ta rockowa piosenka co tak mega głośno leciała ?

Tych lekkich rykoszetow bylo kilka. Rozumiem ze ostry kat, o ronca blisko ale na przynajmniej 4 syuacje ani razu nie trafiliśmy w bramke. Co do czyzyka - podanie ok, ale większość czasu który był na boisku zamiast pokazac sie do gry chowal sie za innymi. Ogolnie gra bez pilki nie istniała.

Czyżyk kilka razy cofał się praktycznie do linii naszej obrony, aby dostać piłkę. Ciężko rozegrać jakąś akcję (nawet te wypracowywane na treningach) kiedy nie ma żadnego ruchu z przodu. Moim zdaniem zrobił więcej przez te 30 minut niż Adamec przez cały mecz...

3 strzały w drugiej połowie mówią wszystko oni nie chcieli tego wygrać było brak pomysłu i gra do tyłu. Krysiak musi mieć zajebiście mocne taśmy na Rumaka skoro wychodzi znowu w pierwszym składzie. Po chuj nam Rosa żeby na ławce siedział?!

Adamca nie bylo wcale.

Radek^^ pisze: ↑

piątek, 2 sierpnia 2019, 21:49

3 strzały w drugiej połowie mówią wszystko oni nie chcieli tego wygrać było brak pomysłu i gra do tyłu. Krysiak musi mieć zajebiście mocne taśmy na Rumaka skoro wychodzi znowu w pierwszym składzie. Po chuj nam Rosa żeby na ławce siedział?!

Przecież było mówione, że "Rosa ma charakter dwójki". Nie licz, że będzie jedynką.

Dzisiaj nasza gra miałacharakter dwójki (kupy) :-)

Itachi pisze: ↑

piątek, 2 sierpnia 2019, 21:43

Czyżyk kilka razy cofał się praktycznie do linii naszej obrony, aby dostać piłkę. Ciężko rozegrać jakąś akcję (nawet te wypracowywane na treningach) kiedy nie ma żadnego ruchu z przodu. Moim zdaniem zrobił więcej przez te 30 minut niż Adamec przez cały mecz...

Dokładnie, dla mnie Czyżyk wniósł dużo ożywienia, za to Adamec duże rozczarowanie. Bonecki też bezbarwnie.

Ten mecz wzbudził we mnie mieszane uczucia. Z jednej strony nie było tak źle jak piszą kibice na fb. Odra przeważała, miała więcej, dodatkowo groźniejszych akcji.Z drugiej jednak często brakowało pomysłu. No bo jak inaczej nazwiemy n-te dośrodkowanie na osamotnionego Skrzypczaka, podczas gdy obok niego w polu karnym trzech rosłych obrońców (gdzie wiadomo do jakichś 3 lat na czym oparta jest gra Puszczy - rośli, silni obrońcy, szczelna defensywa i stałe fragmenty gry). Ciężko jest mi jeszcze wyrazić osąd po jednym obejrzanym meczu, ale łudzę się, że będzie to wyglądać w następnych meczach lepiej. Koniecznie z Czyżykiem w pierwszym składzie.

Ciezko jest się przebić przez 11 zawodników ktorzy stoją na 20 m od bramki :) fakt faktem wyszedł im staly fragment dzięki czemu grali jak grali i udało im się dowieść wynik na Odre jak widoczniej taka taktyka wystarcza :)

Parafraza rozkazu Bora Komorowskiego dotycząca wybuchu Powstania Warszawskiego:
"Stanęli dzis otwarcie z bronią w ręku by ojczyźnie przywrócić wolność"
I VIII 1944 Pamiętamy

Odra grała jak cały poprzedni sezon, myśl szkoleniowa jest beznadziejna i nie ważne czy Puszcza stała cała drużyna na swojej połowie, ponieważ sami najwięcej podań mieliśmy na.... swojej połowie, niestety. A próby kontr wyglądały jak wyglądały, najczęściej kończyły się przy linii środkowej boiska.... Ludzie jest dramat -

RUMAK MUSI ODEJŚĆ

Ale sam tego nie zrobi bo nie ma JAJ, więc Zarząd musi to zrobić tylko czy ich na to stać???

Niektórzy piszą że przyjechała drużyna która gra antyfutbol.Tylko że ta drużyna w poprzednim sezonie była wyżej od nas.Pytanie jaki futbol my gramy?