Re: Puchar Polski - 2018/2019

#326
Świetna gra, nawet po statystykach widać, że w regulaminowym czasie powinien być remis. Wstydu na pewno nie było, a przy odrobinie szczęścia można było to nawet wygrać. Dziękujemy!

Bardzo podobali mi się Mikinić, Szota, Bonecki, Brusiło, Trojak. W sumie cała drużyna fajnie - na minus dla mnie w sumie tylko Ivan Martin. Zupełnie się nie odnajdywał i dla mnie był do zmiany. W ogóle jestem pod wrażeniem naszej gry obronnej - tak jak zawsze twierdzę że Odra potrafi zagrać w ofensywie, a w obronie się gubi, tak dzisiaj było dokładnie odwrotnie.
Ostatnio zmieniony wtorek, 12 marca 2019, 19:27 przez zebro, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Puchar Polski - 2018/2019

#328
Mega szkoda odpadnięcia bo nie byliśmy gorsi Indywidualnie Jaga lepsza parę razy pograli widać że technicznie dużo lepsi ale nasi biegali jak wściekli i zostawili mnóstwo serca na boisku. Bardzo słabo zagrał Ivan Martin powinien zejść w przerwie i słabo Rybicki. Za to środek pola był nasz i pewny środek obrony. Mega żal pierwszej bramki gdzie kilka pod rząd niewielkich błędów sprawił, że tracimy gola.

Re: Puchar Polski - 2018/2019

#331
A propos Ivana Martina - pamketacie mecze reprezentacji gdzie Lewandowski czekał 90 minut na piłkę i sie nie doczekal?
Ok, mogl lepiej zgrac pare razy, ale walczyl j wygrywal główki, coraz lepiej sie zastawial. Na tle obrońców ekstraklasy, bez wiekszego wsparcia co miak wiecej zrobic?
Dla mnie najgorsza decyzja to moder na lawce - jesli ktos mial bez komeksow powalczyć i zrobić różnice to wlasnie moder.

Re: Puchar Polski - 2018/2019

#334
Jacelinho pisze:
wtorek, 12 marca 2019, 20:10
Szota zjebał setę i przez niego ten mecz przegraliśmy . Była by dogrywka i byłby inny mecz. Janus tragicznie , Rybicki średnio po co zagrał te 5 min po przerwie nie wiem.
Widać na trybunach inaczej to wyglądało :)
Szota turbokozak w obronie! To co dziś ogarniał to naprawdę szacunek. Setkę miał racja ale to obrońca nie napastnik i to małolat, więc idzie mu wybaczyć. Janus tragicznie? To samo, prawie bezpośredni gol z wolnego, widać było doświadczenie, dobry mecz zagrał nie można mieć pretensji

Re: Puchar Polski - 2018/2019

#338
Jacelinho pisze:
wtorek, 12 marca 2019, 20:26
Prawie robi wielką różnicę a mieć piłkę na nodze to wstyd nie wykorzystać z takiej odległości
To czemu nie cisniesz po Moderze który po wspomnianym dośrodkowaniu Janusa miał piłkę praktycznie na nodze? Brakło centymetrów. Oglądałem to w TV i uwierz że z powtórkami potrafię ocenić to spotkanie, trochę odleciales

Re: Puchar Polski - 2018/2019

#340
Stwierdziłem fakt , miał piłkę meczową na nodze . A to zawodowy piłkarz a nie trampkarz. Szkoda zresztą wiek to nie wymówka , popatrz na Marcusa Rashforda który w meczu z PSG strzela karnego na wagę awansu , to dopiero był stres i nerwy. Szkoda bo mogło być zupełnie inaczej , gorsi nie byliśmy. a wynik nie jest sprawiedliwy. Ja byłem na trybunie a to że Moder nie grał było dla mnie niespodzianką , pomimo że go nie lubię za bardzo to ostatnio z Chojniczanką zagrał jedno z najlepszych spotkań w Odrze. Szota fakt najlepszy mecz w tym sezonie ale poprzeczka nie była wysoko postawiona

Re: Puchar Polski - 2018/2019

#341
Nie ma co cisnąć Szoty, bo mieliśmy kilka sytuacji do zdobycia bramki. Czyżyk też miał piłkę życia na nodze i co... Grali dobrze, teraz liga. Czas szybko zdobyć punkty do utrzymania, a potem myśleć o 2019/2020.
Każde zwycięstwo jest tylko zapowiedzią następnego.

Re: Puchar Polski - 2018/2019

#342
Jacelinho pisze:
wtorek, 12 marca 2019, 20:48
Stwierdziłem fakt , miał piłkę meczową na nodze . A to zawodowy piłkarz a nie trampkarz. Szkoda zresztą wiek to nie wymówka , popatrz na Marcusa Rashforda który w meczu z PSG strzela karnego na wagę awansu , to dopiero był stres i nerwy. Szkoda bo mogło być zupełnie inaczej , gorsi nie byliśmy. a wynik nie jest sprawiedliwy.
Serio porownujesz gościa z 1 ligii polskiej do Rashforda z MU? Nie no grubo widzę.. z resztą jak sam wspomniałeś strzelił karnego gdzie piłkę sobie ustawiasz i nikt Ci nie przeszkadza (co wiadomo i tak nie jest proste). Ja w ogóle czasem mam wrażenie że odplywacie i myślicie że Odrę można równać z najlepszymi drużynami na świecie. Czas doceniać to co się ma

#edit
Nie no tego się nie spodziewalem, "poprzeczka nie była postawiona wysoko"? A czemu nie była? Bo Odra grała bez kompleksów i się wpierdolila w spotkanie jakby grała z Garbarnia... Dlatego tak się wydaje. Powroty po stracie, agresja, doskok do przeciwnika... Brak słów, ew. mogę wspomnieć że i Mikinic na tej obronie dał radę, ten wślizg w 2 połowie gdzie przejął piłkę, klasa sama w sobie
Ostatnio zmieniony wtorek, 12 marca 2019, 20:57 przez parowczak, łącznie zmieniany 3 razy.

Re: Puchar Polski - 2018/2019

#347
Odra zagrała bez kompleksów, odpada bez wstydu. Dziękujemy za duże emocje i zdecydowanie najlepszy mecz w tym sezonie.

Największy pozytyw to dzisiaj gra obronna (szczególnie Mikinić na prawej obronie), jeden mały błąd przy akcji bramkowej na 1:0 nie może przesłonić ogromnej pracy, jaką drużyna wykonała, szczególnie podwajając na skrzydłach takie tuzy jak Kostal czy Novikovas.

Re: Puchar Polski - 2018/2019

#349
Naprawdę dobry mecz Odry. Z racji, iż mieszkam za granicą, musiałem ogladać mecz na streamie z chorwackiej albo serbskiej TV ( tak meczy Odry z Jagą był pokazywany w kilku krajach na bałkanach :) Po pierwszej bramce dla Jagi komentator powiedział, że Odra nie zasłużyła na utratę bramki. Potem w okolicach 80 minuty znów powiedział coś w stylu, że z taką grą Odra nie zasługuje na to by przegrywać w tym meczu ( nawet dużo dało się zrozumieć). Tylko nasz napadalec Ivan dzisiaj był kompletnie bezproduktywny. Jeśli w lidzę będa grali z takim zaangażowaniem to spokojnie się utrzymamy, ba mogą skończyć w okolicy 5 miejsca. ....Zastanawia mnie co kierowało włodarzami stacji Arena Sport, że kupili prawa do Pucharu Polski i transmitują tam mecze na żywo ? :)
cron