LooZ^ pisze: ↑środa, 9 maja 2018, 16:02
Lubię sobie poczytać o trenerach przymierzanych do Odry i parę godzin poświęciłem na Rumaka i stworzono mu strasznie czarną legendę.
No właśnie nie. Rumak to menago gawędziarz. Tak jak napisałem, pięknie opowiada o tym dlaczego mu nie wyszło, wynajdując świetnie brzmiące wymówki. Tylko niestety legendą jest raczej to co on opowiada.
LooZ^ pisze: ↑środa, 9 maja 2018, 16:02
Trudno się z nim nie zgodzić, że praca w Zawiszy (gdzie przejął ją jako "strażak" z 3 punktami) była ciężka (Hydrobudowa, trumny na murawie, etc). W Śląsku przez patologiczny układ właścicielki (miasto) o transferach dowiadywał się po ich dokonaniu, na ogól nie na te pozycje na które potrzebował. O Termalice nie ma co gadać, bo jak widać tam 4 trenerów, a grają to samo gówno.
Zawisza - bez żartów. Strażak to jest jak masz kilka meczów i musisz coś wyczarować. Rumak miał 23 mecze do podziału punktów i potem 7 po podziale punktów. Miał dużo czasu, mocną kadrę (względem składu który zdobywał Puchar Polski i grał w grupie mistrzowskiej stracił Lewczuka i Masłowskiego, ale zyskał Świerczoka, Bartka Pawłowskiego czy Sandomierskiego, ta kadra nawet na dziś wygląda solidnie), miał po drodze całą rundę przygotowawczą. Generalnie drużyna się odbudowała i do walki o utrzymanie w grupie spadkowej przystępowali z 2 punktami straty do bezpiecznego miejsca. I jak miał drużynę po swoim okresie przygotowawczym, z naprawdę dobrą kadrą, odbudowaną psychicznie, z niewielką stratą to co? Jak to w ważnych meczach Rumaka, w momentach kiedy trzeba pokazać poziom, czyli wielkie nic. Ile wychowanków albo młodych chłopaków wprowadził przez rok w Zawiszy? Podpowiem, żadnego. Wolał zagraniczny szrot.
Śląsk - z tymi transferami to jest wersja Rumaka, wszystkie inne źródła mówią że generalnie to Rumak chciał takich piłkarzy, co potwierdza akurat wiele przesłanek. Ilu młodych chłopaków czy wychowanków wprowadził w Śląsku? Dobry żart. Wsławił się raczej tym, że młodego Wrąbla odesłał na wypożyczenie (a ten grał potem świetny sezon w 1 lidze i reprezentacji u21), a sam postawił na Pawełka. Rumaka ulubieńcy w Ślasku to Alvarinho i Filipe Gonçalves, czyli zagraniczny szrot, obu ściągano za Rumaka (na jego życzenie jak i kilku innych "dobrych" technicznie południowców jak sobie podobno Rumak zażyczył). Biorąc pod uwagę, że na nich stawiał bardzo dużo i że Alvarinho to był także jego ulubieniec w Zawiszy to raczej wszystko składa się w logiczną całość, że nikt tych piłkarzy wbrew niemu nie sprowadzał. Dość powszechnie we Wrocławiu mówi się o tym, że szatnia ciągle jest czyszczona po południowym zaciągu Rumaka.
Termalica - no tu nie ma co oceniać, ale... Skoro Rumak to trener co tak wierzy w długofalowe budowanie drużyny i stawianie na polaków, na młodzież, akademie i tym podobne... To co taki trener robi w Niecieczy? Zna realia tego klubu, wiedział że żadnego czasu, ani budowania drużyny tam nie będzie. Także albo to co opowiada to wielka ściema albo nie ma co do garnka włożyć (ale z pewnością mógł dostać ofertę z 1 ligi, za mniej pieniędzy ale z większymi szansami na budowę drużyny) albo nie ma szacunku do swoich własnej idei i swojej pracy.
LooZ^ pisze: ↑środa, 9 maja 2018, 16:02
Co do Lecha:
- dwukrotnie zdobył wicemistrza kraju (jak tam sukcesy Lecha od czasów Rutkowskich?);
- jest najlepiej punktującym (!) trenerem Lecha zaraz po Bjelicy od 2008 roku, a jeszcze trochę słabych meczów i wyprzedzi Bjelicę ;)
- przedstawił Zarządowi plan budowy klubu i zdobycie mistrza w ciągu 3 lat. Wyrzucili go po 2. W 3 roku Lech zdobył mistrza ;)
- wprowadził do gry wielu wychowanków Lecha, dzisiaj sprzedawanych za mln euro;
A że się kompromituje z półamatorami, no halo, a który polski klub się nie kompromitował?
Za czasów Rutkowskich zdobyli 2 mistrzostwa. Rok przed Rumakiem i rok po Rumaku. Przypadek? :) Średnie punktowe w takim klubie jak Lech nic nie znaczą jak nie przynoszą trofeów, jeszcze te wicemistrzostwa by coś dawały, jakby Lech potem grał cokolwiek w pucharach. A za Rumaka Lech na 3 próby w Lidze Europy zaliczył 3 kompromitacje. Pytasz kto się nie skompromitował w Europie? No na przykład Lech przed Rumakiem, ani Lech po Rumaku. Legia też długie lata nie, dopiero w tym sezonie. Ale to jeden sezon, a nie jak Rumak 3 lata pod rząd. Do tego Rumak zaliczył zawstydzające odpadniecia z PP, dwa razy na dwie próby z Lechem i potem w tym samym stylu i też z drużyną z niższej ligi w Śląsku. Nie bez powodu jak jakiś czas temu była ankieta, którego trenera by kibice Lecha najchętniej widzieli w klubie z powrotem to Rumak wyprzedził tylko Bakero. Przez wielu w Poznaniu jest uważany za słabego trenera, który zmarnowal Lechowi ponad 2 lata i który nie przekół ogromnego potencjału Lecha w tym czasie (kadrowego, medialnego, kibicowskiego, organizacyjnego) w sukces.
A co do wychowanków to faktycznie za jego kadencji debiutowali Linetty, Kownacki i Kędziora. Ale tak naprawdę stawiał tylko na Linettego, na Kownackiego i Kędziorę to dopiero Skorża postawił. Inna kwestia, że to jest Lech, tutaj stawianie na młodzież jest jednym z zadań trenera, a nie jego dobrą wolą. Koncepcja budowania klubu na akademii i wychowankach jest blisko Rutkowskim już od dawnych czasów Amiki. W Zawiszu i Śląsku już tych wychowanków nie było, więc to raczej kwestia że to Lech niż że to Rumak.
Podsumowujać to minus Rumaka są takie:
- jego drużyny w czasie nie poprawiają się, a wręcz przeciwni. Im dalej tym gorzej. Ta sama historia powtarza się w Lechu, Zawiszy i Śląsku. Początki są obiecujące, a potem zero progresu, a po czasie narasta tylko frustracja kibiców, zarządu, piłkarzy i jest coraz słabiej. To ma być trener na lata dla Odry?
- jego drużyny przegrywają kluczowe mecze, zawodzą w meczach o stawkę, w kluczowych momentach sezonu. Remisy i przegrane w kluczowych meczach dla MP w Lechu, kompromitujaće porażki w Lidze Europy i PP ze 100% regularnością, Zawisza też nieźle grała do kluczowej fazy, czyli grupy spadkowej po podziale punktów. Wtedy kiedy mieli największe szansa na obronę ligowego bytu, wtedy zaliczyli zjazd.
- nie wyciąga wniosków i powtarza te same błędy - jak można 3 lata pod rząd kompromitować się w meczach w Europie? Jak można również 3 razy (2x Lech + 1x Śląsk) odpadać z PP w kiepskim stylu z drużyną z niższej ligi? To się może zdarzyć raz czy drugi, ale Rumak to zrobił ze 100% powtarzalnością.
- wcale nie stawia na młodzież - stawiał w Lechu, ale wszystko wskazuje na to, że dlatego bo taka jest polityka Lecha. W Śląsku i Zawiszy było 0 wychowanków, 0 wprowadzania młodzieży. Wręcz przeciwnie, do jego ulubionych zawodników zazwyczaj zaliczali się starsi piłkarze i południowcy, zwani też zagranicznym szrotem.
- jest roszczeniowy - czemu się w Śląsku nie udało? Bo nie było transferów. Czemu w Zawiszy i czemu potem z niej odszedł? Bo nie było transferów. Czemu Lech nie zdobył MP? Bo zabrakło wzmocnień. To wszystko można znaleźć spokojnie w historycznych wypowiedziach rumaka. Transfery, transfery, transfery. Serio chcemy w Odrze trenera, która warunkuje lepsze wyniki od lepszych piłkarzy? Ja bym chciał, żeby potrafił poprawić wyniki z tymi zawodnikami co ma, a nie tylko nowych, lepszych ściągać.
Poza tym Rumak marzy o Ekstraklasie i jeśli po dobrym pół roku w Odrze dostanie ofertę w Ekstraklasy to bez mrugnięcia okiem będzie chciał Odrę opuścić. To też nie jest chyba kandydat jakiego szuka Odra. Dla mnie Rumak jest zaprzeczeniem niemalże wszystkiego czego dziś potrzebuje Odra.
LooZ^ pisze:
- Śląsk Wrocław - inna koncepcja drużyny;
Ze Śląska został zwolniony za słabe wyniki, a nie żadną inną koncepcję drużyny.