Jacelinho pisze: ↑

sobota, 28 kwietnia 2018, 3:33

Najlepszy był Olek i jego podania do Kuchty , beka na krytej i śmiechów nie było końca

Tylko pytanie do kogo mial grac jak nikt mu sie do gry nie pokazywał. W środku dziura ja po bombie. A bylo widać że chlopaki chcą, tylko brak pomysłów na grę, a to juz ewidentnie zadanie trenera...
10 mecz w lidze bez wygranej. Mam nadzieję ze w klubie trwają poszkiwania następcy.

Jak ulubionym podaniem ofensywnego pomocnika Niziołka jest podanie do tyłu to trudno się dziwić, że tyle podań w obronie i do bramkarza. Co się dzieje z tym piłkarzem ? Przecież to jego 4 czy 5 sezon w I lidze.

Czasami przychodzą takie spadki formy, można spojrzeć chociażby na Wodeckiego, który jesienią nie dość, że ładował bramki, to po prostu grał bardzo dobrze.

A co z Maćczakiem?

A miał być z nowym trenerem progres zawodników. Na razie wysoki poziom potwierdza tylko Rafał Brusiło. Skrzypczak łapie formę.

Spadek formy to może mieć 2 czy 3 zawodników w drużynie, ale jak wytłumaczyć spadek formy całej drużyny po przepracowaniu okresu przygotowawczego do 2 rundy?

Za nto:

Trzeci z rzędu remis i trzeci raz z rzędu remisujemy wygrany mecz – oceniał Smyła. - Trudno właściwie stwierdzić co się dzieje. Można powiedzieć, że to fatum, nie wiem czy da się to wszystko wytłumaczyć w sposób racjonalny - dziwił się trener opolan.

Czytaj więcej: http://www.nto.pl/sport/a/trener-odry-o ... ,13135414/

Może skoro racjonalne pomysły na prowadzenie drużyny zawiodły to czas panie Smyła udać się do wróżki lub innego egzorcysty.

Proszę, skończ już.

Co do meczu muszę coś wspomnieć o organizacji. Zawsze wchodzę wcześniej i nigdy nie byłem tego świadkiem ale ta kolejka do ulicy przy rozpoczęciu meczu to jest kabaret. Ludzie wchodzili w 40 minucie meczu bo była otwarta jedna kasa. Nie wspomnę o tym że nie kazali kasować biletów żeby zaoszczędzić czasu.

Była awaria systemu przez kilka minut.

LooZ^ pisze: ↑

sobota, 28 kwietnia 2018, 11:14

Była awaria systemu przez kilka minut.

A czemu nie działało więcej kas ? Oszczędności czy brak chętnych do pracy ?

Co znaczy "więcej kas"? Działały 2 jak zawsze. Każde kolejne stanowisko to przynajmniej 10k pln. Pewnie z czasem się doczekamy, ale to spory wydatek, a większy problem jest z mieszaniem się ludzi do kas i do wejścia i z tym, że niektórzy nie wiedzą do czego dana kolejka stoi.

Wyczytałem, ze Chrobry grał bez 6 -ciu podstawowych piłkarzy. Dlatego remis nie jest złym wynikiem. Oby do wiosny

Tym razem brakiem zwyciestwa obarczony został niejaki Fatum. To chyba ktos z bardzo głebokich rezerw, bo nie znam. Ciekawe kogo obarczy trener po nastepnym meczu. Mirosław Pech albo Adam Nieszczescie. A przeciez wystarczy poprosic żone o duze lustro.

Moim zdaniem trener powinien indywidualnie dotrzec do kazdego zawodnika. Nieraz sa to problemy w domu, problemy z zona, kochanka, finansowe, towarzyskie i inne... Trener powinien byc dobrym psychologiem. Gdy to zrobi zaczna grac lepiej.

Jak to ostatnio mawia sam zainteresowany " abstrahując od wyniku" - teraz to piłkarze są w takiej frustracji że nie jest w stanie im pomoc. Albo w końcu wygramy I powoli zaczniemy się odbudować albo nowa miotla I wygramy w pierwszym następnym meczu. Jak pokazały ostatnie mecze, mimo iż szału nie ma to możemy wygrywać. Ostatnie 2 remisy to efekt indolencji taktycznej. Gdyby trener wiedział co robi nie dalibysmy sobie zabrać zwycuestwa grając w 11 na 10 I prowadząc 2 do 0 ze stala I nie stracili byśmy bramki z Chrobrym bo głowy zostały w szatni. Jedyny plan trenera to loteria składowa widoczna w ostatnich meczach, haotyczna i nie logiczna.
Dlaczego np. Wyróżniający się jako jeden z nielicznych trznadel został na ławce, dlaczego jak Wodecki poza składem (to akurat dobra decyzja bo musi ochlonac) to znowu 1 napastnikiem który wracal na połowę po piłkę i nie było go pod bramka i co robił na boisku marzec? Czy trener nie widzi kto jak wygląda w meczach I na treningu że wystawia w 1 składzie marca?

smilee pisze: ↑

sobota, 28 kwietnia 2018, 19:42

Czy trener nie widzi kto jak wygląda w meczach I na treningu że wystawia w 1 składzie marca?

Dobrze, że ty kurwa widzisz :D

Marzec akurat od dawna bardzo dobrze wygląda na treningach i problem polega głównie na tym, że nie potrafi złapać rytmu meczowego (stąd i fatalny strzał), no ale dla ciebie to wszystko proste jak sranie. Te 8 osób sztabu szkoleniowego zastąpić można by jednym Smileem i Snajperem, którzy na bazie swoich głębokich przemyśleń ustalaliby skład i taktykę.

Nie chodzi o fatalny strzał tylko że biega jak jeździec bez głowy. Nowak jest gotowy do gry czy prawie? On może być lekarstwem na nasze problemy bo nawet w słabych meczach mamy po kilka rogow I jego głową i spryt by się przydały.

... A tak wogole treningi są otwarte?
Chętnie wpadłbym zobaczyć jak pracują poza meczami.

Może zamiast 7 osób i wuefisty wystarczyły by 3 i prawdziwy trener?
Ja jak czegoś nie umiem to się za to nie biorę....

Skończ juz pierdolić pajacu, bo już się ciebie czytać kurwa nie da. Jeszcze raz tekst o "wuefiście" i wypierdalasz z tego forum.

LooZ^ pisze: ↑

sobota, 28 kwietnia 2018, 20:02

Skończ juz pierdolić pajacu, bo już się ciebie czytać kurwa nie da. Jeszcze raz tekst o "wuefiście" i wypierdalasz z tego forum.

turlam sie

smilee pisze: ↑

sobota, 28 kwietnia 2018, 19:59

Może zamiast 7 osób i wuefisty wystarczyły by 3 i prawdziwy trener?
Ja jak czegoś nie umiem to się za to nie biorę....

Człowieku, ile razy możesz jeszcze pisać o Smyle? Jest jak jest, też nie jestem jego zwolennikiem, ale nie oznacza to, że muszę pisać X postów dziennie gdzie nazywam go "wuefistą". Zresztą trochę SZACUNKU do osoby pod wodzą której Odra swego czasu zajmowała wyższe pozycje w tabeli oraz utrzymała się w pierwszej lidze (w końcu tego każdy z nas oczekiwał) też należałoby okazać.

Ale ty pustak jednak jesteś. Od razu skasuj moje konto, nie będę się zniżal do Twojego poziomu dyskusji.

15 kurwa postów najebałeś tylko w tym jednym watku o tym jak bardzo Smyła jest do dupy. Wartośc merytoryczna? Okłagłe zero. Kurwa, jak ja jestem pustak, to ty wymagasz pomocy psychiatrycznej.

Ty jak się czymś nie znasz, to się tym nie zajmujesz. Szkoda, że o tym się wypowiadasz z fanatycznym przekonaniem o swoich racjach. Jak ja się na czymś nie znam, na przykład na piłce, to się tego uczę, a dopiero potem się wypowiadam, tak jak np robiłem przez ostatni rok. Teraz nie piszę debilizmów jak "to miejmy 3 osobowy sztab", tak jak ty, bo gówno wiesz cokolwiek o funkcjonowaniu klubu sportowego.