Już się nie da czytać tych smętów. Ale my mamy źle, ale niedobrze tylko siąść i płakać.

smilee pisze:Wyniki przestały moim zdaniem bronić trenera, w najnowszym wywiadzie mówi że spogląda w dol tabeli bo cel Jeszce nie został osiągnięty - dla mnie to mówi wszystko. Miał utrzymać to utrzymał (te 5 pkt uzbieramy) ale czy to jest walka o marzenia?

Ps. Raków w mielcu z 1 do 0 wyszedł na 1:3

I jutro mecz Odry przeciwko Zaglebiu S., da nam odpowiedz czego dokonał, a co jeszcze moze poprawic lub schrzanic Smyła. Skoro gralismy bardzo dobrze ( wiecej niz poprawnie z Rakowem ), dzisiaj Rakow goni super grajacy na wiosne Mielec na wyjezdzie, to my musimy wygrac wreszcie w Sosnowcu, ktore gra o nic powtarzam o NIC w tym momencie.

No faktycznie super. Wygrali z Pogonią Siedlce i zremisowali z Puszczą. REWELACJA. Jakim cudem Raków z nimi wygrywa? No, wygrali jeszcze u siebie z przedostatnim Górnikiem Łęczna deklasując ich 1:0.

A co tam u Janka Furlepy?

Stabilnie, nadal 16. miejsce :)

W Mielcu chyba zaraz balon pęknie, bo patrząc się na ich 3 mecze w tej rundzie mozna nazwać chujnią.Ciekawe czy Smółkę wyjebią.

Zycze mu jak najlepiej. Jezeli utrzyma rozlatujacy sie Metal to bedzie cud. Stracili 2 bramkI po 90min., ale co to ma do rzeczy. Mam nadzieje, ze Smyła wreszcie tak przygotuje zespol, ze wygramy. Wole wygrane Odry I narzekanie na gre, niz przegrane I potem wysluchiwanie filozofii tenera na temat porażki.

Dobra skonczcie już bi jutro gramy z sosnowcem, za nami rakow a Wy ciagle piszecie w temacie o Chojniczance.

Szykuje sie fantastyczny wyjazd