Re: Stadion dla Odry

#751
Wtrącę swoje grosze:
1. Nowy stadion to również nowoczesna, unikalna architektura. Taki stadion może być potem ambasadorem Opola w świecie i nie tylko piłkarskim. Jest dużo młodych architektów którzy stworzyliby cacko. Taka nowoczesność nie pasowałaby do obecnej zabytkowej już architektury ulicy Oleskiej.
2. Stadionu na Oleskiej nie trzeba burzyć. Mógłby dalej spełniać swoje funkcje choćby dla drugiej drużyny i juniorów a nawet te funkcje mogłyby być rozszerzone na inne dziedziny życia społecznego.
3. Wiadomo wszem i wobec że remont obiektu jest zawsze droższy niż wybudowanie go od podstaw.

Re: Stadion dla Odry

#752
rob65 pisze:Jakoś dalej nie dostrzegam poważnych, nierozwiązywalnych przeszkód w budowie stadionu przy Oleskiej.
Wszystkie miasta które wybudowały stadiony w starych lokalizacjach ( jest ich zdecydowana większość ) jakoś sobie z tym poradziły, a Nasze miałoby sobie z tym nie poradzić ?
Na całe szczęście mieszkamy w mieście, w którym na każdą złotówkę patrzy się 3 razy. Nie tylko przez to, że mamy kompetentne i rzetelne władze ale też żeby nie podkładać argumentów przeciwnikom. Łatwo sobie wyobrazić przed wyborami "wydaliście na stadion 150 milionów a mogliście 100". Jeśli tak bardzo chcesz stadionu przy Oleskiej to wyciągnij z kieszeni hajs albo zacznij łazić po sponsorach i przekonaj ich do wsparcia miasta z zastrzeżeniem budowy stadionu w tradycyjnej lokacji. Myślę, że nawet jeśli "nowa lokalizacja" byłaby 1 milion tańsza, a budowa miała się skończyć 1 miesiąc wcześniej to i tak zostałaby wybrana.

Re: Stadion dla Odry

#753
Jako zwolennik Oleskiej z bólem musze zgodzić się z argumentami dotyczącymi innej lokalizacji.
Stadion buduje sie na co najmniej 30-50 lat.
Potrzebny jest stadion nie tylko nowy, ale przede wszystkim nowoczesny. A budowa przy Oleskiej bedzie drozsza ze względu na lokalizację, to znaczenie lepszym pomyslem jest przeznaczyc tą kwote na lepszy projekt czy rozbudowę infrastruktury komunikacyjnej w okolicy nowego obiektu. Takie rozwiązanie będzie dodatkowym argumentem dla mieszkańców którzy nie przychodza na mecze, a z nowych dróg beda korzystać.
Gdybyśmy nie byli ograniczeni budżetem to oczywiscie tylko Oleska.
Jednak jeśli od lokalizacji będzie zależała "nowoczesność" projektu to wybór pada na inna lokalizację.

Re: Stadion dla Odry

#754
gadzon pisze:
rob65 pisze:Jakoś dalej nie dostrzegam poważnych, nierozwiązywalnych przeszkód w budowie stadionu przy Oleskiej.
Wszystkie miasta które wybudowały stadiony w starych lokalizacjach ( jest ich zdecydowana większość ) jakoś sobie z tym poradziły, a Nasze miałoby sobie z tym nie poradzić ?
Na całe szczęście mieszkamy w mieście, w którym na każdą złotówkę patrzy się 3 razy. Nie tylko przez to, że mamy kompetentne i rzetelne władze ale też żeby nie podkładać argumentów przeciwnikom. Łatwo sobie wyobrazić przed wyborami "wydaliście na stadion 150 milionów a mogliście 100". Jeśli tak bardzo chcesz stadionu przy Oleskiej to wyciągnij z kieszeni hajs albo zacznij łazić po sponsorach i przekonaj ich do wsparcia miasta z zastrzeżeniem budowy stadionu w tradycyjnej lokacji. Myślę, że nawet jeśli "nowa lokalizacja" byłaby 1 milion tańsza, a budowa miała się skończyć 1 miesiąc wcześniej to i tak zostałaby wybrana.
Przykład okrąglaka pokazuje, że chyba nie do końca tak jest.
Okrąglak miał kosztować 30 mln a kosztował 40

Re: Stadion dla Odry

#756
Sandecja, po wywalczonym w maju tego roku awansie do ekstraklasy, spotkania w roli gospodarza rozgrywa w oddalonej 80 kilometrów od Nowego Sącza Niecieczy. Jej obiekt nie spełniał wymogów licencyjnych PZPN. Od tego czasu władze Nowego Sącza przygotowywały się do rozpoczęcia budowy nowego stadionu w miejscu dotychczasowego, wzniesionego na początku lat siedemdziesiątych przy ul. Kilińskiego.

W połowie września Rada Miasta Nowego Sącza przyjęła uchwałę o gotowości zaciągnięcia kredytu w wysokości 50 milionów złotych w celu sfinansowania inwestycji. Teraz ogłoszono przetarg, w zakres którego wchodzi zaprojektowanie i wybudowanie stadionu. W pierwszym etapie mają powstać dwie trybuny o pojemności 4,5 tysiąca. Już wtedy stadion ma spełniać wymogi licencyjne PZPN i ma być dopuszczony do użytkowania. Potem prace skoncentrują się na budowie trybuny północno-zachodniej. Docelowo obiekt mieścił będzie 6,5 tysiąca widzów. Ponadto przewidziano powstanie boiska treningowego o sztucznej nawierzchni. Termin składania ofert mija 13 listopada, a cała inwestycja ma być zakończona po 18 miesiącach od dnia podpisania umowy.
Można ? Można .A w Opolu szykują mięso na kiełbasę wyborczą.

Re: Stadion dla Odry

#758
Albo jednak dopiszę.

Można? Można co? Zacząć prace za późno? W histerycznym tempie (zaprojektuj i zbuduj)? Bez konsultacji z klubem? Można, jasne że można.

Dlatego mnie bardzo cieszy, że w Opolu robimy to tak żeby miało ręce i nogi.
Każde zwycięstwo jest tylko zapowiedzią następnego.

Re: Stadion dla Odry

#759
ale idzie to cholernie opieszale, gdy pol Polski pobudowalo stadiony, a druga polowka rozpoczyna. My jestesmy jednym z najbogatszych wojewodztw, a inwestycji sportowych ....odnowiony okraglak . Ilu kibicow miesiecznie odwiedza okraglak a ilu na stadionie Odry ?
Mam jednak inne wazniejsze pytanie na dzis, czy dzisiejsza afera w Z. Azoty moze miec jakis wplyw na sytuacje i sponsorstwo Odry ?

Re: Stadion dla Odry

#764
To nie jest pomyłka, a celowe działanie, praktykowane chyba od mundialu w 94' w USA, czyli budujemy stadion na realne potrzeby miasta/klubu, który będzie potem tam grać, a jak to za mało to resztą robimy z użyciem tymczasowych trybun. W tym przypadku z Rosji zamiast budować wielki nowy stadion (pierwotna koncepcja), zdecydowali się zbudować mniej, kameralny, wpisujący się w dawny obrys stadionu, wykorzystujący historyczną elewacją stadionu. Tylko w takim obrysie nie mógł się zmieścić sensowny stadion spełniający wymogi, więc zdecydowali że na czas MS postawią trybuny tymczasowe. Dużo lepsze rozwiązanie niż budowanie wielkich stadionów, które potem stoją puste i taniej jest je wyburzyć niż utrzymywać ( taka sytuacja była z jednym stadionem w Portugalii po ME). Zresztą i w Polsce mamy takie przykłady, ot choćby za miedzą we Wrocławiu. Stadion na ponad 40k ludzi, kosztujący miliony w utrzymaniu, a średnia frekwencja nie jest nawet blisko połowie pojemności.

A co do stadionu Odry to bez problemu można zbudować funkcjonalny 15 tysięczny stadion (o mniejszym nie wspominając) przy Oleskiej, bez potrzeby likwidowania basenu czy kortów. Bzdurą jest też, że stadion wymaga jakichś wielkich parkingów, wymaga ich tylko jeśli jest daleko od centrum i samochód jest główny sposób dotarcia lub jest to duży stadion. W przypadku lokalizacji przy Oleskiej i mieście wielkości Opola, nie jest to znaczące przeciwwskazanie. Dowody? Stadion Cracovii. Trochę większy, a mimo to jego obrys mieści się bez problemu na dostępnym terenie na Oleskiej, ma jedynie dwie strefy wejściowe/wyjściowe i to przy krótszych trybunach za bramkami (na Oleskiej moglibyśmy mieć 3) , dojście do sektora kibiców gości nie jest w żaden fizyczny sposób wygrodzone, nie ma żadnych miejsc parkingowych dla kibiców. Ograniczenia co do wysokości trybun (u nas by musiała być odsunięta od basenu i niska z tej strony) też były dużo większe ( miejscowy plan zagospodarowania wymuszał niską trybunę na prostej, żeby nie zasłaniała widoku na wawel/wierze kościół czy coś takiego). A mimo tego wszystko stadion Cracovii jest często stawiany jako wzorzec, jest nowoczesny, funkcjonalny, bezpieczny. Na tyle, że był główną areną ME u21, a grała na nim i reprezentacja.

Także wszystko się da zrobić, pozostaje kwestia kosztów (również utraconych zysków) i korzyści niematerialnych (wizji rozwoju miasta i klubu). Koszty takiej inwestycji przy Oleskiej zostały już wielokrotnie wytłuszczone, ale o dziwo nikt nie mówi o kosztach inwestycji przy Północnej. Stadion powstałbym w samym środku opolskiego obszaru WSSE. Nie wiem jaki jest obecnie status właścicielski tych terenów, ale jeśli miasto musi je wykupić to jest koszt. Jeśli są miasta, ale nie sprzeda ich pod inwestycję to też jest koszt w postaci utraconych zysków, a rzekomo miastu już zaczyna brakować terenów inwestycyjnych, więc koszt zajęcia tych terenów pod stadion może być spory. Postawienie tam stadionu zamiast potencjalnego zakładu/fabryki to też coroczne utracone zyski. Z PIT pracowników dużo zakładu, z CIT dużego inwestora, z podatku do nieruchomości. Może to być też koszt ponoszenia dodatkowych inwestycji infrastrukturalnych, które w tym miejscy nie byłyby potrzebne gdyby nie stadion, a przy Oleskiej i tak już mamy zaplanowaną wielką inwestycję infrastrukturalną, niezależną od powstania stadionu, bo to centrum miasta.

Ja tam nie rozsądzam, która lokalizacja lepsza, brak mi informacji, ale patrząc na przebieg dyskusji tutaj (może ta w ratuszu jest na wyższym poziomie) to myślę, że wiele merytorycznych argumentów na niekorzyść Północnej (ukryte koszty, utracone zyski), a na korzyść Oleskiej jest pomijanych, a te w drugą stronę są wyolbrzymiane (że na Oleskiej za mało miejsca i nic się nie da zbudować).

Re: Stadion dla Odry

#775
zielu pisze:Po MOSiRze wszystkiego można się spodziewać, stąd moje pytanie :D ze światłami coś ruszyło?
Ale czego można się spodziewać?

Przyglądam się tej dyskusji i postanowiłem dorzucić swoje trzy grosze. Może moja opinia będzie nieobiektywna, bo byłem pracownikiem MOSiRu. Zauważyłem ostatnio, że przez ostatni okres czasu Looz wybrał sobie chłopca do bicia i atakuje MOSiR, jako jednostkę, która jest winna wszystkim niepowodzeniom, a to przetarg na oświetlenie opóźniony, to murawa zła i winnymi są pracownicy, bo spisek, krzesełka brudne itp. Wiem o tym, że nikt nie robi niczego specjalnie, na złość, ani nie ma opcji, żeby ktoś świadomie zaniedbał jakiś temat. Jeżeli chodzi o temat związany z remontem oświetlenia, to wiem, że wszystko może się wydłużać w związku z boomem gospodarczym i brakiem wyspecjalizowanych wykonawców. Pracownicy MOSiRu są kibicami Odry i też chcą aby Nasz Klub wszedł do ekstraklasy.

Więcej spokoju i nie napinajmy się między sobą na forum, bo sami wiemy, że do niczego dobrego to nie poprowadzi. Pamiętajmy:

ODRA TO MY!!!
cron