Dlatego trzeb zyczyc pilkarzom Odry awansu do 1ligi zeby ten caly rol zamknąl ryja i sie wzial do roboty. W Łodzi jakos nie maja problemu zrobic stadion dla Widzewa, czy zrobic trybune dla Łksu, u nas zawsze jest problem.

Ja dalej uważam, że MOSiR nie informuje miasta o rzeczywistej sytuacji.

Ale mam też dobre wieści. Niedługo mam(y) zamiar rozpocząć publiczną debatę pod hasłem "Nowy stadion dla Opola", która pozwoli wspólnie i oddolnie wypracować wizję nowego stadionu w Opolu, jego umiejscowienia i roli dla miasta.

To rzeczywiście dobra informacja, a może zrobić/dołączyć do tego jakąś ankietę na temat stadionu ?

Jasne, myślę, że to dobry pomysł.

Znalazłem dzisiaj BARDZO ciekawy przykład.

Miasto Olsztyn - zaczynają prace nad stadionem na 15.000, czysto piłkarski, z funkcją koncertową, ładny (!), za jedyne 60mln zł. W moim przekonaniu to jest droga, którą powinniśmy iść!

Stadion na 12 tys., ale mniejsza z tym, popieram. No i stadion budowany w fazach, ze stopniowym oddawaniem trybun. Myślę, że i dla nas to było by koniecznością skracającą czas 'banicji'. Bo GDYBY zaszła potrzeba czasowo jeździć na mecze Odry np. do Kluczborka lub Brzegu, to jakoś nie widzę tego w perspektywie dłuższej niż 2-3 miesiące.

Chciałeś powiedzieć 2-3 lata. Będzie wstyd na całą Polskę.

Dla mnie wstydem bedzie kiedy miasto dolozy kolejne pieniądze na tego trupa na Oleskiej.Bylo tyle czasu zeby myślec o stadionie, juz to pisalem,stadion Widzewa powstaje wtedy kiedy klub jest w 3/4 lidze tak samo Łks a my nic nie robilismy przez czas kiedy gralismy w 3lidze, moze wtedy prezydent powinien podjąć decyzje o stadionie.Jezeli awansujemy to trudno trzeba bedzie jezdzic do Kluczborka ale mam nadzieje ze miasto dolozy sie do wyjazdów, bo to bedzie ich wina ta opieszalosc o budowe stadionu.

Optymistycznie zakładając: koniec tego sezonu to projekt -> rok załatwiania formalności -> start budowy na początku sezonu 2018/19 -> w przerwie zimowej oddanie do użytku części stadionu, która była by dopuszczona do ligi. Powiedzmy, że awans do 1 ligi zostałby osiągnięty w przyszłym sezonie, w 2018/19 w rundzie jesiennej klub wnioskuje o granie większości meczów na wyjazdach, ew. te 5-6 meczów w Kluczborku/Brzegu. Inaczej rzeczywiście może być ciężko i zostaje albo użyczenie obcego stadionu na dłuższy okres (=mizeria frekwencyjna, spadek zainteresowania, bo dojazd 50km+dodatkowe koszty dla klubu), albo wegetacja w 2 lidze (=mizeria frekwencyjna, spadek zainteresowania, bo 2 liga). Mam nadzieję, że władze miasta zdają obie z tego sprawę, to w końcu też (a może głównie?) w ich interesie.

Jako ciekawostkę mogę dodać, że w Szczecinie chcą wybudować nowy stadion za 110 mln , kolejny raz Ministerstwo Sportu nie zgodziło się na dofinansowanie tej budowy. Co w tym momencie robią władze Szczecina? Deklarują, że w całości pokryją koszty budowy nowego stadionu...

Na węzeł na Budowlanych w przecięciu z obwodnicą wydano 36 mln zł - 1/2 kosztu stadionu. Miasto chce zbudować Obwodnicę Piastowska połączenie Obwodnicy Północnej z Niemodlińską, 4 km drogi 160 mln zł - koszt 2 stadionów. Więc o czym my tu mówimy. Te wydatki powinny być ponoszone z budżetu centralnego jak wszystkie inne obwodnice miast w kraju czy np. obwodnica Nysy czy Niemodlina. Opole mogłoby wtedy organizować pieniadze na inwestycje miejskie np. stadion.

Aha, jeszcze co do tej 'funkcji koncertowej', to jest to oczywiście jakiś argument 'udobruchujący' w rozmowach z miastem i w ogóle mieszkańcami Opola, ale też nie skupiałbym na tym większej uwagi. W 'stolicy polskiej piosenki', gdzie znajduje się najbardziej znany i niedawno odnowiony amfiteatr, na którym to coraz częściej odbywają się koncerty, a planowane jest jeszcze większe jego wykorzystanie, wątpię, by jakiś koncert odbył się kiedyś na stadionie. ;-)

A czy jest jakakolwiek szansa aby przy ewentualnym awansie w tym sezonie grać nadal w Opolu ? Np. zacząć budowę nowego stadionu (bo chyba nie chcemy inwestować i modernizować Oleskiej) i grać w Opolu pod nadzorem infrastrukturalnym ? Poprostu czy jest jakaś możliwość aby uratować się przy awansie od Brzegu czy Kluczborka ?

Na tą chwilę nie ma takiej możliwości. Tak jak ktoś napisał koszt przystosowania Oleskiej do 1 ligi to jest około 10 mln złotych. Oświetlenie,podgrzewana murawa,przystosowanie dla osób niepełnosprawnych,miejsca VIP-ów tego wszystkiego i wielu innych rzeczy nie ma.Wiadomo,że gdyby brakowało kilku rzeczy to ta licencja by była ale Oleska braki ma ogromne.

respest - Amfiteatr jest za mały na naprawdę masowe wydarzenia. Były już koncerty w Opolu, które potrzebowałyby większej miejscówki (np. Gentleman w Amfiteatrze). Spokojnie ;)

To co trzeba zrobić to jedna sprawa. Pytanie, czy ktoś się za to weźmie? Bo to co dziś widać to jest dramat. Płot od strony basenu dalej nie pomalowany (połowa na brązowo jedynie), do tego tablica wyników wyglądająca jak na rusztowaniu (czy nie można zabudować jej wokół jakimiś panelami?), do tego napis "Piast" namalowany na płocie, blisko sektora gości. Eh, a Wy tu mówicie o budowie stadionu czy dostosowaniu Oleskiej do wymogów I ligi ...
Aczkolwiek bardzo się cieszę, że piłkarze wygrywają i siłą rzeczy "problem" stadionu będzie coraz głośniejszy.

Pojawiła się informacja której tylko pozazdrościć
http://m.przegladsportowy.pl/pilka-nozn ... 1,956.html
Ważna uwagaprojekt konsultowany z kibicami

Polska reprezentacja młodzieżowa grała wczoraj sparring z Węgrami. Nieważna gra , nieważny wynik. Ważne miejsce. Serce ściskał widok pięknego stadionu w Lublinie. Pojemność: 15 400 miejsc, Oświetlenie: 2000 lux, Koszt: 155 mln zł. A w Opolu jak w tym kawale o wariatach co czołgali się po niecce basenu a na pytanie dlaczego niema wody odpowiedzieli że jak się nauczą pływać to dyrekcja obiecała wody napuścić.

Jest szansa, że wydatek 120mln na średnicówkę przesunie się w czasie (dopiero kolejna kadencja)
http://www.nto.pl/motofakty/na-drogach/ ... ,10595947/
Teraz warto z tym argumentem i wynikami meczów naciskać na budowę stadionu.

Do tego dobrze by było dostać maksymalne dofinansowanie na obwodnicę piastowską dla Opola. Wiśnia stawia te inwestycje jako priorytet, więc dobrze by było, żeby miasto nie dokładało do tych inwestycji za dużo z budżetu.

Czas decyzji stadionowej nadchodzi. Na początek lokalizacja.

I się zacznie :)

Już trochę tej rzeczowej dyskusji mamy za sobą, ale decyzja będzie dotyczyć jednej lokalizacji. Będzie z pewnością zawierać oczekiwania wielu z Nas, wielu nie będzie w pełni usatysfakcjonowanych , co zdarza się przy większości decyzji. Jedno jest najważniejsze, czas ją podjąć !!!

Minęło 8 kolejek II ligi - niby sezon dopiero się zaczął, ale Odra ma aż 20 punktów i 8 punktów przewagi nad strefą barażową. Nawet jeżeli założymy, że żadna passa nie trwa wiecznie, że przyjdą gorsze mecze (kiedyś na pewno przyjdą), to wypracowana do tej pory zaliczka jest REWELACYJNA. Generalnie na awans do I ligi na 100% wystarczy 60 punktów (może być też mniej). Czyli mamy już 1/3 z tego i 26 meczów na zdobycie pozostałych 40. Jeżeli Odra utrzymałaby podobną formę przez całą jesień, to wiosna będzie tylko formalnością.
Piszę to w tym wątku, bo piłkarze dali zarządowi i miastu doskonały prezent - już na początku sezonu pokazują aspiracje I-ligowe i w tym momencie należałoby zakładać, że awans będzie. Skoro prezydent Wiśniewski powiedział "będzie awans - będzie stadion", to mam nadzieję że siedzi właśnie i kmini jak to zrobić, żeby ten porządny stadion w końcu zbudować. Bo po sezonie nie będzie żadnych wymówek, to teraz jest doskonały moment, żeby zacząć przygotowania organizacyjne do nowego sezonu.

Panowie, dużo się dzieje wokół Odry, czego jak sądzę można się domyślić. Niestety na ogół do publicznej wiadomości takie rzeczy trafiają na końcu. Prezydent chce powołać "radę ekspertów" i rozpocząć dyskusje o stadionie. Dajmy sobie jeszcze kilka dni, są media zainteresowane taką debatą. Będzie dobrze.