Pewnie już niektórzy zauważyli, że cena biletu wzrosła do 10zł. Jest to 3zł więcej niż dotychczas (nie biorę pod uwagę biletu na A). Czy wie ktoś dlaczego tak się stało?
P.S. Nie chcę widzieć żadnych wpisów typu "no i co, że droższe. zalujesz kasy na odre?", bo nie o to tutaj chodzi. Jest to dział Odra Opole i nie piszemy o sprawach "sercowych" tylko biznesowych

W przypadku naszych relacji z Odrą sprawy sercowe ściśle łączą się z biznesowymi . W związku z jednym i drugim popieram nową cenę biletów . Przypomnijmy siłę nabywczą 10 złotych : paczka papierosów lub 5 butelek wody mineralnej lub 2-3 dobre piwa itd . 10 złotych za 90 minut emocji z ukochanym klubem ( który bez pieniędzy funkcjonował nie będzie ) i to w 3 lidze nie jest bez wątpienia kwotą wygórowaną . Oczywiście należy zachować dodatek na oprawy i koszty fanklubowe - dobrowolne z biletem droższym o 1 zł czyli 11 złotych i tańszy bilet na A z oczywistych powodów .
Oczywiście dochody z biletów nie są decydującym elementem budżety klubu , ale każda dodatkowa złotówka wierzę że zaprocentuje .
Ponieważ nasze aspiracje nie kończą na 3 lidze , bilet również musi je poprzeć !

No tak, tylko czy to nie wpłynie na frekwencję? Skoro na I lidze tyle płaciliśmy, teraz grając z jakimiś wiochami bilet za 10 zł to moim zdaniem trochę wygórowana cena - myślę, że więcej osób za 7 zł byłoby w stanie przychodzić regularnie, niż za 10.

W 3 lidze nie jest wygórowaną kwotą? Hm. Z tego co wiem to Zawisza ma bilety za 10 złotych. MKS Klb za szlagiery (Widzew, Górnik - ale nie wiem jak jest na innych meczach) bierze 15 złotych. Cracovia za ekstraklasę na nowym obiekcie ma zamiar brać około 10 złotych. Nie, żeby mi było szkoda dołożyć 3 zeta, ale z drugiej strony jak na III ligę (właściwie IV) to trochę wydatek.

@co do posta LooZa
No chyba, że tak ;d Z tą Cracovia fakt głupi przykład.
Choć i tak zostałbym przy cenie 7 zeta, wydaje mi się, że klub dużo na tym nie ucierpi, a lepiej podnieść w II lidze.

Bez jaj, 6zl miesiecznie robi roznice?

Klub zrobil blad informujac o tym w taki dziwny sposob, a moze raczej nie informujac w ogole, ale...

Koszty organizacji meczow sa stale, w szczegolnosci odkad wprowadzono nowa ustawe o bezpieczenstwie imprez masowych. Klub raczej stara sie urealnic ceny biletow niz zarobic na nich kokosy. Skoro byly mecze gdzie placilismy 5 i 10zl za gre na czyms co w najlepszym przypadku przypominalo boisko z mala trybuna, to mozecie sie domyslac, ze granie na stadionie z 4.000 krzeselek jest "troche drozsze".

Porownywanie cen do meczow z 1 (2) ligi jest pomylka, bo cena biletu byla jedna z przyczyn upadku Odry - nie jest to zadna tajemnica. Kazdy mecz przy Oleskiej to dla Odry bylo 5.000/8.000zl w plecy, a podwyzszonego ryzyka jeszcze wiecej. Dla przykladu, mecz z Widzewem, gdzie cala trybuna byla zapchana czy to przez kibicow Odry czy przez kibicow Widzewa na sektorze gosci klub... doplacil 500zl, co uznano za sukces.

Tak byc nie moze, bo tzw "zysk z dnia meczu" powinien stanowic fundament budzetu klubu, a nie obciazanie dla klubu, ktorego ani w przeszlosci ani teraz klub nie moze udzwignac. Jesli jakis klub musi doplacac do meczow u siebie, to znaczy, ze klub jest na rowni pochylej do upadku.

Oczywiste tez jest, ze klub musi skupic sie tez na zwiekszaniu frekwencji, o czym tez za bardzo w klubie nie mysla, opierajac swoje przekonania na polowie lat 90, ze "beda sukcesy to sami przyjda". Na to tez nic nie poradze.

Polityka biletowa jest utrudniona przy tym trupie przy Oleskiej ktory mamy, ale to nie znaczy, ze mozna sobie tzw "polityke biletowa" olac. Musimy pamiec, ze nie poziom ligi jest tutaj wyznacznikiem, a koszty organizacji meczu ktore nie moga konczyc sie minusem, bo nikt tego minusa nie pokryje. Warunki nie roznia sie specjalnie, a czasem sa lepsze, niz te na niektorych stadionach ekstraklasy (teraz, poki jeszcze nowe stadiony sa w budowie) tak jak i koszty organizacji meczow. Sa to ogromne pieniadze, nawet w skali 4 ligi, bo za koszty organizacji jednego meczu mozna by oplacic miesieczne pensje kilku pilkarzom z obecnego skladu.

edit

danoks: Cracovia ma taki budzet, ze stac ich na to, zeby wpuszczac tam ludzi nawet za darmo. No i nie wspomne, ze Cracovia jest "troche" mniej popularna w Krakowie i wlasciciel musi robic cos, zeby wygrac walke o kibica z Wisla.

A mam pytanie, kto obecnie ma prawo do darmowego wstępu na stadion?

Piłkarze grup młodzierzowych ,Vipy ?

Średnio w miesiącu mamy 2 mecze u siebie,jest to wydatek dodatkowo 6 złotych,3 złote co dwa tygodnie,więc nie uważam żeby był to jakiś wielki koszt...

Dla mnie taka kwota jest smieszna, ale dla kibica, ktory ma przyprowadzic ojca brata kolege sasiada i dziewczyne to wydatek juz 60zl, a to bardzo duzo. przykladowo dla studentow czy mlodziezy, ktora to stanowi o sile Oderki ( ilosc ). przyklady innych klubow sa glupawe i moze byc sto argumentow jak i sto kontrargumentow. Wspomne, ze Oderka gra w 4 lidze ! Wiec co to za promocja dla nowych kibicow? Poniewaz, Ci oddani zawsze przyjda, ale potrzebujemy promowac pilke w Opolu tak ? Jedna Odra ? Uwazam, ze tutaj Zarzad popelnil gafe. Powinna byc duzo wczesniej przedstawiona propozycja np: 3 ceny dalej Quiz i pod dyskusje. Potem ustalic cene. Oczywiscie Zarzad postapilby jak chce a tak teraz kolega LooZ^ wszystko wyjasnia po czasie. KLub istnieje chyba rowniez dlatego, ze ma wspanialych oddanych kibicow z ktorych zdaniem nalezy sie liczyc. Lepiej gdyby byly po 9 i zlotal na oprawe dla tych co chca taki zakupic. Tyle z chlodna glowa. Jeszcze jedno. Nie tedy droga w budowaniu silnego " Budget " to tez juz przerabialismy. Nawet 10 tys kibicow nie oplaci 1 ligowej druzyny. To chyba normalne jak i teraz 1500 ( oby ).

Oczywiscie, ze 10.000 kibicow co mecz oplaciloby 1 ligowa druzyne. To sa ogromne pieniadze, ktore przekladaja sie na pieniadze z kateringu, gadzetow i sponsorow (bo czym wiecej kibicow tym wiecej placa). Co do ceny to nie ma za bardzo o czym dyskutowac, Albo zakladamy, ze mozemy byc jednym z nielicznych klubow na swiecie ktore sobie moga pozwolic na doplacanie do orgazniacji meczow, albo przelknac te pare zl wiecej. Jak 10zl to jest duzo, to co maja powiedziec w Warszawie gdzie przecietne miejsca kosztuja 100zl za mecz?

oj snajper, snajper coś z twoją celnością dzisiaj nie najlepiej;)

snajper pisze:Dla mnie taka kwota jest smieszna, ale dla kibica, ktory ma przyprowadzic ojca brata kolege sasiada i dziewczyne to wydatek juz 60zl,

Nie przesadzajmy, nie będziesz przecież płacił za pół dzielnicy, no można za dziewczynę - jak ładna;)

snajper pisze: Zarzad popelnil gafe. Powinna byc duzo wczesniej przedstawiona propozycja np: 3 ceny dalej Quiz i pod dyskusje. Potem ustalic cene. Oczywiscie Zarzad postapilby jak chce a tak teraz kolega LooZ^ wszystko wyjasnia po czasie.

Uważam że ww decyzja jest odpowiednio wyważona i skrojona na miarę trzeciej ligi (patrz - karnety) i zupełnie nie na miejscu było by pytanie o takie sprawy kibiców. To nie kolor krzesełek czy pora rozgrywania meczy tylko konkretna decyzja finansowa.

snajper pisze: KLub istnieje chyba rowniez dlatego, ze ma wspanialych oddanych kibicow z ktorych zdaniem nalezy sie liczyc.

I właśnie dla takich kibiców są karnety (średnia na mecz około 7 zł). Zawsze "karneciarz" ma taniej, a "sporadyczniak" płaci trochę więcej i nawet się nad tym nie zastanawia przychodząc na dwa wybrane mecze w sezonie. Może dla wielu uczących się 107 zł to b.dużo ale przecież oszczędność i komfort przez cały sezon jest konkretną nagrodą za jednorazowy wydatek.