34 kolejka III ligi opolsko-śląskiej, rekord frekwencji przy ulicy Oleskiej 51, fantastyczna atmosfera. To piłkarsko-kibicowska wizytówka godna co najmniej I ligi. Mecz liderującej Odry Opole z Polonią Bytom! Na trybunach przyjaźń i zgoda, na boisku niezwykle twarda walka o ligowe punkty, o pierwsze miejsce w tabeli, o baraż. Czy fantastycznie dysponowana wiosną Polonia zdoła powstrzymać drużynę Zbigniewa Smółki? Odra, mająca w składzie graczy z przeszłością nawet ekstraklasową zrobi wszystko, aby powrócić w szeregi II-ligowców. I właśnie mecz z Polonią będzie tym kluczowym. Ten kto wygra, będzie miał przewagę punktową i komfort psychiczny.
Niezwykle trudno wytypować wynik, choć najbardziej prawdopodobny chyba jest remis. A jeśli będzie to wynik 1:1, to mamy emocje gwarantowane do ostatniej minuty sezonu. Niech boisko da odpowiedź!

J.w to - lepiej nie mozna bylo tego napisac.
Mimo wszystko to Polonia musi gonic a komfort psychiczny na ten moment jest po naszej stronie co nie oznacza aby grac na 0-0 bo to sie moze zemiscic....ale wygrywajac z Polonia....i pozniej potykajac sie gdziekolwiek to my mamy baraze...Polonia zagra o wszystko a my musimy wyprowawdzic to co nam wychodzi najlepiej 2-3 kontry po ktorych odechce im sie grac..Polonia MUSI zaryzykowac bo remis nie daje im nic a my musimy to wykorzystac !!!

Każdy remis oprócz 0-0 promuje Polonie na lidera. bilans bramkowy tez mamy gorszy od Polonii jak chcemy awansować do baraży to musimy wygrać. Nas jeszcze czeka jeden ciężki mecz 3 dni później z bks-em na szczęście też na Oleskiej.

Chyba zaczne nawet się modlić o te 3 punkty

Żadnego remisu nie mamy prawa kalkulować, od początku było wiadomo że ten mecz będzie decydował. Kluczowe będą tylko i wyłącznie trzy oczka. Liczę na agresywną grę Odry i ciepłe powitanie sprzedawczyka.

Odra u siebie ma grać ofensywną radosna piłkę - to deklaracja trenera więc nie ma mowy o kalkulacjach. Ten mecz musimy zagrać jak w poprzednim sezonie z Rakowem u siebie, niezwykle agresywnie w odbiorze i na luzie, kreatywnie z przodu (wiem, że Odra to zupełnie inna drużyna niz sprzed roku).

Są takie chwile w życiu gdzie trzeba mieć jaja. Dla nas ten mecz to własnie ta chwila. Kopacze na trawie, a my na A bez względu na wynik.

Tak sobie myslę i doszedlem do wniosku, ze zbliżający sie mecz śmiało mozna porownac rangą do tego:

http://www.historia-odry.opole.pl/index ... Itemid=126

Kto byl, ten zapewne pamieta pieknego woleja Plewni zza pola karnego, ktory dal na nowo nadzieje na zwyciestwo w tym jakze waznym spotkaniu.

A i tak dla ciekawostki... Obecny trener bytomskich w tym meczu rozegral pelne 90 minut w barwach druzyny z dzielnicy Rybnika

Męczarnie Polonii Bytom z BKSem Stal Bielsko 0:1 możecie zobaczyć poniżej. Oby Polonia miała tak ustawione celowniki z nami jak z BKS.
https://www.youtube.com/watch?feature=p ... 31vyRn1lVE

Nie rozmawiajmy o celownikach Polonii, martwmy się o swoje.

Polonia gra w środę ciężki mecz pucharowy z GKS Jastrzębie. Ciekawe jak ekipa Trzeciaka podejdzie do tego spotkania. Trudno jednak wyobrazić sobie, aby jakoś szczególnie szafowali w nim siłami. Pewnie wystawią głównie drugi garnitur, oszczędzając siły na mecz w Opolu. Nasz pucharowy przeciwnik jest znacznie bardziej lajtowy. Szkoda, że nie zagra Wolny, który ostatnio się nam rozstrzelał.

Wywiad z trenerem Polonii Bytom po meczu z BKS.
http://katowickisport.pl/pilka-nozna/ii ... 12459.html

"Lider III ligi przed hitowym meczem z Odrą Opole zagra w środę pucharowe spotkanie z GKS-em 1962 Jastrzębie."
LIDER JEST W OPOLU!!

Krótka statystyka wyników z ostatnich 5 i 10 kolejek:
5 ostatnich kolejek:

Polonia 12 pkt., bramki 15:1
Odra 11 pkt., bramki 11:1

10 ostatnich kolejek:

Polonia 25 pkt
Odra 23 pkt.

Dodam, że Polonia notuje serię 8 meczów bez remisu.

Polonia Bytom grała w zasadzie II składem dzisiejszy puchar z GKS Jastrzębie. Jeśli ktoś grał z I składu to tylko 45 min.Poniżej porównanie składów :
Liga z BKS
M. Michalak – Trznadel, Broniewicz, Malec - Mańkowski (65' Banaś), Grube (81' Michalik), Setlak, K. Michalak, Lachowski, Krysian (82' Krzemień) -Cempa (58' Zieliński).
Puchar z Jastrzębiem
Kuczera - Skrzypiński, Holik, Michalak K. (Banaś 46') - Grube (Mróz 46'), Krzemień, Sadowski (Mańkowski 46'), Michalik, Cyganek, Walesa - Cempa (Zieliński 46').

A propos meczu z Polonia Bytom w nawiązaniu do tegorocznej końcówki sezonu w ekstraklasie.

Niedziele cudów i zdumiewający finisz sezonu 1974/75

"Warto przypomnieć kilka takich sytuacji. Na początek rok 1958 w którym przed spadkiem bronią się Odra Opole, Lechia Gdańsk i Polonia Bydgoszcz. Przed ostatnią kolejką Odra wydaje się być bezpieczna, bowiem ma aż dwa punkty przewagi nad zajmującą pozycję spadkową Cracovią. Bardziej niepewne swego losu są Lechia i Polonia, bowiem są lepsze od Cracovii tylko o jedno „oczko”. Ostatnia kolejka wywraca wszystko do góry nogami. Cracovia jedyny raz w rundzie rewanżowej wygrywa mecz wyjazdowy i to aż 4:1 z Zagłębiem w Sosnowcu. Trener Zagłębia Edward Cebula „czerwony jak burak”, jak napisano w prasie, opuszcza stadion w przerwie meczu. Jednak rywale Cracovii - Lechia i Polonia Bydgoszcz „czujnie” wygrywają swoje mecze. Zatem wszystko stracone? Nie, Cracovia jednak utrzymuje się wśród najlepszych. Z ekstraklasy spada bowiem Odra, która w ostatniej kolejce nie mogła liczyć na „przychylność” swojego przeciwnika. Opolanie grali swój mecz w Bytomiu, a tam gospodarze walczyli przecież o tytuł mistrzowski."

Cuda się zdarzają, szczególnie na koniec sezonu. Jak ktoś miał okazję oglądać wczoraj mecz ekstraklasy Legia - Jagiellonia to widział , co się działo w końcówce.
Dlatego trzeba punktować, wygrywać i nie oglądać się na nikogo.

Geordie's pisze:Cuda się zdarzają, szczególnie na koniec sezonu. Jak ktoś miał okazję oglądać wczoraj mecz ekstraklasy Legia - Jagiellonia to widział , co się działo w końcówce.
Dlatego trzeba punktować, wygrywać i nie oglądać się na nikogo.

Sędzia tego spotkania już poleciał na pysk- interweniował Boniek

HOLSON pisze:

Geordie's pisze:Cuda się zdarzają, szczególnie na koniec sezonu. Jak ktoś miał okazję oglądać wczoraj mecz ekstraklasy Legia - Jagiellonia to widział , co się działo w końcówce.
Dlatego trzeba punktować, wygrywać i nie oglądać się na nikogo.

Sędzia tego spotkania już poleciał na pysk- interweniował Boniek

Tylko dlatego, że "cała Polska widziała".

To trzymajmy kciuki za Pniówek, aby nie musiał walczyć z nami w ostatniej kolejce o utrzymanie. Podobnie Polonia Łaziska w ostatniej kolejce grająca z Polonią Bytom może im nie odpuścić i walczyć do końca.

Akurat Polonia Łaziska ma niechlubną serię 19 meczów bez zwycięstwa i w między czasie 7 porażek z rzędu (wiosną). Zatem chyba ciężko liczyć na to, że urwie punkty Polonii

Polonia Łaziska ostatnio zremisowały u siebie z GKS Jastrzębie, czyli są od nas w czymś lepsi. Do tego mają jeszcze mecz z Grunwaldem, Małąpanwią i Skalnikiem, a ich nowym trenerem jest Jan Żurek. Tak więc ich ostatni mecz w sezonie z Polonią Bytom może nie być o pietruszkę.
Oczywiście jeśli wygramy z Polonią B. to takie dywagacje nie będą potrzebne. Mam nadzieję, że nasi ustawili wreszcie celowniki i będą potrafili celnie strzelać na bramkę. To ważne, bo okazji strzeleckich może nie być zbyt dużo w tym meczu. Lepiej więc raz czy dwa uderzyć dobrze niż kilkanaście byle jak. Do tego więcej jakości i dokładności w grze, bo ostatnio chcieli wszystko szybko i wychodziło byle jak.

Zgodnie z bieżącym regulaminem rozgrywrk naszej ligi przy rownej liczbie punktów na koniec sezonu w pierwszej kolejnosci decyduja bezposrrdni bilans a w drugiej... dodatkowy baraż! Wiec stosunek bramek sie nie liczy! Zatem nawet 1:1 to bylby wynik do przyjęcia

Nie jest to wynik do przyjecia. Gramy 38 meczow w lidze do tego w okregowym pucharze kolejnych 6 a na sam koniec zeby awansowac nie bedziemy grali 2 a 3 mecze.. Dla porownanie taka Warta w lidze gra 4 spotkania mniej, z pucharow odpadla w polfinale a dzis zapewne wygra lige i do meczow barazowych beda spokojnie sobie zbierali sily, do tego jeszcze jakbysmy grali braza o baraz to myslisz ze ludzi z Poznania na tym meczy by nie bylo?

Dokładnie - 1:1 nikogo nie urządza, trzeba ten mecz wygrać. Ewentualnie 0:0 sprawi, że będziemy bliżej awansu niż Polonia. Ale patrząc na terminarz, w przypadku remisu w naszym meczu, do walki wkraczają Zdzieszowice. Mają bardzo łatwy terminarz do końca, zaryzykowalbym stwierdzenie, że zdobędą komplet punktów. Za to my i Polonia mamy jeszcze gdzie się potknac.
To dzisiaj odbywa się baraz, tylko zwycięstwo!

Dokladnie!!
Wszystko zalezy od nas i nie ma znaczenia jakie komentarze beda po meczu, teraz jest przed meczem i wszystko moze sie jeszcze wydarzyc wiec do roboty my na trybunach a kopacze na boisku!! Musimy wygrac ten mecz musimy !!