OK, dzięki - jest nadzieja!

Jak zwykle nadzieja umiera ostatnia

Odkąd Smółka zaczął rotować składem to Odra przestała grać efektywnie. Setki wrzutek i chuj z tego jest. Za tydzień gramy u siebie, jestem dobrej myśli.

Dobrze , że karta się w dalszym ciągu nie odwróciła i wszystko w nogach Naszych grajków. Nie musimy się oglądać na mecze Naszych przeciwników. 5 meczów 5 zwycięstw i mamy upragnione baraże. Ja wierzę , nie byłbym kibicem gdybym nie wierzył...

Jak z taką formą chcemy wygrać z Polonią Bytom, BKS-em, Szombierkami i Skrą ? Nadzieją nie da się wygrać.

Każdy mecz jest inny możesz przegrać 0:4 żeby tydzień poźniej udowodnić Wszystkim , że stać Cię jeszcze na baraże.

Jak pisałem że Odra gra źle to byłem rypany. Trener mówił że będziemy piłkarzy na rękach nosić. Chyba wynosić. Po takiej niemocy we wszystkich ostatnich meczach II ligę będziemy mogli oglądać w prasie i na 90minut.pl. No chyba że Polonia dzisiaj padnie a w sobotę Odra ją dobije.

Trener Trzeciak jest za cwany, żeby pozwolić sobie wydrzeć to liderowanie. Na lajfy.com jest relacja Poloni i BKSu.

O proszę, wiedziałem, że jak tu zajrzę to poczytam typowo polskie narzekania. Przed sezonem miejsce w pierwszej trójce było marzeniem ściętej głowy, a teraz marudzenie, że możemy stracić pozycję lidera (bo na razie nim jesteśmy). Trener odwalił kawał dobrej roboty i nie zmieni tego minimalna różnica punktowa z Polonią w jedną lub drugą stronę na końcu sezonu. Gdyby nie on to gralibyśmy jakimiś ogórkami, a tak jest znakomity jak na ten poziom Janusz Gancarczyk, są m.in. Krzysztof Gancarczyk, Żegleń, Abramowicz, Brusiło, Ałdaś, itp. Wiem, że zdaniem niektórych miejsce Odry jest w pucharach europejskich, ale ja doceniam to co jest obecnie (i proszę o więcej dobrej roboty).
Zarzut o rotowanie składem jest żenujący, skoro jest liczny skład i nie ma kontuzji (zdarzają się takie plagi jak ostatnio w Bayernie przed Barceloną) to trener musi sobie z tym jakoś poradzić, stworzyć kolektyw, poznać zawodników także przed przyszłym sezonem - wybrał taką metodę i o ile mi wiadomo nie udowodniono dotychczas że rotowanie jest gorsze od braku rotowania, a opowiadania na ten temat byłych piłkarzy sprowadzają się do tego: "jak nie grałem to było źle". Szeroki, wyrównany skład to też bonus dla działaczy, którzy stworzyli trenerowi dobre warunki.

BKS prowadzi z Polonia !

zann pisze:O proszę, wiedziałem, że jak tu zajrzę to poczytam typowo polskie narzekania. Przed sezonem miejsce w pierwszej trójce było marzeniem ściętej głowy, a teraz marudzenie, że możemy stracić pozycję lidera (bo na razie nim jesteśmy). Trener odwalił kawał dobrej roboty i nie zmieni tego minimalna różnica punktowa z Polonią w jedną lub drugą stronę na końcu sezonu. Gdyby nie on to gralibyśmy jakimiś ogórkami, a tak jest znakomity jak na ten poziom Janusz Gancarczyk, są m.in. Krzysztof Gancarczyk, Żegleń, Abramowicz, Brusiło, Ałdaś, itp. Wiem, że zdaniem niektórych miejsce Odry jest w pucharach europejskich, ale ja doceniam to co jest obecnie (i proszę o więcej dobrej roboty).
Zarzut o rotowanie składem jest żenujący, skoro jest liczny skład i nie ma kontuzji (zdarzają się takie plagi jak ostatnio w Bayernie przed Barceloną) to trener musi sobie z tym jakoś poradzić, stworzyć kolektyw, poznać zawodników także przed przyszłym sezonem - wybrał taką metodę i o ile mi wiadomo nie udowodniono dotychczas że rotowanie jest gorsze od braku rotowania, a opowiadania na ten temat byłych piłkarzy sprowadzają się do tego: "jak nie grałem to było źle". Szeroki, wyrównany skład to też bonus dla działaczy, którzy stworzyli trenerowi dobre warunki.

Nie sądzę aby szczytem marzeń działaczy, sponsorów, miasta oraz przede wszystkim kibiców była silna pozycja Odry w 3 lidze. Nie ukrywajmy, że dlatego mamy optymalne warunki (kadra, trener, zagraniczne zgrupowanie) bo celem jest 2 liga.

Zann trzeba było od razu przed sezonem powiedzieć, że nie gramy o awans. I w sezonie takie zdanie podtrzymywać. Dla mnie nazwiska nie grają. W wielu województwach cieszą się z gry swoich drużyn w ekstraklasie, a my mamy się cieszyć III ligą !?

Miejmy nadzieję, że Polonia się dzisiaj potknie

Polonia nie wykorzystała karnego, nadal przegrywa 0:1.

Panowie, umówmy się - przegranie 4 z 33 meczów to jest absolutnie rewelacyjny wynik. Jak na ten poziom ligi to rywalizacja Odry z Polonią to klasa nieosiągalna dla większości Polski. Mamy 19 punktów więcej niż lider grupy "pomorsko-zachodniopomorska", 14 więcej niż lider grupy "małopolsko-świętokrzyska". Taki Radomiak Radom ma 4 punkty mniej od nas, a ma... 18 punktów przewagi nad 2 (!!) drużyną. Jak każdy chciałbym się już szykować do barażów, ale nie odbiera to tego, że Odra spisuje się doskonale. I tyle.

Do przerwy 0:1 pisze:Zann trzeba było od razu przed sezonem powiedzieć, że nie gramy o awans. I w sezonie takie zdanie podtrzymywać. Dla mnie nazwiska nie grają. W wielu województwach cieszą się z gry swoich drużyn w ekstraklasie, a my mamy się cieszyć III ligą !?

Zarząd przed sezonem obiecywał pierwszą 5 nie awans chociaż o tym pewnie też po cichu myśleli.

zann pisze:O proszę, wiedziałem, że jak tu zajrzę to poczytam typowo polskie narzekania. Przed sezonem miejsce w pierwszej trójce było marzeniem ściętej głowy, a teraz marudzenie, że możemy stracić pozycję lidera (bo na razie nim jesteśmy). Trener odwalił kawał dobrej roboty i nie zmieni tego minimalna różnica punktowa z Polonią w jedną lub drugą stronę na końcu sezonu. Gdyby nie on to gralibyśmy jakimiś ogórkami, a tak jest znakomity jak na ten poziom Janusz Gancarczyk, są m.in. Krzysztof Gancarczyk, Żegleń, Abramowicz, Brusiło, Ałdaś, itp. Wiem, że zdaniem niektórych miejsce Odry jest w pucharach europejskich, ale ja doceniam to co jest obecnie (i proszę o więcej dobrej roboty).

Ciekawy post. Porównujesz grę w europejskich pucharach z III ligą? Znakomicie piłkarze - Żegleń i Ałdaś? Żegleń na dzień dzisiejszy strzelił tylko jedną ważną bramkę, w pozostałych nie przekonuje. Smółka często rotuje napastnikami, raz grał Gładkowski, Żegleń, od ostatnich 3-4 spotkań w końcu Wolny zaczął otrzymywać swoje szanse. Natomiast z Ałdasiem to żart roku, znakomity piłkarz który z 7 metrów nie potrafi strzelić Skalnikowi Gracze. Widać, że mecze Odry obserwujesz tylko na lajfach lub słuchasz w RO. Na wyróżnienie od początku rundy zasługują bramkarz, Michniewicz, Gawron, Abramowicz, K. Gancarczyk, M. Gancarczyk, J. Gancarczyk, a ostatnio Wolny i Brusiło.

zann pisze: Zarzut o rotowanie składem jest żenujący, skoro jest liczny skład i nie ma kontuzji (zdarzają się takie plagi jak ostatnio w Bayernie przed Barceloną) to trener musi sobie z tym jakoś poradzić, stworzyć kolektyw, poznać zawodników także przed przyszłym sezonem - wybrał taką metodę i o ile mi wiadomo nie udowodniono dotychczas że rotowanie jest gorsze od braku rotowania, a opowiadania na ten temat byłych piłkarzy sprowadzają się do tego: "jak nie grałem to było źle". Szeroki, wyrównany skład to też bonus dla działaczy, którzy stworzyli trenerowi dobre warunki.

Teraz piszesz o dobrych warunkach, szerokiej kadrze, a wcześniej że to cud że walczymy o awans. Przepraszam, ale Twoja wypowiedź nie trzyma się kupy. Było zgrupowanie w Turcji, mamy szeroka kadrę z mieszanką młodych zawodników, a także doświadczonych piłkarzy, mamy nowego prezydenta, który otwarcie mówi o wyższym finansowaniu sportu. Na co mamy czekać? Kolejny stracony rok to stagnacja!
Rotacja składem zawsze zależy od decyzji trenera i on bierze za nią pełną odpowiedzialność. Moim zdaniem Odra zaczęła grać gorzej, w momencie kiedy doszły mecze pucharowe. Nie piszę tutaj o żelaznej "11", zajeżdżaniu piłkarzy - żeby było jasne. Dla przykładu Janusz Gancarczyk opuszczał nawet dwa mecze pod rząd, Deja, Michniewicz, K. Gancarczyk, Gawron również pauzowali. Michniewicz to jasne, swoje lata ma, ale reszta została wybita z rytmu meczowego (mecz w tygodniu). Najlepszy przykład - mecz z Czańcem.
Szeroka kadra to oczywiście plus, zawieszenia czy kontuzje przydarzają się zawsze - jednak trener Smółka często zmieniał skład nie będąc do tego zmuszany. Czy zrobił dobrze przekonamy się w najbliższych meczach. Życzę mu jednak, aby kolejny rok kontraktu wypełniał już w wyższej lidze!!!

Looz wszystko prawda, ale nie o punktach marzą kibice. Odra ma to nieszczęście grać w lidze śląskiej i tu kto inny wyznacza nam poprzeczkę.

Na tą chwilę BKS robi nam przysługę ale przy okazji daje sygnał, że w środę za 10 dni będzie mega przeprawa.

Polonia przegrywa - mamy lidera! BKS dał nam dzisiaj poważne ostrzeżenie, przed nami dwa ciężkie mecze.

Poziom ligi śląskiej był zawsze najwyższy jeszcze przed reformami gdy odra grała w starej 3 lidze, według mnie gra Odry jest najlepsza od wielu lat jest szeroka kadra dobry trener ale piłka jest nieobliczalna. Śmiem twierdzić, że gdyby klub nie spadł przez reformę ligi to z tą grą i zespołem odra spokojnie by sobie grała w 2 lidze. Realia są takie, że nawet po wygraniu w przepięknym stylu całej ligi nie da nam to 100% satysfakcji bo są jeszcze baraże....
ps. Polonia przegrała czyli są do ogrania...

rozeff pisze:

Geordie's pisze:Z tak dysponowaną Polonią to będzie bardzo ciężko walczyć o wygranie ligi. Śmiem twierdzić, że dziś rozbiją BKS

Śmiem twierdzić, że BKS dziś rozbije Polonię!

Rozeff, bardzo mnie cieszy fakt, że muszę przyznać Ci, że miałeś rację :)

Teraz mecz z Polonią jest wyjatkowo wazny.. w przypadku wygranej w pozostalych meczach bedziemy mogli pozwolic sobie na jedna porazke!

Łukasz 1945 pisze: Porównujesz grę w europejskich pucharach z III ligą?

??

Łukasz 1945 pisze:Znakomicie piłkarze - Żegleń i Ałdaś?

Przecież napisałem, że J. Gancarczyk jest znakomity.

1. Tak, mieszkam w innym mieście, więc obserwuję na lajfach, czytam wasze spostrzeżenia, szukam w necie.
2. Nazwiska Żeglenia i Ałdasia na tym poziomie? Według mnie coś o wiele lepszego niż ogórki. To, że ktoś spudłował z 7 metrów nijak nie świadczy o jego klasie, bo nie znam piłkarza nieomylnego.

zann pisze: Teraz piszesz o dobrych warunkach, szerokiej kadrze, a wcześniej że to cud że walczymy o awans. Przepraszam, ale Twoja wypowiedź nie trzyma się kupy.

Ehh, przed którą rundą mieliśmy obóz zagraniczny oraz rozbudowanie kadry? Przed wiosenną, kiedy dobra robota trenera i piłkarzy zapewniała nam fotel lidera i znacząco przyczyniła do niespodziewanego awansu. Wtedy decyzje zarządu o mocniejszym zaangażowaniu się były już bardziej logicznego z biznesowego punktu widzenia.

Łukasz 1945 pisze: Moim zdaniem Odra zaczęła grać gorzej, w momencie kiedy doszły mecze pucharowe.

Teoretyzowanie jest piękne bo nie trzeba i nie da się go sprawdzić w praktyce. Nie mam zdania w tej kwestii, ale na bazie dotychczasowej roboty (oraz rozsądnych wypowiedzi - to też ważne) ufam trenerowi, że zna się na swojej robocie.



Mamy lidera i jeszcze wiele może się zdarzyć, ale ja nie będę się wyżywał na klawiaturze jak następny mecz zremisujemy. Legia jako lider po 30 kolejkach miała 1,87 punktu na mecz, my teraz mamy 2,27 ale trener wg wielu tu piszących jest średniawy, a jakby przed chwilą inna drużyna wygrała to nasz trener byłby oceniany jeszcze surowiej.

Nie słyszałem tutaj dawno takiej opinii że trener jest śrdedniawy czy zły, wręcz odwrotnie. Poszczególne decyzje trenera mogą być kontrowersyjne, ale nie ma mowy o złym trenerze.

Polonia też ma slabsze dni nie jest niepokonana a za tydzień bedzie mega walka .... o ""życie""