Do przerwy 0:1 pisze:Ktoś narzekał, że ściągamy 32 letniego Flejterskiego, a Flejterski był z Garbarnią jednym z lepszych jak nie najlepszy na boisku. Widać też, że nowi zawodnicy potrafią rozegrać piłkę przed jak i w polu karnym, a do tego są skuteczni. Oby tak samo wyglądało w lidze.

Na meczu nie bylem, ale wyczytalem, ze pan Marek Gladkowski rozegral dobry mecz, ladnie strzelal z dystansu i strzelil pierwszego gola ( z reguly pierwsza brama najwazniejsza ). Starsi kibice zapewne pamietaja jak wsciekalem sie, gdy wychowawca pan Darek Kaniuka po przyjsciu do Opola z Lesnicy nie zabral ze soba Gladkowskiego i ten przeszedl do innego klubu. Stracilismy ponad 4 lata. Nie wiem czy Gladkowski bedzie dominujaca postacia w naszym zespole, ale mam taka nadzieje. Jednak sile druzyny poznamy dopiero po 5 meczach w lidze. Puchary to puchary, a liga to inna spiewka.

Do przerwy 0:1 pisze:Ktoś narzekał, że ściągamy 32 letniego Flejterskiego, a Flejterski był z Garbarnią jednym z lepszych jak nie najlepszy na boisku. Widać też, że nowi zawodnicy potrafią rozegrać piłkę przed jak i w polu karnym, a do tego są skuteczni. Oby tak samo wyglądało w lidze.

Tak narzekalem i swojego zdania nie zmienie bo nie ocenialem tego transferu ze sportowego punktu widzenia. Moze mam troche idealistyczne podejscie do pewnych spraw zwiazanych z klubem, ale wolalbym niejednokrotnie zamienic kilka wygranych i poczekac na sukcesy. W zamian chcialbym widziec klub z charakterem, swoja wlasna tozsamoscia. U nas od lat panuje krotkowzrocznosc i zachlystywanie się jednym zwyciestwem. Zamiast Flejterskiego, ktory zareczam Wam, dalby się pokroic za Slask, wolalbym Sobczynskiego. Tak moglbym wymieniac i wymieniac, ale do niektorych trafia tylko suchy wynik. Modern football... Ja tam z sentymentem będę wspominac Blauta i jego watache z sezonu 1996/97. Mozna było? Przypomnijcie sobie sami.

Wynik ostatniego meczu to dla mnie tylko pozytywny dodatek. Bardziej mnie interesowało jak gra nowa Odra w tym sezonie. Oglądałem fragment sparingu z Rakowem i mecz z Garbarnią. Widać było bardzo mocne zaangażowanie trenera Smółki w czasie meczu. Bardzo często indywidualne uwagi i gdy potrzeba korekty ustawienia zespołu. Trener żyje meczem. Warto się wybrać na mecz i to zobaczyć, bo dawno tego na ławce Odry nie widzieliśmy. Na tej podstawie wierzę, że obecny trener ma tyle charyzmy i wiedzy, aby tym składem wprowadzić nas do II ligi.

z trenerem to prawda, tez mnie pozytywnie zaskoczyl, ale co do poziomu to pierwsze 5 kolejek nam powie o co bedziemy walczyc, puchar pucharem ,liga liga, osobiscie uwazam ze nie awansujemy w tym roku, jest pare mocniejszych ekip od nas ale ten zespol moze byc poczatkiem czegos dobrego, garbarnia slabiutka wiec ciezko ocenic wartosc zespolu, ale wieje optymizmem ;)

opole1945 pisze:z trenerem to prawda, tez mnie pozytywnie zaskoczyl, ale co do poziomu to pierwsze 5 kolejek nam powie o co bedziemy walczyc, puchar pucharem ,liga liga, osobiscie uwazam ze nie awansujemy w tym roku, jest pare mocniejszych ekip od nas ale ten zespol moze byc poczatkiem czegos dobrego, garbarnia slabiutka wiec ciezko ocenic wartosc zespolu, ale wieje optymizmem ;)

Nie chcialem umniejszac sukcesu druzyny, dlatego nie napisalem o wartosci dzisiejszej Garbarnii Krakow. Teraz najwazniejszy bedzie poczatek ligi i cieszy wygrana w PP, dzieki ktorej mamy kolejny oficjalny mecz w PP, podczas ktorego Nasza druzyna moze lepiej sie zgrac.
Co do komentarza kolegi zajac 49.7 to rozumiem go jak najbardziej, ale niestety w dzisiejszym futbolu nie da zbudowac sie silnej druzyny opierajac sklad na lokalnych graczach i wychowankach. W szczegolnosci z naszego regionu ktory jest szalenie ubogi w renomowane druzyny i dobrych pilkarzy. Jestesmy zacofani futbolowo, Polska prowincja, w porownaniu do innych regionow ( Mazowiecki, Slaski, itp. ) o cale lata.
A do tego trudno zyc sentymentami jak ponownie bedziemy grac iles tam lat na 4 poziomie i stadion bedzie swiecil pustkami. Wiec po co komu potrzebna bedzie druzyna bez kibicow ? Na koniec dodam, ze trener Smolka sam mowil o tym, ze chce miec taki swojski zespol i bedzie go wzmacnial wychowankami. Wolny dostal kolejna szanse, Kleemann, Gladkowski od wieku junior gra na opolszczyznie i wielu mlodych wychowankow, niech sie ucza od lepszych ( oby lepszych od siebie ).
Kazdy chce jak najlepiej dla Odry i dla nas samych i kazdy z nas moze mylic sie w ocenie nowego zespolu. 5 meczy i znajdziemy odpowiedzi na wiele pytan

Warto wygrywać ze Zniczem czy nie ? Cel - przesunięcie kolejki III ligi dla Odry został zrealizowany. A pakowanie się w kolejne mecze w PP chyba nie jest wskazane. W lidze jest i tak sporo meczów do rozegrania. No chyba, że ewentualnie mecz z Termalicą zagrają juniorzy starsi.

Gdyby w kolejnej rundzie czekał atrakcyjny przeciwnik, który przyciągnąłby ludzi na stadion - zdecydowanie warto wygrać. Odra powinna też grać o zwycięstwo w każdym meczu o jakąkolwiek stawkę. Meczów jest sporo, ale jeden dodatkowy nie zrobi aż takiej różnicy.
Z drugiej strony, Nieciecza jest mocna i przejście Znicza będzie oznaczało bolesne zderzenie z rzeczywistością i pewnie solidne baty.

Mimo wszystko, oczekuję zwycięstwa ze Zniczem. Ewentualnie mecz z Niecieczą można będzie potraktować luźniej.

Najwazniejsza jest liga, tym bardziej, ze w PP los przeznaczyl nam przeciwnikow malo atrakcyjnych. Ale chyba trener o tym wie, ze najlepiej uczyc sie od najlepszych. Zaden trening lub sparing nie zastapi nam meczu o punkty lub puchary.
Nie wiem czy chlopcy z Odry uporaja sie z druzyna Znicza, ale jesli sa wstanie to warto powalczyc i uczyc sie pilki na wyzszym poziomie. Absolutnie nie oczekuje tam rewelacji, pamietajmy jednak - pilka jest okragla, cuda sie zdarzaja.
Gdybysmy jakims trafem przeszli Termalike to na kolejnym meczu w PP stadion zapewne by ozyl. Kazda wygrana cementuje zespol i buduje silne morale. Uwazam, ze trener wie co jest dla Opola najwazniejsze, ale nie zaszkodzi przypomniec : " Panie Mielnik w Opolu tylko AWANS DO 2 LIGI "

Wygrywać wszystko co się da! Nie ma odpuszczania, nazywają się profesjonalistami to niech będą w każdym calu!
Snajper - Mielnik już dawno nie jest trenerem Odry

Nie wiem co to za teksty o odpuszczaniu. Potem przejdą mecz, dostaną w dupę to będą bluzgi że brak zaangażowania.
Grać, walczyć, zapierdalać w KAŻDYM meczu!

oksiak pisze:Wygrywać wszystko co się da! Nie ma odpuszczania, nazywają się profesjonalistami to niech będą w każdym calu!
Snajper - Mielnik już dawno nie jest trenerem Odry

Oczywiscie blad, wiadomo pan Smolka. Co do Mielnika to wykrakalem poniewaz powrocil do Odry i obial juniorow. Za pomylke Przepraszam

snajper pisze:

Do przerwy 0:1 pisze:Ktoś narzekał, że ściągamy 32 letniego Flejterskiego, a Flejterski był z Garbarnią jednym z lepszych jak nie najlepszy na boisku. Widać też, że nowi zawodnicy potrafią rozegrać piłkę przed jak i w polu karnym, a do tego są skuteczni. Oby tak samo wyglądało w lidze.

Na meczu nie bylem, ale wyczytalem, ze pan Marek Gladkowski rozegral dobry mecz, ladnie strzelal z dystansu i strzelil pierwszego gola ( z reguly pierwsza brama najwazniejsza ). Starsi kibice zapewne pamietaja jak wsciekalem sie, gdy wychowawca pan Darek Kaniuka po przyjsciu do Opola z Lesnicy nie zabral ze soba Gladkowskiego i ten przeszedl do innego klubu. Stracilismy ponad 4 lata. Nie wiem czy Gladkowski bedzie dominujaca postacia w naszym zespole, ale mam taka nadzieje. Jednak sile druzyny poznamy dopiero po 5 meczach w lidze. Puchary to puchary, a liga to inna spiewka.

Pieknie. I dzis po golu Gladkowskiego Marka prowadzimy do przerwy 1-0 ze Zniczem P. Oby tak w lidze rownie latwo zdobywal pan bramy. Panie Marku dzieki.

Znicz pilkarsko duzo lepszy szczegolnie w 1 polowie, szkoda meczu bo mysle ze jakbysmy grali w 11 to dowiezlibysmy wynik do konca. Wichman bardzo slabiutki, nie potrafi zlapac dosrodkowanej pilki karny sprokurowaly jego 2 bledy( zle piastkowanie pilki ktora powinna byc zlapana, pozniej wyplucie lekkiego dosrodkowania po ziemi). karnego obronil, ale byl uderzony w srodek. przy drugim golu rowniez mogl lepiej sie zachowac, nie byl to strzal nie do obrony. na lige niech broni Kleeman, duzo pewniejszy.

Znicz dominował jednak gra klase wyżej do 75.min prowadzilismy 1-0 potem czerwona kartka iwana i gralo sie trochę gorzej.

Hejtuję panów którzy przez 10min obrażali zawodników jak i trenera opolskiej Odry. Będziemy mogli rozmawiać w po kilku/kilkunastu meczach sezonu a nie w meczu PP na początku sezonu.

Znicz Pruszków dałby sobie radę w naszej byłej II lidze zachodniej, na pewno zająłby czołową lokatę. Lepiej operował piłkę, wygrywali bardzo dużo pojedynków 1 na 1. Brakowało im tylko początkowo skuteczności. Chyba mają jakąś styczność ze szkółkami Barcelony z Warszawy, bo grali tak aby za wszelką cenę nie stracić piłki, mnóstwo podań i powoli do przodu.To może dobrze, że przegraliśmy bo ten mecz pokazał nasze słabe punkty, taki lekki prysznic po 5:0 z Garbarnią.

chmm, uwazam ze po meczach pucharowych nie powinnismy sie wstydzidz tej druzyny, druzyna moze nie na awans w lidze ale srodek tabeli spokojnie, jakby na polmetku ligi strata nie bedzie duza to wzmocnienia i rura w gore tabeli, za tydzien bedziemy juz madrzejsi. osobiscie uwazam ze awans roztrzygnie sie miedzy zespolami skry, kogos z bielska i niestety jastrzebia. zdzichy, polonia i my namieszamy ale to miejsca od 3 do 8.

Po przegranej chyba tragedii nie ma, ale pan trener Smolka ma chyba jeszcze duzo czasu zeby udowodnic jak pracuje w Odrze, a te pochwaly to chyba powinni wystawiac kibice, dziennikarze i zarzad, a nie trener chwalipieta. Trener Chwalic i motywowac pilkarzy powinien na treningach i w szatnii.
Jak kazdy normalny spojrzy na wynik to wie komu naleza sie gratulacje. Pokory i pracy zycze na rzecz sukcesu, a kibice i zarzad podziekuja.

Kibice wystawili pochwały, bo było za co. I o tym decydować będą sami kibice, a nie "kibice z dala".

Najwięcej do pisania ma zawsze ten który na mecze nie chodzi tylko swoje info wyciąga ze stron. Dopóki nie będziesz na meczu w Opolu i nie zobaczysz gry piłkarzy to daj se bana na pisanie postów bo już się czytać Twoich wypocin nie da.

Michasiek pisze:Najwięcej do pisania ma zawsze ten który na mecze nie chodzi tylko swoje info wyciąga ze stron. Dopóki nie będziesz na meczu w Opolu i nie zobaczysz gry piłkarzy to daj se bana na pisanie postów bo już się czytać Twoich wypocin nie da.

Gdybys wiecej myslal niz pisal to forum bylo by duzo ciekawsze. Az idiotyczne jest jak po kazdym poscie LooZ^ wstawiasz swoje " wypociny " ktore niczego nie wnasza do dyskusjji. opanuj sie chlopie.
ps
gdybys zyl w tak odleglym kraju jak ja to na strone Odry bys nawet nie zajrzal o przyjezdzie na mecze nie mowiac. Ja przyjezdzam co roku, na kilka meczow w sezonie, choc mam dalej niz ty, bo pociagiem ani autobusem nie dojade

Na meczu ze Zniczem był spory moment w II połowie w której gracze Znicza hasali sobie lewą stroną boiska na naszego prawego obrońcę Droszczaka. Oczywiście grając po tej stronie w liczebnej przewadze mocno go objeżdżali. Zaraz na trybunach rozlegała się opinia, że słaby i trzeba go zmienić. A może to raczej winna drużyny, a nie jednego zawodnika. Jeśli przeciwnicy non stop atakują jedną stroną to cała nasza drużyna powinna bardziej przesunąć się w stronę obrony tej strefy.

Do przerwy 0:1 pisze:Na meczu ze Zniczem był spory moment w II połowie w której gracze Znicza hasali sobie lewą stroną boiska na naszego prawego obrońcę Droszczaka. Oczywiście grając po tej stronie w liczebnej przewadze mocno go objeżdżali. Zaraz na trybunach rozlegała się opinia, że słaby i trzeba go zmienić. A może to raczej winna drużyny, a nie jednego zawodnika. Jeśli przeciwnicy non stop atakują jedną stroną to cała nasza drużyna powinna bardziej przesunąć się w stronę obrony tej strefy.

Na pewno gdzies byl blad. Sluchalem doskonalej relacji radiowej pana Wolka ( choc to nie to samo co siedziec na trybunach ), ktory zachwalal gre naszego nowego mlodego obroncy. Ale gdzies okolo 80 minuty wciaz powtarzal, ze potrzebna jest tam zmiana wlasnie za wspomnianego Droszczaka, a trener pospieszyl sie z Sobczynskim wiec wykorzystal juz limit 3 zmian. I w tym wypadku faktycznie druzyna winna chyba wiecej wspomagac ta strone obrony. 30 minut gralismy w oslabieniu stad te bledy w koncowce. No i przy obu straconych golach bramkarz mogl zachowac sie lepiej. Mlodzi, dlatego czesto beda popelniac bledy z braku doswiadczenia. Obrona karnego majstersztyk.

A o "wyczynach" Udarewicza cisza ? To on osłabił zespół swoim pseudocwaniactwem.

zestan pisze:A o "wyczynach" Udarewicza cisza ? To on osłabił zespół swoim pseudocwaniactwem.

Prawda, ale teraz trzeba go wspomoc, gdyz jest nam bardzo potrzebny w lidze, a po tym jak po jego czerwonej oslabil zespol i Odra przegrala ( a prowadzila ) chyba walczy z wyrzutami sumienia i nocki bedzie mial ciezkie ( oby nie w barach haha ). Tak przynajmniej wydaje mi sie.
Trener musi z nim porozmawiac jeden-jeden i uczulic na takie pomylki w przyszlosci, podobnie z Dejka i jego niebezpiecznymi faulami z nogami pol metra od ziemi. Nie chcemy zeby znowu Dejak wylatywal z gry, gdy nnajbardziej bedziemy go potrzebowac. W meczu z Garbarnia strzeli dwa gole.