Re: 26. kolejka: MKS Kluczbork - Odra Opole (śr. 23.04.2014)

#28
zestan pisze:Jakie 4 pkt ? Gdy Polonia pokona Wartę będzie straty 7 oczek.Głupota Dejki znowu wylazła. Mam nadzieję że Zapotocznego w sobotę już nie będę musiał oglądać.
Luzuj, pisalem kiedy Bytom przegrywal 0:2. na nasze szczescie a na nieszczescie Polonii nie ma 7 ino 4 pkt. wiec mimo tego,ze gra zespolu.."mysl" taktyczna (jakkolwiek to brzmi) trenera jest taka a nie inna i zaangazowanie kilku "kolesi" z meczu na mecz pozostawia wiele do zyczenia to szanse na utrzymanie nie jest wyssane z palca i do pewnego momentu mozna jechac po pilkarzach, trenejro ale trzeba wziazc pod uwage jedno a mianowicie pilka jest i bedzie w grze prawdopodobnie do ostatniej kolejki a przesadne jechanie po wszystkim i po wszystkich z gory na dol moze przyniesc efekt inny od oczekiwanego. moze nie beda to przyklady najtrafniejsze ale presja na Rozwoju i z Chrobrym byla co najmniej srednia (bynajmniej jesli chodzi o Rozwoj mocno srednia) a z Chrobrym wygralismy mecz ktory smialo moglismy wjebac wiec....nie twierdze,ze nalezy lac na wszystkie mecze do konca ale poki szanse sa realne przestanmy dostrzegac tylko minusy, po mimo tego ze plusem jest to ,ze zespoly przed nami znowu graly pod Nas....a my znowu tego nie wykorzystalismy , stoimy w miejscu...z perspektwyy dzisiejszego dnia -na szczescie !

Re: 26. kolejka: MKS Kluczbork - Odra Opole (śr. 23.04.2014)

#30
ziomal662 pisze:
zestan pisze:Jakie 4 pkt ? Gdy Polonia pokona Wartę będzie straty 7 oczek.Głupota Dejki znowu wylazła. Mam nadzieję że Zapotocznego w sobotę już nie będę musiał oglądać.
Luzuj, pisalem kiedy Bytom przegrywal 0:2. na nasze szczescie a na nieszczescie Polonii nie ma 7 ino 4 pkt. wiec mimo tego,ze gra zespolu.."mysl" taktyczna (jakkolwiek to brzmi) trenera jest taka a nie inna i zaangazowanie kilku "kolesi" z meczu na mecz pozostawia wiele do zyczenia to szanse na utrzymanie nie jest wyssane z palca i do pewnego momentu mozna jechac po pilkarzach, trenejro ale trzeba wziazc pod uwage jedno a mianowicie pilka jest i bedzie w grze prawdopodobnie do ostatniej kolejki a przesadne jechanie po wszystkim i po wszystkich z gory na dol moze przyniesc efekt inny od oczekiwanego. moze nie beda to przyklady najtrafniejsze ale presja na Rozwoju i z Chrobrym byla co najmniej srednia (bynajmniej jesli chodzi o Rozwoj mocno srednia) a z Chrobrym wygralismy mecz ktory smialo moglismy wjebac wiec....nie twierdze,ze nalezy lac na wszystkie mecze do konca ale poki szanse sa realne przestanmy dostrzegac tylko minusy, po mimo tego ze plusem jest to ,ze zespoly przed nami znowu graly pod Nas....a my znowu tego nie wykorzystalismy , stoimy w miejscu...z perspektwyy dzisiejszego dnia -na szczescie !
Niestety nie stoimy w miejscu, bo coraz mniej szans mamy do nadrobienia tej straty (czyt. meczy), niektóre drużyny dostaną jeszcze walkower za Polkowice, poza tym musimy przeskoczyć sporo drużyn, a nie jedną, one grają jeszcze między sobą czyli będą punktować. Podsumowując - cofamy się... Mam nadzieję, że nie będę musiał wygrzebywać z szafy koszulki NAWET W 3 LIDZE...

Re: 26. kolejka: MKS Kluczbork - Odra Opole (śr. 23.04.2014)

#34
O meczu powiedziano już dużo, większość moich zastrzeżeń zostało już wygłoszonych (najważniejsze: gramy od początku rundy bez napastników - jeśli meczu z Zieloną Górą nie zacznie na tej pozycji Bondziul to podchodziło to będzie pod jawny sabotaż). Natomiast, paradoksalnie, dzisiaj będę bronił piłkarzy, a konkretnie Udarevica i Primela. W pomeczowej 'rozmowie' najbardziej oberwali, choć dzisiaj obaj zagrali dobrze (bramki dokładnie nie widziałem, ale wśród bezpośrednich sprawców z pewnością nie było tej pary, Primel grał pewnie, a ciągle wypominano mu gola z Polonią, Udarevic 2 razy uratował nas przed kolejnymi bramkami). W ogóle linia obrony spisała się dzisiaj przyzwoicie, czego nie można powiedzieć o ofensywie (a raczej jej braku). Trochę żal mi było ww. dwójki, która miała największe jaja, żeby z nami pogadać, a zebrała niezasłużone inwektywy. Następnym razem przywołajcie Kocura, Jarkę, Glanowskiego i Deję (smutny regres w tym sezonie tego zawodnika w porównaniu do obiecującego początku w PP, cień siebie).
Co martwi najmocniej - gramy bez stylu w ataku. Po meczach nie można powiedzieć czy Odra gra atakiem pozycyjnym, wybiera atak skrzydłami, opiera siłę ofensywną na wysuniętym napastniku, który zgrywałby do wchodzących pomocników. Gramy topornie, laga do przodu, jakieś bezsensowne, niedokładne przerzuty. Nie tylko po spadku, co będzie naturalną koleją rzeczy, ale i gdy się utrzymamy (co będzie ogromnym sukcesem), trzeba zmienić trenera. Zachowawczość i owy brak pomysłu na grę - to sprawia, że najwięcej gorzkich słów powinien usłyszeć nie żaden zawodnik, a trener Nemec.
Dodam też, że nie popieram obrażania piłkarzy podczas meczu. Fakt, zasłużyli na "zjebę", ale po końcowym gwizdku. Podczas meczu mamy ich dopingować, a gro osób zamiast skupiać się na pomaganiu Odrze tylko niepotrzebnie psuło atmosferę, i to już w pierwszej połowie, kiedy nie zanosiło się na tak słabych mecz (druga połowa była o wiele tragiczniejsza od pierwszej, gdzie jeszcze walczyli).

Re: 26. kolejka: MKS Kluczbork - Odra Opole (śr. 23.04.2014)

#35
Czegoś tu nie rozumiem!Piszą nie którzy nie krzyczmy na piłkarzy w czasie meczu!A co mamy wzdychac z zachwytu,że w ciągu 90minut nasi kopacze oddają 2 celne strzały na bramkę,albo pięc metrów obok niej,że potykają się o własne nogi,co 3 podanie i wślizg jest udane,że z dośrodkowań oddajemy jeden NIECELNY strzał Udarewicza!Drze ryja cały mecz,to szlag człowieka trafia!Może mamy im klaska i dziekowac za te wszystkie"CELNE STRZAŁY I PODANIA,WSPANIAŁE INTERWENCJE,ZA TO ICH KU..A ZAANGAŻOWANIE!Nie krzyczmy na nich i zacznijmy śpiewac nic się nie stało!Przecież takie teraz popularne jest bez stresowe wychowanie!Wszyscy jak jeden są gówno warci razem z tym pożal się boże pepiczkiem!

Re: 26. kolejka: MKS Kluczbork - Odra Opole (śr. 23.04.2014)

#36
Wyróżniłbym Michniewicza (kilka świetnych interwencji oraz pełne zaangażowanie), Udarevica( uratował nas przed wyższą porażką), Primela (bronił pewnie, miał jaja rozmawiać z Nami po meczu). Zawiedli pomocnicy/napastnicy a szczególnie Kocur(szukał tylko fauli) Zapotoczny(kompletnie sobie nieradził z rosłymi defensorami Mks) trener Nemec(wystawienie Zapotocznego, fatalnie dobrana taktyka, którą mógł zmienić w 2 połowie wystawiając np. Bondziula i grać 2oma napastnikami), Deja (kolejna dziecinada Dejki i czerwona kartka, osłabienie zespołu w końcówce przegrywając tylko 1 bramką to po prostu głupota!).
Moda przemija WIARA wiecznie trwa.

Re: 26. kolejka: MKS Kluczbork - Odra Opole (śr. 23.04.2014)

#37
W związku z tymi mękami Odry w II lidze zastanawia mnie jedna rzecz. Dlaczego w takim Zabrzu, Chorzowie i u nas lokalnie w Kluczborku i Zdzieszowicach można trzymać od wielu lat pewien poziom piłkarski ekstraklasowy (Zabrze, Chorzów), I ligowy czy II ligowy (Kluczbork, Zdzieszowice), a w Opolu nie. I to bez względu na to jaki przychodzi trener. W derbach dostaliśmy baty i lokalnie jesteśmy najsłabszym zespołem. Gdzie robimy błąd ?

Re: 26. kolejka: MKS Kluczbork - Odra Opole (śr. 23.04.2014)

#38
Czemu gdzieś można trzymać poziom, a u nas z tym gorzej? Uważam odnosząc się do MKS-u i Ruchu Z., że tam jest po prostu znacznie większa stabilizacja kadrowa. Trójka, która rozmontowywała w największy sposób Odrę w Kluczborku (Orłowicz, Niziołek, Hober) gra ze sobą od pięciu lat. Para stoperów Ganowicz - Gierak drugi rok, a ponadto obaj są bardzo doświadczeni. Skład MKS-u a w zasadzie jego trzon można podać w ciemno. W Ruchu poszczególni zawodnicy tez grają ze sobą długo czy to w Leśnicy czy Ruchu.
U nas? Trener Nemec jest piątym w ciągu niecałego trzeciego sezonu. W kadrze zespołu tez mamy prawdziwy wiatr co pół roku.
Wracając do meczu z MKS-em. U nas najlepsi dwaj środkowi obrońcy Michniewicz i Udarevic. Dobry mecz po dłuższej przerwie zagrał też Skrzypczak. Ogólnie defensywa na plus i to jest jakiś powód do optymizmu na ostatnie kolejki. Obrona gra dobrze jeśli chodzi o wiosnę.
Mój wniosek jest jeden. Trzeba mocno ruszyć do ataku. Nie ma już na co czekać. Z Lechią Zielona Góra po prostu trzeba grac odwaznie. Dwójką napastników i ofensywnie ustaionym za nią Gielem.

Re: 26. kolejka: MKS Kluczbork - Odra Opole (śr. 23.04.2014)

#40
nie wiem po jakiego grzyba bijemy brawo im jeszcze po meczu, za to , że znowu powiedzą nie wiemy co się stało ,chcieliśmy, następnym razem będzie lepiej, chuj człowieka strzela jak takie coś się słyszy od 10 meczów, to są zwykłe cipy które więcej niż 2 liga nic nie osiągną, po spadku odejdą do innego klubu i tam będą trzepać kasę, bo znajdą kolejnych frajerów! to są zwykli najemnicy a nie piłkarze, wpierdol spuścić i nic więcej, ktoś zaraz napisze, że będę się cieszył z utrzymania i będę chwalił tych pseudokopaczy co teraz bluzgam, im nie będzie za co dziękować jak się utrzymamy, tylko jakiś cud się objawi albo mniej drużyn spadnie, co z tego ,że w sobotę wygrają, bo pewnie tak będzie, jak następny mecz znowu gwiazdy włosy na żel sobie postawią i pierdolą to wszystko, czemu nie wstawia się juniorów czy ludzi z rezerw, gorzej się grać już nie da ,a junior chociażby się ograł, a ktoś z rezerw zagrał by w drugiej lidze, dramat, czy się utrzymamy czy nie to trzeba wyjebać 3/4 tych pajaców i jeszcze wpierdol na koniec spuścić za ten wstyd co nam przynoszą każdego dnia. Pare razy uda im się wygrać i mamy ich na rękach nosić jak to ktoś pisał na forum. do następnego fanatycy.

Re: 26. kolejka: MKS Kluczbork - Odra Opole (śr. 23.04.2014)

#41
To co Ci pajace wyprawiają to jakaś żenada włącznie z trenerem który wychodzi na to że nie ma, nie miał i nie bedzie miał żadnej koncepcji odnośnie gry. Niech chłop dalej siedzi sobie w domu i trawke podlewa, wiekszy bedzie z niego pożytek. Jak spadniemy to już nikt nie bedzie chciał chodzic na mecze i bedzie puchami wiało na meczach chociaż i teraz ilość osób nie powala, ale jeszcze bedziemy marzyć o takiej frekwencji. Coś odziwo Jaca się nie wypowiada :-) nie gratuluje już piłkarzom, nie oburza się na krytykę. Chyba też wreszcie zrozumiał że ta cała drużyna to cyrk na kółkach i tylko wstyd nam przynoszą swoją postawą.

Re: 26. kolejka: MKS Kluczbork - Odra Opole (śr. 23.04.2014)

#42
gamazi999 pisze:To co Ci pajace wyprawiają to jakaś żenada włącznie z trenerem który wychodzi na to że nie ma, nie miał i nie bedzie miał żadnej koncepcji odnośnie gry. Niech chłop dalej siedzi sobie w domu i trawke podlewa, wiekszy bedzie z niego pożytek. Jak spadniemy to już nikt nie bedzie chciał chodzic na mecze i bedzie puchami wiało na meczach chociaż i teraz ilość osób nie powala, ale jeszcze bedziemy marzyć o takiej frekwencji. Coś odziwo Jaca się nie wypowiada :-) nie gratuluje już piłkarzom, nie oburza się na krytykę. Chyba też wreszcie zrozumiał że ta cała drużyna to cyrk na kółkach i tylko wstyd nam przynoszą swoją postawą.
Proszę bardzo. Ja rozumiem jedno. Mecz piłki nożnej to zwycięstwo, remis albo porażka. Każdy ma prawo pisać to, co mu do głowy przyjdzie. Takie tutaj zasady i nigdy się nie oburzam, a jedynie prezentuję czasami swój pogląd na sprawę. Liga, w której gramy składa się z 34. kolejek. Ostatnią drużynę, która utrzyma się poznamy 8 czerwca. Jestem co do tego prawie, że pewny. A skoro dziś nie wiadomo kto to będzie, więc cały cas pozostajemy w grze.
Pozdrawiam serdecznie!

Re: 26. kolejka: MKS Kluczbork - Odra Opole (śr. 23.04.2014)

#43
Mirek pisze:Wyróżniłbym Michniewicza (kilka świetnych interwencji oraz pełne zaangażowanie), Udarevica( uratował nas przed wyższą porażką), Primela (bronił pewnie, miał jaja rozmawiać z Nami po meczu). Zawiedli pomocnicy/napastnicy a szczególnie Kocur(szukał tylko fauli) Zapotoczny(kompletnie sobie nieradził z rosłymi defensorami Mks) trener Nemec(wystawienie Zapotocznego, fatalnie dobrana taktyka, którą mógł zmienić w 2 połowie wystawiając np. Bondziula i grać 2oma napastnikami), Deja (kolejna dziecinada Dejki i czerwona kartka, osłabienie zespołu w końcówce przegrywając tylko 1 bramką to po prostu głupota!).
Jak miał wprowadzić Bondziula, skoro nie było go w 18. meczowej? Warto czasem zerknąć http://oksodraopole.pl/component/joomsp ... 45?Itemid=

Re: 26. kolejka: MKS Kluczbork - Odra Opole (śr. 23.04.2014)

#44
Od strony technicznej wszystko już zostało powiedziane i wytknięte, więc wrócę do mojego ulubionego wątku
czmielu pisze:Ja się pytam gdzie zawodnicy którym leży na sercu Odra? Czyżby Pan trener nie wiedział, że nie tylko umiejętnościami ale i cechami wolicjonalnymi takimi jak ambicja, determinacja też się wygrywa mecze? Szczególnie takie jak dzisiaj.
Często o tym mówię, niekiedy nie jest ważny trener, taktyka, ustawienie, umiejętności, tylko spinka na konkretnego przeciwnika! Dlaczego od lat wszystkie drużyny na Opolszczyźnie (z czego połowa piłkarzy to nasi byli zawodnicy) umieją zmobilizować się na Odrę, a Odra na nich nie!? Wygrane z Chróścicami, Leśnicą, Zdzichami czy z Kluczborkiem, są dla wielu kibiców ważniejsze niż wygrane z Rozwojem czy Chrobrym, a mogą przynieść tyle samo punktów! Mam wrażenie, że przegrywamy je w sferze psychologicznej (już w szatni), bo przecież „wszyscy się na nas mobilizują”! Na Ległą też się wszyscy mobilizują, a ona ma to gdzieś i idzie na mistrza. Może trzeba sesji z psychologiem, ekstra premii za derbową wygraną, albo po prostu rozmowy z prezesem (przed meczem!). To tak na przyszłość, bo teraz to już frytki.

Dwa punkty w 4 meczach derbowych (i to z sąsiadami w tabeli) to katastrofa. Nie twierdzę, że nasi nie chcą, nie twierdzę że nie potrafią, ale byli w tych meczach ewidentnie zblokowani. Jedyna nadzieja, że w pozostałych zagrają na większym luzie, bo bez podtekstów z byłymi kolegami z drużyny, i na większym gazie w ataku (jeżeli ta formacja się w ogóle odnajdzie - mniej bramek ma tylko Jarota). Do tej pory byłem optymistą, teraz liczę na cud. Wierzę w cuda!
„Klub to nasza wspólna własność;
wobec klubu mamy tylko obowiązki;
dla klubu tylko wdzięczność”

Re: 26. kolejka: MKS Kluczbork - Odra Opole (śr. 23.04.2014)

#45
Jednym z wyróżniajacych się piłkarzy w meczu z Polonią był Zmija,z kluczborkiem nie było go w kadrze,dlaczego?Zagrał Skrzypczak,po kontuzji, o nic go nie obwiniam,ale był przeciętny.Pan Glanowski nie ma woli walki we krwi,podanie do tyłu odstawienie nogi,wolę na jego miejsce oglądac wawrzyniaka ,który nie zagra czasem dokladnie ,ale nie odstawi nogi tak samo jak Copa.Glana jest dla mnie nieporozumieniem.Nie ten poziom.Bardzo dobrze zagrał z kluczborkiem Michniewicz,wiek już nie ten ,a można.Cieluch jak zawsze ambitny,walczący.Co dzieje się z Deja,po raz kolejny?Dlaczego nie ma pawlaka? strzelca bramki z bytowią?Dlaczego Bondziul nie dostaje szansy?Bo ją dostał na kilka minut i ktoś uważa,że głowa mu sie zagotowała?Nemec przypomina mi engela z MS 2002,Z Koreą zagramy np na wysokiego kałużnego,który będzie sie zastawiał i odgrywał piłki.Druga kwestia to ,że napastnicy nie maja sytuacji,ale rowniez nie walcza jak kocur w tym meczu.Bondziul jest tak słaby,że nie miesci sie w kadrze meczowe?Czy trener da mu szansę jak nie bedzie szans matematycznych?moze odpowie ktos na to pytanie ,ko jest blisko klubu.zarzad lub np kibice,moderatorzy?prosze tego nie uważać za żadną złosliwoścpozdrawiam

Re: 26. kolejka: MKS Kluczbork - Odra Opole (śr. 23.04.2014)

#46
Jaca pisze:
Mirek pisze:Wyróżniłbym Michniewicza (kilka świetnych interwencji oraz pełne zaangażowanie), Udarevica( uratował nas przed wyższą porażką), Primela (bronił pewnie, miał jaja rozmawiać z Nami po meczu). Zawiedli pomocnicy/napastnicy a szczególnie Kocur(szukał tylko fauli) Zapotoczny(kompletnie sobie nieradził z rosłymi defensorami Mks) trener Nemec(wystawienie Zapotocznego, fatalnie dobrana taktyka, którą mógł zmienić w 2 połowie wystawiając np. Bondziula i grać 2oma napastnikami), Deja (kolejna dziecinada Dejki i czerwona kartka, osłabienie zespołu w końcówce przegrywając tylko 1 bramką to po prostu głupota!).
Jak miał wprowadzić Bondziula, skoro nie było go w 18. meczowej? Warto czasem zerknąć http://oksodraopole.pl/component/joomsp ... 45?Itemid=
Ano tak że przed meczem miał go włączyć do 18tki meczowej a nie jechanie całej rundy na Jarce i Kocurze. Na stronę zerkam regularnie, a warto by trener NEMEC zerkał czasem na forum to wyciągnąłby wnioski z błedów z meczu z PB.
Moda przemija WIARA wiecznie trwa.
cron