11. kolejka: Odra Opole - Raków Częstochowa (pt. 04.10.2013)

#1
Przed nami arcyważne spotkanie z Rakowem Częstochowa. Pomijając wątek kibicowski, Raków jest mocnym zespołem, zajmuje 3 miejsce w lidze. Jednak na wyjazdach gra w kratkę. 2 zwycięstwa i 2 porażki (Z Polonią i Chrobrym). Odra musi zagrać o 3 punkty, sytuacja w tabeli jest coraz bardziej ciasna. U siebie trzeba wygrywać, nie ma rady.
ODRA OPOLE 1945

Re: 11. kolejka: Odra Opole - Raków Częstochowa (pt. 04.10.2

#5
ostatecznie 4:1!!!
krótka relacja:
dziś wyjątkowo krótko. Odra rozegrała doskonałe spotkanie. Praktycznie przez 90 minut obserwowaliśmy walkę i pełne zaangażowanie piłkarzy. Akcje skrzydłami, dużo gry no i w końcu graliśmy w komplecie :)
Wygrana w pełni zasłużona i teraz czekamy na kolejne tak dobre mecze w wykonaniu Odry.
Aha, warto podkreślić, że 2 bramki zdobyli zmiennicy. Brawo!
ODRA OPOLE 1945

Re: 11. kolejka: Odra Opole - Raków Częstochowa (pt. 04.10.2

#9
W końcu mecz z pomysłem w ofensywie! Nasze skrzydła były dziś genialne (choć chyba za bardzo odpuszczone przez sztab szkoleniowy Rakowa), Kowalczyk wyglądał imponująco, w dodatku znakomite zawody rozgrywał Wawrzyniak, który rozdzielał piłki z dużą rozwagą, podobnie zresztą jak Glanowski. Trochę zamieszania pod nasza bramką było po stałych fragmentach, ale ogólnie obrona bardzo pewnie (Cienciała kolejny dobry mecz i dobra współpraca z Kowalczykiem, solidne wzmocnienie). Kocur, mimo braku gola, robił co do niego należało, czyli zgrywał i się zastawiał, w dodatku w końcu imponował tez walecznością i nawet jakby szybciej biegał (wcześniej nie zdarzało mu się chyba wygrywać pojedynków biegowych z wiadomych względów). Bardzo miłe dla oka spotkanie, oby nasi gracze nie osiedli na laurach i przywieźli 3 punkty z Ostrowa!

Jeśli miałbym wybierać gracza meczu, to bez wątpienia byłby to Wawrzyniak, choć za reakcję po golu wyróżnienie należy się też Dawidowi Wolnemu. :)))

Re: 11. kolejka: Odra Opole - Raków Częstochowa (pt. 04.10.2

#18
Już trochę od meczu minęło, ale po powrocie do domu mogę powtórzyć słowa przedmówców - Odra dzisiaj zagrała tak, jak tego wszyscy oczekiwali:) Najważniejsze, że poszliśmy za ciosem i przy stanie 2-1 dalej parliśmy na wyższy rezultat, który w ostatecznym rozrachunku cieszył twarze każdego obecnego na stadionie kibica (rzecz jasna z wyjątkiem medalciulików). Brawo!
____________________________________________Kulturalny Klub Kibica__________________________________________

Re: 11. kolejka: Odra Opole - Raków Częstochowa (pt. 04.10.2

#22
Takie jeszcze spostrzeżenie po meczu, świetne posunięcia trenera mianowicie:

w końcu istnieje nasza prawa strona: Ciencieała + Kowalczyk/Tomanek pieknie to wyglądało

Copa ze swoim spokojem na stoperze, a w środku pola wawrzyniak mecz rundy chyba

szukajmy napastnika bo Kocur to chyba nie jest to czego oczekiwaliśmy, a jeżeli On ma takie zadanie że ma zgrywać i robić miejsce dla innych to ktoś mały i szybki musi z nim współpracować na kilku metrach...

Re: 11. kolejka: Odra Opole - Raków Częstochowa (pt. 04.10.2

#23
Muszę się także zgodzić, że brakuje nam drugiego napastnika. Kocur jest typowym łowcą, może zagrać także tyłem do bramki (o ile nie będzie padał przy każdym kontakcie z przeciwnikiem) i zrobić miejsce dla wchodzącego ofensywnego gracza. Tak dla porównania, przydałby się nam gracz typu Marco Reus z BVB. Ofensywny, dynamiczny, włączający się do każdej akcji. Górnolotne porównanie, ale chodziło mi o pokazanie typu zawodnika.
Co jeszcze przydałoby się? myślę, że lewa pomoc. Jak widzieliśmy wczoraj, wiele akcji prowadzonych było głównie prawą stroną (i można to było obserwować w poprzednich meczach). Choć Dawid Wolny może być dobrym materiałem na takiego zawodnika. Trzeba wykorzystać jego potencjał.
ODRA OPOLE 1945

Re: 11. kolejka: Odra Opole - Raków Częstochowa (pt. 04.10.2

#25
W sumie nie do końca rozumiem zachwyty nad Cienciała. W pierwszej połowie najsłabszy w drużynie. Taki blondynek z Rakowa na lewym skrzydle objeżdżał go jak chciał przed przerwą. W ofensywie zupełnie bezproduktywny, jak się podłączał to nic rozegrania tylko przyjęcie i dośrodkowanie z czego może ze dwa niezablokowane.

Kocur moim zdaniem w tym meczu zagrał bardzo dobrze. A co do taktyki to szybkie, schodzace do środka skrzydła dobrze się z nim komponują i Deja może robić za świetną "10" typu Reus. Myślę, że dość już było transferów i pracujmy z tym co jest. Bo znowu się drużyna rozjedzie i będzie banda najemników, a nie piłkarzy. Transferów starczy póki co.

A Kocur wielkie brawa za 1 i 2 bramkę, bo w sumie to przy obu on najtrudniejsze zrobił. Wyjśc na pozycję, przyjąć, utrzymać, zgrać dając przewagę. W C+ w ekstrklasie robią teraz takie coś co nazywają rankingiem asyst drugiego stopni. Czyli często jest tak, że kluczowe nie jest ostatnie podanie, a to przedostatnie. I tak było tutaj. Oglądnijcie pierwszą bramkę. Idzie wrzut z auto z naszej połowy i jest sam Kocur i 6 zawodników Rakowa. On przyjmuje, zastawia, absorbuje 3 rywali i daje otwierające podanie Kowalczykowi i sam rusza za akcją. Efekt? Dzięki takiemu przyspieszeniu akcji i ściągnięciu obrońców mamy w momencie jak piłka wpada w pole karne 3 zawodników Odry i 2 obrońców. Jak widać dzięki jednemu dobremu zagraniu i przyspieszeniu akcji z 6 na 1 w chwili wyrzutu z auto, zrobiło się 2 na 3 w polu karnym.

Druga bramka podobnie. Piłka do Kocura na 40 metr, on ściąga 2 obrońców, utrzymuje się, obraca i idealnie zgrywa na środek co przyspiesza akcję. Potem już tylko formalnością jest podanie do Deji, który się urwał i pada bramka.

Piszecie o tym, że jak Kocur gra zgrywającego to ktoś musi wbiegać w utworzoną przestrzeń i dokładnie to Odra zrobiła przy dwóch pierwszych golach i kilkukrotnie jeszcze w tym meczu.


A swoją drogą największe brawa dla sędziego. Nikt tu o nim nie pisze to już świadczy o jego klasie. Pozwolił ostro grać, nie gwizdał klasycznego ligowego "pad + krzyk". Dzięki temu dynamiczny mecz, mało przerw, mało kartek. I myślę, że nam zrobił przysługę. Bo taki Kocur czy Wawrzyniak co to lubią się położyć, w tym meczu szli do końca na nogach i zagrali obaj świetny mecz. Do tego Copa który lubi grać ostro ciałem chyba ani jednego przewinienia w meczu nie zanotował, a był bardzo skuteczny. Pan Marcin Liana z Bydgoszczy, warto go wypatrywać w rozpiskach sędziów i liczyć, że znowu nam się trafi :)
cron