Re: Z oficjalnej...

#176
Przypominam pytania, które zadał zebro, gdyż doczekaliśmy cząstkowej odpowiedzi:
zebro pisze:To od razu sformułuję moje:
1. Jaki stosunek zarząd ma do relacji z kibicami rozumianymi jako ogół? Czy stosowana do tej pory polityka "zamkniętych drzwi" będzie prowadzona nadal, czy jednak możemy liczyć na informowanie o tym, jakie kroki podejmuje zarząd celem poprawy gry piłkarzy, a w przyszłości innych problemów, mogących się potencjalnie pojawić?
2. Jak często spotyka się zarząd i jakie tematy są dyskutowane na tych spotkaniach? Dobrym pomysłem byłoby moim zdaniem publikowanie agendy takich spotkań - tylko w ogólnych punktach.
3. To pewnie będzie najtrudniejsze. Jakie kwalifikacje do pełnionej funkcji ma członek zarządu ds. sportowych? Przyznam się bez bicia, że szczerze nie mam zielonego pojęcia. Po prostu moje wątpliwości wzbudził fakt jego zupełnie biernej postawy.
4. Domyślam się, że obecną taktyką jest dotrwanie do zimy w czołówce i dokonanie odpowiednich wzmocnień już w ramach budżetu na 2012 rok. Jaki jednak jest "próg bólu"? Czy decyzje personalne dotyczące sztabu szkoleniowego uzależnione są bardziej od gry i stylu piłkarzy czy aktualnego dorobku punktowego?
5. Jakie aktywne metody pozyskiwania partnerów biznesowych są aktualnie wykorzystywane w klubie?
6. Czy zarząd ma jakieś plany/cele na swoją kadencję? Nie wiem z czego można go rozliczyć na koniec kadencji, bo nikt nie powiedział czym zarząd będzie się zajmował...
Autorem odpowiedzi jest dyrektor klubu.
"Bardzo bym prosił o konkretne pytania, a nie trzy pytania w jednym pytaniu. Poza tym.
1. Demagogia, nie ma w klubie polityki zamkniętych drzwi wobec kibiców. Umowa z Jedną Odrą jest na to żywym przykładem.
5. Co autor rozumie przez aktywne pozyskiwanie? Jeśli umawianie się i odwiedzanie potencjalnych partnerów to tak.
6. Sportowo - awans do II ligi. Organizacyjnie - zamknięcie finansowe klubu na plusie. Przypominam, że mówimy o kadencji.

Pozostałe wyczerpujące odpowiedzi wyżej [w innym wątku - http://www.forum.jednaodra.pl/viewtopic ... 3&t=859%22 dop. A.] autorstwa msagan."
Klęski to nasze doświadczenia w drodze do sukcesu, a nie meta naszych starań!

Obrany cel: WIELKA POLSKA NA WIEKI

Re: Z oficjalnej...

#177
Czyli podsumowując:
1. Mamy politykę jawności i "otwartych drzwi", ale o decyzjach zarządu kibice nie są informowani. Do tej pory nie widziałem jak często spotyka się zarząd, do tego nic nie było wiadomo w sprawie trenera Kaniuki, nie ma też żadnej informacji czy Odra szuka trenera, czy daje szansę W. Mielnikowi. Nie umniejszając Jednej Odrze, mam poważną obawę, że należy do niej dosyć znikomy odsetek kibiców (nie mówię tu oczywiście tylko o ludziach z młyna).
2. Spotykają się często. O czym dyskutują, nie wiemy - czasem rozpatrują różne wnioski.
3. Nie ma żadnych kwalifikacji - jest pasjonatem.
4. brak odpowiedzi
5. Przedstawiciele zarządu chodzą na spotkania z potencjalnymi partnerami. Rozumiem to jako chodzenie "po prośbie". Nadal nie wiem co Odra ma do zaoferowania potencjalnym partnerom. Gdybym miał swoją firmę, nie wiem co mógłbym zyskać. Nie wiem, czy np. mając kilkuosobową firmę nie jestem za mały na współpracę.
6. Awansujemy do II ligi w ciągu 3 lat (nie jestem pewien - nie pamiętam i jednocześnie nie znalazłem informacji ile trwa kadencja) i nie narobimy długów. Ambitnie.

Dziękuję za odpowiedź. Przepraszam jednocześnie za "trzy pytania w jednym pytaniu" i zdania złożone, widocznie utrudniły odpowiedź.

Re: Z oficjalnej...

#178
Na kolejne pytania do klubu bedzie TUTAJ - na forum odpowiadał przedstawiciel klubu (msagan). Ja, ani chyba nikt z JO już pytań do klubu nie bedzie przekazywał. Nie jest to żaden foch, a informacja przekazana nam przez dyrektora.
Klęski to nasze doświadczenia w drodze do sukcesu, a nie meta naszych starań!

Obrany cel: WIELKA POLSKA NA WIEKI

Re: Z oficjalnej...

#180
Postaram się tak wpłynąć na dalsze losy polityki informacyjnej klubu, żebym nie musiał na forum odpowiadać na pytania. Nie znaczy to jednak, że się odżegnuje od odpowiadania na nie.
Jeśli chodzi o to czy jestem przedstawicielem klubu, to odpowiadam, że nie jestem. Jestem członkiem stowarzyszenia OKS Odra, jak około 30 innych osób. Jestem też jednocześnie członkiem stowarzyszenia Jedna Odra i członkiem komisji rewizyjnej stowarzyszenia OKS Odra tak jak jeszcze dwie inne osoby. Nie jestem rzecznikim, członkiem zarządu, czy pracownikiem klubu, więc nie oczekujcie ode mnie pełnej informacji, bo po prostu o wielu rzeczach, które się dzieją w klubie najzwyczajniej nie wiem. Nie wiem też czemu zostałem "nominowany" do odpowiadania na pytania kibiców, skoro nikt mnie o to nie prosił, ani ja się do tego nie zobowiązywałem. Po prostu napisałem kilka postów w ostatnim czaie, żeby trochę nakreślić sytuację. Pisałem je jako osoba prywatna, choć rozumiem, że mogły być odczytywane tak, że wypowiadam się w imieniu klubu.

Re: Z oficjalnej...

#181
Wojciech Mielnik poprowadzi naszych seniorów w najbliższym meczu w Katowicach przeciwko Rozwojowi. Zarząd klubu od ponad dwóch tygodni prowadził rozmowy mające na celu pozyskanie szkoleniowca, który dawałby szansę na zrealizowanie celów klubu w bieżącym sezonie rozgrywkowym. Niestety, wymagania pieniężne stawiane przez kandydatów na stanowisko I trenera zdecydowanie przewyższyły możliwości finansowe klubu. Zarząd Odry Opole konsekwentnie realizuje założenia budżetu klubu opierającego się na dotacji z Urzędu Miasta Opola oraz na bieżąco monitoruje wpływy od partnetrów biznesowych i z pozostałych zakładanych w nim źródeł. W związku z powyższym nie podjęto decyzji o zmianie szkoleniowca.
Odra jest najważniejsza !

Re: Z oficjalnej...

#183
Śląski Związek Piłki Nożnej przychylił się do prośby klubu o zawieszenie wykonalności kary, jaka została na niego nałożona po meczu w Dobrzeniu z TOR-em. Przypomnijmy, że Wydział Dyscypliny ŚZPN ukarał nasz klub karą finansową w wysokości 1000 zł. za zachowania kibiców.

Przedstawiciele klubu spotkali się w tej sprawie z władzami stowarzyszenia kibiców "Jedna Odra". W wyniku wspólnych ustaleń klub wystosował pismo o czasowe zawieszenie wykonalności powyższej kary. W odpowiedzi na nie czytamy:

"Z treści powyższego pisma wynika, że klubowi udało się osiągnąć porozumienie mające na celu wyeliminowanie w przyszłości incydentów i wydarzeń z udziałem własnych kibiców. Biorąc powyższe pod uwagę WD Śl. ZPN postanowił w drodze wyjątku przychylić się do prośby i przełożyć wykonanie dyscyplinarnej kary finansowej do rozpoczęcia II rundy rozgrywek III ligi (wiosna) sezonu 2011/2012."

Zarząd klubu z dużym zadowoleniem przyjął stanowisko i decyzję Wydziału Dyscypliny. Zwracamy się do wszystkich kibiców Odry Opole z prośbą o dołożenie wszelkich starań, aby podobna sytuacja nie powtórzyła się w przyszłości, a zawieszona kara nie musiała być kiedykolwiek wykonana.

Zarówno strona klubowa, jak i my uważamy, że to duży sukces. Pieniądze które do tej pory zebraliśmy na karę "zamrażamy" i wprowadzimy je do obrotu wiosną, ale równocześnie przyłączamy się do klubowej prośby do wszystkich kibiców Odry, aby dołożyć starań by kara nie została odwieszona min. poprzez nie używanie petard. Jest to i dla nas i dla klubu spore obciążenie, więc w interesie nas wszystkich jest troska o zachowanie status quo.
Jedna Odra na FB - http://www.facebook.com/JednaOdra

Re: Z oficjalnej...

#186
msagan pisze:Postaram się tak wpłynąć na dalsze losy polityki informacyjnej klubu, żebym nie musiał na forum odpowiadać na pytania. Nie znaczy to jednak, że się odżegnuje od odpowiadania na nie.
Jeśli chodzi o to czy jestem przedstawicielem klubu, to odpowiadam, że nie jestem. Jestem członkiem stowarzyszenia OKS Odra, jak około 30 innych osób. Jestem też jednocześnie członkiem stowarzyszenia Jedna Odra i członkiem komisji rewizyjnej stowarzyszenia OKS Odra tak jak jeszcze dwie inne osoby. Nie jestem rzecznikim, członkiem zarządu, czy pracownikiem klubu, więc nie oczekujcie ode mnie pełnej informacji, bo po prostu o wielu rzeczach, które się dzieją w klubie najzwyczajniej nie wiem. Nie wiem też czemu zostałem "nominowany" do odpowiadania na pytania kibiców, skoro nikt mnie o to nie prosił, ani ja się do tego nie zobowiązywałem. Po prostu napisałem kilka postów w ostatnim czaie, żeby trochę nakreślić sytuację. Pisałem je jako osoba prywatna, choć rozumiem, że mogły być odczytywane tak, że wypowiadam się w imieniu klubu.

Kto to jest czlonek stowarzyszenia OKS Odra ? Gdzie moge znalesc namiary zeby zapoznac sie blizej z ich programem organizacyjnym ?
Dlaczego nie chcesz juz odpowiadac na pytania na Forum ( o ile beda sensowne ) Odpowiadasz calkiem sprawnie i do rzeczy. I choc nie pracujesz w klubie, mozemy dowiedziec sie wiecej od Ciebie, niz z oficjalnej strony internetowej Odry lub prasy.
Tak czy siak dzieki za kilka postow logicznej info.

Re: Z oficjalnej...

#188
http://www.oksodraopole.pl/94-zmarl-juliusz-stecki
Cholera, żal, przez tyle lat kosił w swoich felietonach głupotę i gwiazdorstwo w piłce nożnej, że aż miło!
Ostatnio błyskotliwe pisanie sprawiało mu już wiele wysiłku, ale nadal porażał przenikliwością. Człowiek z gatunku niezastąpionych (bo niepowtarzalnych) w swoim fachu. Wiele razy piętnował błędy w naszym klubie, ale zawsze dobrze Odrze życzył. To wielka starta.
„Klub to nasza wspólna własność;
wobec klubu mamy tylko obowiązki;
dla klubu tylko wdzięczność”

Re: Z oficjalnej...

#190
Dodatkowy mecz, jaki rozegrany ma zostać w Opolu 15.10.11 pomiędzy Odrą, a Skrą Częstochowa, odbędzie się wcześniej niż planowano. Klub zwrócił się do Wydziału Gier Śl.ZPN o przełożenie godziny tego pojedynku na 11.00. Przypomnijmy, że wcześniej na prośbę rywala zamieniono gospodarza tego spotkania (remont obiektu w Częstochowie). Zmiana spowodowana jest uroczystościami ślubnymi I trenera Odry Wojciecha Mielnika. Nominacja na to stanowisko miała miejsce 30 września, czyli po pierwotnym ustaleniu terminu powyższego meczu. Ostateczna decyzja należy oczywiście do związku.
Odra jest najważniejsza !

Re: Z oficjalnej...

#192
zapowiedź meczu z BKS-em
Materiał niepublikowany
Górale ze Stali

Najbliższy przeciwnik „Odry” - BKS „Stal” Bielsko-Biała to drużyna, której słynny góralski temperament i charakter jest ostatnio często wystawiany na ciężkie próby. Nie dość, że Stalowcy od prawie 30 lat nie mogą wyzwolić się z objęć III, IV i V-ligowych czeluści, to jeszcze pod bokiem wyrosło im ekstraklasowe TS „Podbeskidzie” – pogromca ligowych potentatów, które odebrało Stali niemal wszystko: prymat najlepszego klubu piłkarskiego Bielska-Białej, panowanie na własnym stadionie (obecnie Stadion Miejski) oraz ostatnią garstkę kibiców.

Dokonań odebrać na szczęście nie można, a w historii polskiej piłki nożnej, niemal 90-letnia Stal (1922) zapisała się między innymi kilkuletnią (1973 - 1978 i 1981 – 1983) przygodą w rozgrywkach dawnej II ligi oraz trzykrotnym otarciem się o bramy ekstraklasy (wicemistrzostwo II-go frontu). Z BKS-u pochodzi też wielu znakomitych zawodników i trenerów, Odrę ze Stalą łączą na przykład osoby Antoniego Piechniczka i Józefa Młynarczyka, którzy w latach 70-tych XX wieku przywędrowali do Opola właśnie z Bielska-Białej. Czasy świetności dawno jednak minęły…

…mimo to, kolejny sezon pod rząd BKS wymieniany był jako jeden z kandydatów do awansu, a pierwsze wyniki zdawały się tylko potwierdzać te prognozy. Stal zaczęła sezon wręcz rewelacyjnie, po 2 kolejkach zostając samodzielnym liderem z kompletem punktów i stosunkiem bramek 5-0. Potem szło jej już jednak słabiej (3 remisy), następnie kiepsko (4 porażki w 8 meczach), a po kompromitującym 1- 6 z lokalnym rywalem z Żabnicy wręcz tragicznie. Słaba gra Stali na wyjazdach (Z-2 R-4 P-1) i jeszcze gorsza u siebie (Z-2 R-1 P-3) dodatkowo zwiększa szanse OKS-u na kolejne trzy punkty. Do meczu należy jednak podejść z dużą ostrożnością, trudno bowiem o większą mobilizację drużyny niż chęć zatarcia złego wrażenia po totalnym blamażu.

Pojedynek odbędzie się w niemal najsilniejszych składach, poza przedłużającą się kontuzją doświadczonego pomocnika Stali – Damiana Zdolskiego oraz świeżym urazem kręgosłupa naszego Marcina Rogowskiego, pozostali zawodnicy powinni być w pełni sił i dyspozycji. Celowo pomijamy kwestię urazu jakiego doznał w poprzednim meczu nasz najlepszy napastnik, gdyż nieobecności Tadzia w podstawowym składzie nikt z kibiców Odry sobie po prostu nie wyobraża! Do pojedynku na gole Stal wystawi natomiast strzelca 4 bramek Marcina Rejmanowskiego, Tomasza Boczka z dwoma trafieniami oraz… ośmiu zawodników z 1 zdobytą bramką. Skąd my to znamy?

Oprócz świetnej wyjazdowej passy Odry (4 wygrane, 1 remis, 1 porażka) jest jeszcze jeden ciekawy powód aby zwycięzcę sobotniego meczu upatrywać w naszej drużynie. Od początku sezonu (14 kolejek) liderująca dwójka (Katowice i Pawłowice), straciła na własnych stadionach jedynie po dwie bramki – a strzeliła im je właśnie nasza Odra! O przypadkowości nie może więc być mowy. Oby tak dalej!

Niestety w sobotnie popołudnie na stadionie przy ulicy Rychlińskiego nie należy spodziewać się tłumów: miejscowych kibiców bardziej interesuje piątkowa potyczka Podbeskidzia z Górnikiem Zabrze, fanów gości natomiast od kilku lat nie wpuszcza się na III-ligowe mecze. Smutna sceneria pustych trybun nie powinna wpłynąć na naszych piłkarzy demobilizująco, nie pierwszy i nie ostatni raz przychodzi im grać w okolicznościach odbiegających od normalności, pytanie tylko – jak długo jeszcze?

Sędzią zwodów będzie tym razem pan Sławomir Smaczny z kolegium sędziowskiego w Bytomiu.
„Klub to nasza wspólna własność;
wobec klubu mamy tylko obowiązki;
dla klubu tylko wdzięczność”

Re: Z oficjalnej...

#193
rozeff pisze:zapowiedź meczu z BKS-em
Materiał niepublikowany
Górale ze Stali

Najbliższy przeciwnik „Odry” - BKS „Stal” Bielsko-Biała to drużyna, której słynny góralski temperament i charakter jest ostatnio często wystawiany na ciężkie próby. Nie dość, że Stalowcy od prawie 30 lat nie mogą wyzwolić się z objęć III, IV i V-ligowych czeluści, to jeszcze pod bokiem wyrosło im ekstraklasowe TS „Podbeskidzie” – pogromca ligowych potentatów, które odebrało Stali niemal wszystko: prymat najlepszego klubu piłkarskiego Bielska-Białej, panowanie na własnym stadionie (obecnie Stadion Miejski) oraz ostatnią garstkę kibiców.

Dokonań odebrać na szczęście nie można, a w historii polskiej piłki nożnej, niemal 90-letnia Stal (1922) zapisała się między innymi kilkuletnią (1973 - 1978 i 1981 – 1983) przygodą w rozgrywkach dawnej II ligi oraz trzykrotnym otarciem się o bramy ekstraklasy (wicemistrzostwo II-go frontu). Z BKS-u pochodzi też wielu znakomitych zawodników i trenerów, Odrę ze Stalą łączą na przykład osoby Antoniego Piechniczka i Józefa Młynarczyka, którzy w latach 70-tych XX wieku przywędrowali do Opola właśnie z Bielska-Białej. Czasy świetności dawno jednak minęły…

…mimo to, kolejny sezon pod rząd BKS wymieniany był jako jeden z kandydatów do awansu, a pierwsze wyniki zdawały się tylko potwierdzać te prognozy. Stal zaczęła sezon wręcz rewelacyjnie, po 2 kolejkach zostając samodzielnym liderem z kompletem punktów i stosunkiem bramek 5-0. Potem szło jej już jednak słabiej (3 remisy), następnie kiepsko (4 porażki w 8 meczach), a po kompromitującym 1- 6 z lokalnym rywalem z Żabnicy wręcz tragicznie. Słaba gra Stali na wyjazdach (Z-2 R-4 P-1) i jeszcze gorsza u siebie (Z-2 R-1 P-3) dodatkowo zwiększa szanse OKS-u na kolejne trzy punkty. Do meczu należy jednak podejść z dużą ostrożnością, trudno bowiem o większą mobilizację drużyny niż chęć zatarcia złego wrażenia po totalnym blamażu.

Pojedynek odbędzie się w niemal najsilniejszych składach, poza przedłużającą się kontuzją doświadczonego pomocnika Stali – Damiana Zdolskiego oraz świeżym urazem kręgosłupa naszego Marcina Rogowskiego, pozostali zawodnicy powinni być w pełni sił i dyspozycji. Celowo pomijamy kwestię urazu jakiego doznał w poprzednim meczu nasz najlepszy napastnik, gdyż nieobecności Tadzia w podstawowym składzie nikt z kibiców Odry sobie po prostu nie wyobraża! Do pojedynku na gole Stal wystawi natomiast strzelca 4 bramek Marcina Rejmanowskiego, Tomasza Boczka z dwoma trafieniami oraz… ośmiu zawodników z 1 zdobytą bramką. Skąd my to znamy?

Oprócz świetnej wyjazdowej passy Odry (4 wygrane, 1 remis, 1 porażka) jest jeszcze jeden ciekawy powód aby zwycięzcę sobotniego meczu upatrywać w naszej drużynie. Od początku sezonu (14 kolejek) liderująca dwójka (Katowice i Pawłowice), straciła na własnych stadionach jedynie po dwie bramki – a strzeliła im je właśnie nasza Odra! O przypadkowości nie może więc być mowy. Oby tak dalej!

Niestety w sobotnie popołudnie na stadionie przy ulicy Rychlińskiego nie należy spodziewać się tłumów: miejscowych kibiców bardziej interesuje piątkowa potyczka Podbeskidzia z Górnikiem Zabrze, fanów gości natomiast od kilku lat nie wpuszcza się na III-ligowe mecze. Smutna sceneria pustych trybun nie powinna wpłynąć na naszych piłkarzy demobilizująco, nie pierwszy i nie ostatni raz przychodzi im grać w okolicznościach odbiegających od normalności, pytanie tylko – jak długo jeszcze?

Sędzią zwodów będzie tym razem pan Sławomir Smaczny z kolegium sędziowskiego w Bytomiu.
Pozytywnie i optymistycznie.
Ale jak przemyslisz to wszystko, to troche smutne. Taka Bielsko - Biala ma druzyne w ekstraklasie i druga co rywalizuje na rowno z nami w 4. A Nasza Odra jest przeciez diamentem ( strasznie matowym ) z miasta wojewodzkiego o Wielkiej historii pilkarskiej i preznie dzialajacymi kibicami spragnionymi sukcesu ( nie wszyscy )
Slabo wyglada ten nasz caly sport w Opolu. Nie urazajac Ci mamy druzyne ktora musi blakac sie po przytulnym stadioniku w Czarnowasach miedzy innymi. A chyba potwierdzisz ze winnismy byc o dwie trzy klasy wyzej. tam gdzie nasze miejsce. O ile nie znajdziemy wielbicieli pomiedzy politykami i biznesami w Opolu to moz4emy tak grac bez konca po gminach.

Re: Z oficjalnej...

#194
snajper pisze:Pozytywnie i optymistycznie.
Ale jak przemyslisz to wszystko, to troche smutne. Taka Bielsko - Biala ma druzyne w ekstraklasie i druga co rywalizuje na rowno z nami w 4. A Nasza Odra jest przeciez diamentem ( strasznie matowym ) z miasta wojewodzkiego o Wielkiej historii pilkarskiej i preznie dzialajacymi kibicami spragnionymi sukcesu ( nie wszyscy )
Slabo wyglada ten nasz caly sport w Opolu. Nie urazajac Ci mamy druzyne ktora musi blakac sie po przytulnym stadioniku w Czarnowasach miedzy innymi. A chyba potwierdzisz ze winnismy byc o dwie trzy klasy wyzej. tam gdzie nasze miejsce. O ile nie znajdziemy wielbicieli pomiedzy politykami i biznesami w Opolu to moz4emy tak grac bez konca po gminach.
Heh... Od dawna wiem, ze pomyliłeś adresy, czy masz jakąś rację czy jej nie masz – to forum nie jest dla ciebie. Jest wiele innych fajnych drużyn z sukcesami na miarę swoich miast i wiosek - tam sobie zacumuj, tutaj ewidentnie męczysz siebie i innych.

PS.
I pomyśleć Snajper, że chciałem ci ofiarować koszulkę Odra Opole To My Kibole na pamiątkę wizyty w Polsce i w Dobrzeniu (przy okazji meczu z Torem). Niestety, wbrew umowie nie zadzwoniłeś (chociaż podałem ci mój numer). Nie mam o to pretensji, rozumiem że nie mogłeś się ze mną spotkać, bo nie wiedziałbyś o czym gadać, przecież Odra wtedy wygrała i nie miałbyś na co narzekać! A ofiarowanie koszulki nadal jest aktualne, ale pod warunkiem, że się nią zakneblujesz. Loże szyderców mam już w pracy, pod blokiem, na krytej (sektor A będzie chyba zamknięty do końca sezonu), w gazetach, itd., gdzieś powinno być miejsce gdzie zbierają się ludzie dobrze życzący klubowi, piłkarzom i innym kibicom. Szacunek dla twojej historii, szacunek dla twojego wsparcia finansowego i co tam jeszcze, ale na to co robisz na forum kibiców od dawna patrzeć nie mogę. Jeżeli piłkarze pokazują dno, to co reprezentują tacy jak ty?
„Klub to nasza wspólna własność;
wobec klubu mamy tylko obowiązki;
dla klubu tylko wdzięczność”

Re: Z oficjalnej...

#196
rozeff pisze:
snajper pisze:Pozytywnie i optymistycznie.
Ale jak przemyslisz to wszystko, to troche smutne. Taka Bielsko - Biala ma druzyne w ekstraklasie i druga co rywalizuje na rowno z nami w 4. A Nasza Odra jest przeciez diamentem ( strasznie matowym ) z miasta wojewodzkiego o Wielkiej historii pilkarskiej i preznie dzialajacymi kibicami spragnionymi sukcesu ( nie wszyscy )
Slabo wyglada ten nasz caly sport w Opolu. Nie urazajac Ci mamy druzyne ktora musi blakac sie po przytulnym stadioniku w Czarnowasach miedzy innymi. A chyba potwierdzisz ze winnismy byc o dwie trzy klasy wyzej. tam gdzie nasze miejsce. O ile nie znajdziemy wielbicieli pomiedzy politykami i biznesami w Opolu to moz4emy tak grac bez konca po gminach.
Heh... Od dawna wiem, ze pomyliłeś adresy, czy masz jakąś rację czy jej nie masz – to forum nie jest dla ciebie. Jest wiele innych fajnych drużyn z sukcesami na miarę swoich miast i wiosek - tam sobie zacumuj, tutaj ewidentnie męczysz siebie i innych.

PS.
I pomyśleć Snajper, że chciałem ci ofiarować koszulkę Odra Opole To My Kibole na pamiątkę wizyty w Polsce i w Dobrzeniu (przy okazji meczu z Torem). Niestety, wbrew umowie nie zadzwoniłeś (chociaż podałem ci mój numer). Nie mam o to pretensji, rozumiem że nie mogłeś się ze mną spotkać, bo nie wiedziałbyś o czym gadać, przecież Odra wtedy wygrała i nie miałbyś na co narzekać! A ofiarowanie koszulki nadal jest aktualne, ale pod warunkiem, że się nią zakneblujesz. Loże szyderców mam już w pracy, pod blokiem, na krytej (sektor A będzie chyba zamknięty do końca sezonu), w gazetach, itd., gdzieś powinno być miejsce gdzie zbierają się ludzie dobrze życzący klubowi, piłkarzom i innym kibicom. Szacunek dla twojej historii, szacunek dla twojego wsparcia finansowego i co tam jeszcze, ale na to co robisz na forum kibiców od dawna patrzeć nie mogę. Jeżeli piłkarze pokazują dno, to co reprezentują tacy jak ty?
Nie myslalem, ze moja uwaga tak bardzo Cie dotknie. I nie wiem czy chodzi o Tor Dobrzen ( ktoremu z serca zycze jak najlepiej ) czy o politykow z Opola, czy o brak milonerow w klubie. I zyczyl bym sobie, zeby wiecej bylo ludzi na ziemi ktorzy tak jak ja zycza Odrze.
nie bylo w moim komentarzu krytyki tylko ....smutek.....o fatalna sytuacje sportowa w Opolu. I zyjac tam chyba zdajesz sobie sprawe, ze opolski sport zostal pogrzebany na lata.
Za przygotowana koszulke dziekuje. Kupilem w klubie caly komplet i zestaw.
I jeszcze raz przepraszam choc nie kumam za co. Zeby byl pokoj, zycze druzynie Toru z Dobrzenia awansu do 1 ligi !!!
Moze odpuscisz....

Re: Z oficjalnej...

#197
snajper pisze:Nie myslalem, ze moja uwaga tak bardzo Cie dotknie. I nie wiem czy chodzi o Tor Dobrzen ( ktoremu z serca zycze jak najlepiej ) czy o politykow z Opola, czy o brak milonerow w klubie. I zyczyl bym sobie, zeby wiecej bylo ludzi na ziemi ktorzy tak jak ja zycza Odrze.
nie bylo w moim komentarzu krytyki tylko ....smutek.....o fatalna sytuacje sportowa w Opolu. I zyjac tam chyba zdajesz sobie sprawe, ze opolski sport zostal pogrzebany na lata.
Za przygotowana koszulke dziekuje. Kupilem w klubie caly komplet i zestaw.
I jeszcze raz przepraszam choc nie kumam za co. Zeby byl pokoj, zycze druzynie Toru z Dobrzenia awansu do 1 ligi !!!
Moze odpuscisz....
może rzeczywiście przesadziłem, sorry, sam się sobie dziwię, ale mój atak dotyczy oczywiście całokształtu, czyli wielu pomyj jakie wylałeś w ostatnich miesiącach na wszystko co związane z Odrą, a nie „ostatniej uwagi” (której zresztą nawet nie doczytałem), chyba zauważyłeś (chociaż pewnie nie), że mało komu już się chce z tobą gadać, tak jak radzi piotr jakiekolwiek dalsze rozmowy tylko na priv (chociaż nie widzę takiej potrzeby), a z tym TOR-em to cię nieźle pokręciło
„Klub to nasza wspólna własność;
wobec klubu mamy tylko obowiązki;
dla klubu tylko wdzięczność”

Re: Z oficjalnej...

#199
nie z oficjalnej, aczkolwiek ciekawe ...
http://www.mmopole.pl/artykul/odra-opol ... -pieniedzy
Od stycznia miasto nie będzie opłacać trenerów piłkarskich grup młodzieżowych w Odrze Opole.

Pismo w tej sprawie już trafiło do klubu. Decyzję zna także Międzyszkolny Ośrodek Sportowy, który formalnie zatrudnia trenerów.

- Urząd miasta szuka oszczędności i stąd pomysł, aby od stycznia zaprzestać opłacania trenerów grup młodzieżowych - przyznaje Waldemar Sierakowski, dyrektor MOS. - Takie rozwiązanie funkcjonuje z powodzeniem od dwóch lat. Klub ma modelowy system, bo młody piłkarz prowadzony jest od malucha aż po szkołę ponadgimnazjalną.

Miasto opłaca przez 10 miesięcy w roku (poza okresem wakacji) 12 trenerów grup młodzieżowych. Każdy z nich jest nauczycielem wychowania fizycznego oraz trenerem co najmniej II klasy.

Dzięki temu ćwiczy i gra w piłkę na dobrym poziomie w Opolu około 300 chłopaków. A to kosztuje. Co roku na opłacenie trenerów potrzeba ok. 100 tysięcy złotych.

- Być może te pieniądze się jeszcze znajdą. Wiem, że przedstawiciele klubu będą o nich rozmawiali z władzami miasta - mówi Sierakowski.

Ale klub liczy się także z tym, że pieniędzy na trenerów już nie będzie. Dlatego rozważane są różne warianty, bo obecnie w Odrze nikt nie myśli, aby wydawać więcej pieniędzy, niż się posiada. Roman Firlus, koordynator grup młodzieżowych w klubie, przyznaje, że bez cięć się nie obejdzie.

- Możliwe jest np. łączenie grup, wycofanie niektórych zespołów z rozgrywek - wylicza Firlus. - W grę wchodzi także wprowadzenie odpłatności od rodziców na poziomie 50 zł miesięcznie. Nie chcemy tego robić, ale możemy nie mieć innego wyjścia - przyznaje Firlus.

W klubie wciąż mają jednak nadzieję, że podczas prac nad budżetem miasta na 2012 rok pieniądze na szkolenie młodzieży się znajdą. Zastępca prezydenta Krzysztof Początek, który podpisał się pod decyzją ratusza, przypomina z kolei, że opłacanie trenerów miało pomóc klubowi stanąć na nogi.

- I tak się stało - podkreśla Początek. - Dlatego uznaliśmy, że dalsze finansowanie trenerów z budżetu jednostki oświatowej nie jest konieczne. Bo na tej zasadzie musielibyśmy także zatrudnić np. trenerów pływackich czy dżudo w MOS.
Odra jest najważniejsza !

Re: Z oficjalnej...

#200
pewnie, bo najlepiej to zabrac najmlodszym mozliwosc rozwoju i mozliwosc spedzania wolnego czasu z dala od patologii... poza tym co to jest te 100 000zl dla takiego miasta jakim jest Opole? moze niech panowie w ratuszu zaczna szukac oszczednosci u siebie, a pan hamulcowy niech sie poda do dymisji bo tylko szkodzi miastu
cron