Re: Z oficjalnej...

#351
zgadza się, to głównie zarząd i sponosorzy naciskali na zatrudnienie grajków. Do Odry nikt przyjść nie chciał. Obecnie jest tak, że zarząd jest bardzo daleko sztabu szkoleniowego i piłkarzy, a jest na każde zawołanie sponsorów. Nie ma prezesa, nie ma dyrektora, nie ma nic w klubie. Drugi trener stroje rozwiesza. Tak nie pociągniemy. PRL w klubie i raz jeszcze PRL. Mimo to wierzę w Odrę bo to mój klub, któremu kibicuje od małego, który zawsze jest mi bliski. Szkoda tylko, że tak łatwo się to rozpłynęło.. wszystko w klubie jest rozmyte.

Re: Z oficjalnej...

#352
Zizu: sponsorzy dają kasę, sponsorzy mają prawo wymagać. Gdyby było odwrotnie, wszystko stałoby na głowie. Źle, że były transfery?
Mamy beznadziejną sytuację w tabeli, ale jednocześnie skład, który jest w stanie wywalczyć awans. Teraz wychodzi na to, że sponsorzy są źli, bo dali kasę na transfery i jeszcze wymagają.

Re: Z oficjalnej...

#353
To skoro sponsorzy dają kasę (i chwała im) to niech dadzą Prezesa który nie będzie się w mediach użalał na swoje prezesowanie (z całą sympatią do Krystiana) i Dyrektora który ten burdel ogarnie (a nie "dochodzącego" Jacę).
Każde zwycięstwo jest tylko zapowiedzią następnego.

Re: Z oficjalnej...

#354
zebro chodzi mi oto, że nie ma zachowanej równowagi pomiędzy zarządem, a drużyną. Nie ma struktur klubu, to zarząd powinien być bardziej z zawodnikami, trenerami, kibicami niż być jak kundel na każde zawołanie sponsorów. Też bez przesady, nie można popaść w jakieś oszołomienie. Zarząd Rok chodzi za trenerem Polakiem, żeby był w Odrze. Wcześniej Polo Przyszedł do Oderki, gdzie też nikt nie chciał przyjść, bo nikt nie wiedział co w tej IV ligowej Oderce będzie, mimo że miał propozycje z Polski, zrobił awans do III ligi, bo jest stąd z Opola, a nie znów wezmą kogoś z Polski i co myślisz że za niższe pieniądze? Obym się mylił i obyśmy awansowali...
na podsumowanie przyjdzie czas po sezonie. Transfery - transferami, każdy z nas wie jakie są i oceni je sam. Chodzi o treść i formę. A wyniki zespołu swoją drogą są jakie są, fakt odpowiada za Nie trener. Tylko szkoda, że ktoś dyryguje z drugiego fotela, ktoś kogo nie ma w klubie i nawet nie rozmawiał nigdy z zawodnikami po meczu, ani ze sztabem szkoleniowym. To mnie boli, jak to się nie zmieni, to nic nie będzie. Jednak dalej wierzę w II ligę.

Re: Z oficjalnej...

#355
Dla przykladu Orest Lenczyk. Objął Śląsk, kiedy drużyna była przedostatnia w tabeli. Zastąpił wrocławianina z krwi i kości - Tarasiewicza. Po roku zrobił vice-mistrzowstwo a w kolejnym sezonie wygrał ligę (bez jakiś spektakularnych transferów). Wszyscy wychwalali Oro-Profesoro. Był nawet kandydatem na trenera kadry. I co? Przyszedł nowy sezon, kilka meczów i Lenczyka nie w Śląsku. Bez względu na to co zrobił (z średniego klubu zrobił mistrza Polski) został zwolniony.
A trener Polak tak naprawdę nic wielkiego w tym sezonie nie zrobił. A że coś tam ugrał ze Ździchami, czy MKSem? Sorry, ale to jest Odra Opole, klub inny niż wszystkie. Duma regionu, duma Opolszczyzny, duma kibiców.
ODRA OPOLE 1945

Re: Z oficjalnej...

#356
z tego co sie orientuje to kandydatura Smolki jest brana pod uwage. Bledem bylo, ze po awansie do 3 ligi (4) nie zatrzymano Polaka za wszelka cene. Pilkarsko patrzac na nazwiska i doswiadczenie niektorych zawodnikow awans powinnismy miec pewny. Niestety nie graja nazwiska ani doswiadczenie, a poza 3/4 pilkarzami obecnej Odry to reszta nie nadaje sie na reprezentowanie tego klubu poprzez swoje zachowanie. A te smieszne pseudo gwiazdeczki to zamiast jesc w mc donaldzie to niech sie ogarna, nie mowiac juz o tonach zelu jaki im towarzyszy na kazdym meczu i treningu. to jest tak naprawde 4ta liga i nic wielkiego jeszcze nie osiagnieliscie. jestem kims bo gram w Odrze, nie, jak narazie jestes nikim, bo tak naprawde nie zaslugujesz zeby tutaj byc jeden z drugim. koniec blazenady, czas zapierdalac, a jak nie to wy......... !!!

Re: Z oficjalnej...

#357
Geordine's chodzi mi tylko oto, że Oderki nikt nie chciał przejąć, bo nikt nie wiedział co to będzie a oczekiwania były wielkie. Ja nie gloryfikuje trenera Polaka, bo teraz wyniki miał słabe. Jestem jednak zdania, że gra była lepsza, już nawet w Jaworznie. Materiał jest jaki jest. Chodzi o formę i treść. I oto co się dzieje w klubie. Przed sezonem w IV lidze, mógł pójść w Polskę, a przyszedł do niewiadomej, bo Opole, bo kibice, bo Odra. takie jest moje zdanie. Coś ugrał z MKS-em, wygrał II ligę zach., ze średnim składem, a miał się utrzymać. Pokonał Pogoń, Tychy, Miedź, Zagłębie, Raków...
Ze Zdzichami 5msc z najniższym budżetem i 1/4 PP. Skra miała łatwiejsze mecze, ma większe transfery i więcej porażek, a Woś jest trenerem bo jest wizja i UWAGA - ZAUFANIE ZARZĄDU do trenera i zawodników. Nie można praocwać z pistoletem przy głowie, sorry. Mówię to o każdym następnym trenerze.
II liga II liga OKS!

Re: Z oficjalnej...

#358
czmielu pisze:z tego co sie orientuje to kandydatura Smolki jest brana pod uwage. Bledem bylo, ze po awansie do 3 ligi (4) nie zatrzymano Polaka za wszelka cene. Pilkarsko patrzac na nazwiska i doswiadczenie niektorych zawodnikow awans powinnismy miec pewny. Niestety nie graja nazwiska ani doswiadczenie, a poza 3/4 pilkarzami obecnej Odry to reszta nie nadaje sie na reprezentowanie tego klubu poprzez swoje zachowanie. A te smieszne pseudo gwiazdeczki to zamiast jesc w mc donaldzie to niech sie ogarna, nie mowiac juz o tonach zelu jaki im towarzyszy na kazdym meczu i treningu. to jest tak naprawde 4ta liga i nic wielkiego jeszcze nie osiagnieliscie. jestem kims bo gram w Odrze, nie, jak narazie jestes nikim, bo tak naprawde nie zaslugujesz zeby tutaj byc jeden z drugim. koniec blazenady, czas zapierdalac, a jak nie to wy......... !!!
Co do McDonalds'a akurat to na własne oczy widziałem, jak jadł w nim Arek Piech (Ruch), czy Lewandowski (jak grał jeszcze w Lechu) :)
Oczywiście nie zmienia to faktu, że wszystko jest dla ludzi. Ale muszą być zachowane jakieś priorytety. Najpierw trening, potem sukces i dopiero potem impreza (można sobie nawet postawić włosy pod pachami na żel). Może nowa "miotła" coś w tym zmieni.
ODRA OPOLE 1945

Re: Z oficjalnej...

#359
Kolego zizu. Kiedy wraz z kilkoma osobami w 2009 roku (LooZ^, Jaca, Lisu) braliśmy się z odbudowywanie klubu, to marzyliśmy o dniu (przynajmniej ja, a wydaje mi się, że koledzy też), że w sprawy Odry zaangażują się osoby znacznie lepiej znające się na piłce i z większymi możliwościami. My bowiem jesteśmy "za ciency w uszach" To największe szczęście Odry w ostatnich miesiącach, że p. Wójcik wspomagany przez jeszcze jedną firmę mocniej zaangażowali się w Odrę. Trenerzy czy piłkarze się zmieniają, ale pamiętajmy, że to są pracownicy, którym trzeba zapłacić. Nie oszukujmy się, ale żaden trener czy piłkarz nie przyjdzie do Odry i będzie pracował za friko. Oprócz pieniędzy z dotacji jakie ma klub sponsorzy wykładają pieniądze, które pozwalają myśleć o rozwoju. Zarząd powinien być jak najbardziej na zawołanie sponsorów, bo gdyby nie ich pieniądze, to dziś moglibyśmy się łudzić, że a nóż się uda, a może będziemy mieli szczęście. realnych przesłanek na realizacje w jakiejś perspektywie celu jakim jest zbudowanie stabilnego klubu już by niestety nie było. Na tym poziomie już bardzo dużo zależy od pieniędzy.

Winni stanu rzeczy jaki jest (6 pkt po 6 meczach) są po części wszyscy jako klub, jako Odra. Piłkarze, trener, działacze. Każdy z nas też powinien sobie zrobić jakiś mały rachunek sumienia. Nie można wskazać jednej tylko strony winnej. Nie starajmy się jednak nawet myśleć, że winny jest jeden czy drugi sponsor, bo to niedorzeczne. Jesteśmy na tak niskim poziomie, że znalezienie jakiegokolwiek poważnego sponsora i to jeszcze w naszym mieście czy nawet województwie, to jest niemal zadanie niemożliwe.

Zapłacił "głową" trener i jest mi z tego powodu przykro, bo znam go od wielu lat i po prostu nie spodziewałem się przed rozpoczęciem sezonu, że jego misja zakończy się po sześciu meczach. Tak jak byłem przeciwny zwolnieniu trenera Kaniuki rok temu (w opozycji do większości kibiców), tak teraz uważałem, że nie należy zwalniać trenera Polaka. Nie dlatego jednak, że znam ich dość dobrze od dawna i powiedzmy też trochę na innej stopie. Po prostu uważam, że na stanowisku trenera potrzeba większej stabilizacji i pracy jednego szkoleniowca dłuższej niż kilka miesięcy czy nawet rok.

Mleko się jednak rozlało i moim życzeniem jest, by następny trener pracował dłużej niż np 2 lata. Tak dla własnej ciekawości sprawdziłem kiedy ostatnio trener w Odrze pracował dłużej niż 2 lata. Otóż było to prawie 15 lat temu i tym trenerem był śp. Zygfryd Blaut (połowa sezonu 1995/96, cały następny, runda jesienna w roku 97 i bodajże jescze 4 czy 5 meczów wiosną 1998 roku). Uzbierało się nieco ponad 2 lata.
Potem było 23 (jeśli nie pamięć nie myli) trenerów, z których żaden nie pracował więcej niż 2 lata. Dla przypomnienia, a może odświeżenia pamięci lista nazwisk w kolejności: Andrzej Krupa, Albin Mikulski, Marek Chojnacki, Bogusław Baniak, Franciszek Krótki, Marcin Bochynek, Marian Kurowski, Krzysztof Job, Romuald Szukiełowicz, Dariusz Kaniuka, Franciszek Krótki, Zygfryd Blaut, Ireneusz Haras, Miroslav Copjak Witold Mroziewski, Andrzej Prawda, Rob Delahaije, Andrzej Prawda, Piotr Rzepka, Andrzej Polak, Dariusz Kaniuka, Wojciech Mielnik i Andrzej Polak.

Taka statystyka w mojej ocenie nie wygląda dobrze.

Re: Z oficjalnej...

#360
Jeszcze jedno. Niemal toczka w toczkę, to co pisze zizu we wpisach w tym temacie słyszałem dziś od jednej osoby w rozmowie telefonicznej. Może więc jednak kolego jesteś tym zizu. Jeśli nie, to przepraszam, ale okazuje się, kolego zizu, że mamy tego samego znajomego. Pozdrawiam

Re: Z oficjalnej...

#361
zebro pisze:Zizu: sponsorzy dają kasę, sponsorzy mają prawo wymagać. Gdyby było odwrotnie, wszystko stałoby na głowie. Źle, że były transfery?
Mamy beznadziejną sytuację w tabeli, ale jednocześnie skład, który jest w stanie wywalczyć awans. Teraz wychodzi na to, że sponsorzy są źli, bo dali kasę na transfery i jeszcze wymagają.
To wlasnie chcialem napisac. I tutaj nie ma miejsca na dalsza dyskusje.
Wszyscy kibice jak jeden psioczyli na gre pilkarzy i dziwili sie, ze trener ktory dostal odpowiednia kase ( moze w przyblizeniu ) i nie realna jak na czwarta lige, plus dostal do dyspozycji pilkarzy, z ktorymi wczesniej wspolpracowal, zdobywal punkty i wygrywal mecze, nie moze teraz za cholere wyjsc na prosta.
Kto z Was wie jakie ultimatum dostal trener, badz zarzad przed meczem ze Skra i Szczakowia ? MOze postawiony byl jasno cel min 10 pkt w 4 meczach, albo sie zegnamy. Gdybysmy o tym wiedzieli oficjalnie, moze teraz byloby nam latwiej. Nie znam prawdy.
Polaka szkoda i to niepodlega dyskusji, ale po kolejnych straconych punktach co Zarzad lub Sponsor mial zrobic ???? Czekac jak poprzednio, na kolejne porazki ? Wywalic potem pol druzyny ? Zapewne widza jeszcze szanse na zmiane. Stad ta dziwna decyzja i rowniez dla mnie nie do konca zrozumiala ! Ale ja nie znam wszystkich faktow, a Ci ktorzy znaja milcza lub tez g..o wiedza. Moja opinia to tylko logiczne przypuszczenia. Nie wiemy rowniez tego, czy pilkarze chcieli wspolpracowac z Polakiem, a jak wszyscy wiemy ( przyklad Lenczyka na miejscu jak najbardziej ) nigdy nikt nie wywalil i nie wywali polowy zespolu. Sprawa - zabawa w Odre bylaby skonczona i to moze na dlugie lata. Przypominam, ze kilka dni temu bylo spotkanie w klubie dptyczace fatalnej postawy zespolu. Jakie zapadly wowczas decyzje pana prezesa ?

Teraz ZARZAD - Mowilismy o ich pracy wiele razy, ale czy byli lepsi kandydaci ???? Tez kurna nie wiemy. Nigdy nie bylo zadnej zetelnej informacji i odpowiedzi dotyczacej Dyrektora i Prezesa. Prezes jest kolega pilkarzy - PRAWDA. Ale ja osobiscie nawet nie wiem, czy obecny prezes jest w klubie szczesliwy, czy moze tylko ciagnie zrezygnowany ten wozek. Czy moze nie ma chetnych do pracy. Po jego wypowiedziach ( kiedy to bylo ? ) wcale nie bylem madrzejszy. NIKT NIC NIE WIE.

Dalej, gdy czytam o Kaniuce to dostaje morderczego smiechu. Jakie szesc kurwa meczy ??????? CALY SEZON W DUPE I W NOWYM KOLEJNYM POD RZAD PONOWNIE PO 6 MECZACH ZNOWU TO SAMO !!!
Amnezja jakas.
Stalo sie jak sie stalo. Teraz jedynie mozemy liczyc, ze sponsor - zarzad wiedza co robia i z nowym trenerem, pilkarze znajda wspolny jezyk i rozpocznie sie marsz w gore. Nie placzmy nad rozlanym mlekiem, poniewaz juz za pozno. Stalo sie, rowniez zaluje.

" Co nas nie zabije to nas wzmocni "- chyba teraz pasuje takie motto

Mam zal do wladz klubu, ze cala ich praca z zewnatrz wyglada jak gdyby spali dlugie tygodnie, a nagle jak z nieba grom, taka wala decyzje, ze wszyscy jestesmy w szoku. W przyszlosci to musi wygladac bardziej klarownie.

Re: Z oficjalnej...

#362
W większości macie rację. Podstawą wyników w klubie sportowym jest nie tylko aspekt sportowy ale przede wszystkim organizacyjny. W klubie musi pojawić się np. dyrektor sportowy który weźmie na siebie uporządkowanie spraw sportowych a także a może przede wszystkim organizacyjnych!!! Jak będzie w klubie porządek organizacyjny wówczas dojdzie kwestia spraw sportowych. Z tą grupą zawodników, których mamy aktualnie awans jest niemal niemozliwy, trzeba szybko przebudować drużynę. Mam nadzieję, że działacze bardzo wnikliwie przemyślą kwestie zatrudnienia nowego trenera żeby do klubu nie trafił jakiś kolejny "wuefista"... Jednak po zatrudnieniu nowego trenera apeluje o przemyślenie kwesti którą poruszyłem tj. ściągnięcie do klubu porządnego dyrektora sportowego (ale nie dyrektora zarządzającego jak to kiedyś już ogłaszano!!!).
P.S Moim zdaniem najlepszym kandydatem na trenera byłby goszczący ostatnio w Opolu na meczu Zbigniew Smółka

Re: Z oficjalnej...

#363
Już 2 dni od zwolnienia Polaka, 2 dni też do najbliższego meczu, a tu nawet plotek nie słychać o potencjalnych kandydatach. Oczywiście oprócz Smółki, ale liczę na zatrudnienie poważnego trenera, który do tej pory miał jakieś sukcesy.

Re: Z oficjalnej...

#365
O, rzeczywiście:) Widzę, że wymóg dla nowego trenera to doświadczenie w Bielsku. Mandla w sumie stworzył tam całkiem ciekawą drużynę, która za jego kadencji (poza ostatnim sezonem) dawała radę, bo zawsze była w czołówce. Chyba nie ma tam jakiejś super kasy, więc jak na warunki było nieźle. Z kolei Furlepa to identyczna sytuacja jak Polak - poprowadził drużynę w kilku meczach i wyszła kicha, chociaż z ROWem awansował. Pamiętam mecz z ROWem w Opolu, gdzie rozpykali nas jak chcieli - taktycznie to był perfekcyjny mecz w ich wykonaniu.

Re: Z oficjalnej...

#366
Zarząd klubu spotkał się Markiem Mandlą. To pierwszy kandydat na stanowisko trenera seniorów, z jakim władze naszego klubu rozmawiały po rozwiązaniu kontraktu z Andrzejem Polakiem. - Obie strony przedstawiły swoje plany i oczekiwania. Jak w takich wypadkach bywa decyzje nie zapadają od razu i wymagają czasu. Mamy kilku kandydatów na to stanowisko i dalej będziemy szukali optymalnego dla klubu rozwiązania - powiedział wiceprezes Odry Ireneusz Gitlar.

Marek Mandla to doświadczony szkoleniowiec, którego cechą jest stabilność pracy idąca w parze z osiąganymi wynikami. Przez prawie pięć sezonów prowadził aktualnego rywala Odry w III-lidze Stal Bielsko-Białą. Pracę w BKS-ie rozpoczął 3 września 2007 roku. W swoim pierwszym sezonie doprowadził BKS do czwartego miejsca w lidze, a po barażach wprowadził bialski klub do nowopowstałej III-ligi śląsko-opolskiej.

W kolejnych dwóch sezonach bielszczanie pod wodzą trenera Mandli zajmowali drugie miejsca, a więc ocierali się o awans do II ligi. Prawie tak samo dobrze było w sezonie 2010/2011, kiedy to BKS uplasował się na trzeciej pozycji. W sumie bielszczanie pod wodzą trenera Marka Mandli zdobyli 267 punktów. Potrzebowali do tego 139 spotkań, w których 73 razy wygrali, 48 zremisowali i 18 przegrali. Wcześniej, bo aż przez 15 lat Marek Mandla pracował jako szkoleniowiec w Walce Zabrze Makoszowy.

Re: Z oficjalnej...

#367
Wszystko fajnie, ale nie jest chyba dobrym pomysłem zatrudnianie gościa, który nie umiał przez tyle lat wygrać tej 3 ligi. :D Szczególnie w sezonie, w którym musimy awansować.

Co do Smółki, który jest też często wymieniany na trenera naszej Odry: mam znajomego (spoza regionu), który kręci się trochę w środowisku piłkarskim i przypomniałem sobie, że niedawno o Smółce z nim rozmawiałem. Cytuję jego słowa: "Poznałem Smółkę osobiście - jest pewny siebie, dość ostry, ale też bardzo inteligentny, ma potężny warsztat oraz nastawienie na młodych. W Kluczborku z miejsca usunął prawie całą grupę pijącej starszyzny, resztą odciął z biegiem czasu. Sam zebrał sponsorów i zorganizował zimowe zgrupowanie w Turcji. Nie toleruje leserów, pijaków, hazardzistów i układowiczów. Niezależny człowiek o wielkiej pasji." Odparłem, że jednak wyniki ma słabiutkie i do teraz tak uważam, no ale wklejam tę wypowiedź pod rozwagę, bo wydaje się, że jeśli to piłkarze zwolnili Polaka (chodzą takie plotki, że nie chcieli ciężko trenować; ile w tym prawdy to nie wiem), to jest szansa, że mogą wpaść z deszczu pod rynnę. ;)

Re: Z oficjalnej...

#372
Dariusz Żuraw trenerem Odry Opole

Seniorzy Odry Opole mają nowego szkoleniowca! Trenerem niebiesko-czerwonych został pochodzący z Wielunia 40-letni Dariusz Żuraw. Jako piłkarz rozegrał 130 spotkań na boiskach ekstraklasy, w których strzelił 16 bramek. Zaliczył także epizod w reprezentacji Polski w meczu towarzyskim z Białorusią. Po występach w Polsce przeniósł się do grającego wówczas w 2 Bundeslidze Hannoveru 96. Dzięki jego znakomitej grze Hannover uzyskał awans do Bundesligi, w której Żuraw rozegrał 131 spotkań. Jego ostatnim klubem w naszym kraju była Arka Gdynia w latach 2008/2009. W 2010 roku objął WKS Wieluń, który w beznadziejnej sytuacji uratował przed degradacją z IV ligi, by w następnym sezonie świętować z nim awans do III-ligi łódzkiej.

Z wieluńskim klubem rozstał się 17 sierpnia br. sam składając rezygnację. Panu Darkowi życzymy samych wygranych i spełnienia marzeń wszystkich kibiców naszego klubu! Zarząd klubu serdecznie zaprasza wszystkich przedstawicieli mediów na konferencje prasową, na której oficjalnie zaprezentowany zostanie nowy szkolenowiec OKS-u. Odbędzie się ona w poniedziałek 17 września, o godzinie 14:30 w siedzibie klubu, przy ul. Oleskiej 51.
Każde zwycięstwo jest tylko zapowiedzią następnego.

Re: Z oficjalnej...

#375
Niezłe zaskoczenie. Widocznie trend dawania szansy byłym piłkarzom, którzy nie tak dawno temu doświadczenie zbierali na europejskich boiskach przyjął się i w Opolu (wcześniej m.in. Świerczewski w Łodzi czy Hajto w Białymstoku). Cóż, ciężko ocenić ten ruch, bo dokonania trenerskie ma żadne (awansu z 4 ligi mimo wszystko do takich nie zaliczam), ale liczę na to, że uda mu się wszczepić w klubie i piłkarzach trochę Bundesligi, w której spędził najlepsze lata.

Powodzenia w Odrze!
cron