Re: 1. kolejka: Odra Opole - Jarota Jarocin (pt. 26.07.2013)

#26
rozeff pisze:Jacę ponosi :D jest dobrze!

"Kocur zanim dał zmianę Adamowi Setli, jeszcze raz porządnie dał się we znaki jarocińskiemu golkiperowi. W 73 minucie o mało nie wbił go razem z piłką do siatki. Ostatecznie Szymański jakoś odbił tę piekielnie silna bombę, a piłka o mało nie wyrwała prawego słupka z posad. 5 minut później było "po meczu". W swoim niepowtarzalnym stylu w pole karne wpełzł Tomanek, wkręcił w trawę dwóch obrońców w żółtych koszulkach, a trzeci przy jego dośrodkowaniu zagarnął piłkę ręką. Drugi karniak dla chłopców Dariusza Żurawia stał się faktem". http://oksodra.pl/
:D

Re: 1. kolejka: Odra Opole - Jarota Jarocin (pt. 26.07.2013)

#28
Krótka relacja z meczu:
Odra zaczęła mecz zachowawczo. Z biegiem czasu piłkarze pozwalali sobie na śmielsze ataki, ale Jarota zastosował typowy "autobus". Bronili się nawet w 8 zawodników. Pierwsza połowa generalnie była pozbawiona spektakularnych akcji. W drugiej części Opolanie zaatakowali zdecydowanie. Ewidentny karny po faulu na Skrzypczaku i gol na 1:0. Chwilę potem rzut rożny i 2:0 (Tomek Copik). Odra miała wręcz przygniatającą przewagę. Efektem była kolejna akcja prawym skrzydłem (Tomanek), ręka w polu karnym i kolejny rzut karny. 3:0. Co by nie mówić, 2 nieuznane gole, słupek, "setka" - razem uzbierałoby się z 7:0. Ciężko było powiedzieć, kto tu naprawdę jest ogranym drugoligowcem, a kto beniaminkiem. Odra zagrała bardzo dobry mecz. Widać było mądrość taktyczną. Wiele wygranych pojedynków w obronie, śmiałe kontry, gra skrzydłami - Panowie - aż miło było oglądać. Szkoda jedynie, że sędzia nie widział przewinień na Copiku, a w końcówce ukarał naszego kapitana kartką... Ale mamy 3 punkty, mamy lidera. Tylko tak dalej!
ODRA OPOLE 1945

Re: 1. kolejka: Odra Opole - Jarota Jarocin (pt. 26.07.2013)

#30
Podsumowanie gry nabytków: Glanowski bardzo fajne przerzuty, starał się też zastąpić w rozegraniu Deję, ale czasami za długo holuje piłkę, zamiast grać szybciej do przodu. Kocur świetna gra bez piłki, bardzo udany debiut, daje nadzieję na to, że będziemy mieć przez cały sezon bardzo skutecznego snajpera. Bardzo podobał mi się też Krawiec, pozytywnie również Skrzypczak (choć na początku meczu widać było tremę związaną z debiutem). Lalko poprawnie. Krysian pierwszą połowę przespał (oprócz zmarnowanej setki), w drugiej już o niebo lepiej. Ze "starych" wyróżniał się Copa i Tomanek. Ogólnie Odra bardzo pozytywnie, choć przeciwnik nie postawił wysoko poprzeczki. ;)

Re: 1. kolejka: Odra Opole - Jarota Jarocin (pt. 26.07.2013)

#31
respest pisze:Podsumowanie gry nabytków: Glanowski bardzo fajne przerzuty, starał się też zastąpić w rozegraniu Deję, ale czasami za długo holuje piłkę, zamiast grać szybciej do przodu. Kocur świetna gra bez piłki, bardzo udany debiut, daje nadzieję na to, że będziemy mieć przez cały sezon bardzo skutecznego snajpera. Bardzo podobał mi się też Krawiec, pozytywnie również Skrzypczak (choć na początku meczu widać było tremę związaną z debiutem). Lalko poprawnie. Krysian pierwszą połowę przespał (oprócz zmarnowanej setki), w drugiej już o niebo lepiej. Ze "starych" wyróżniał się Copa i Tomanek. Ogólnie Odra bardzo pozytywnie, choć przeciwnik nie postawił wysoko poprzeczki. ;)
Lalko wybronil glowa gola i za to extra 50 pkt

Re: 1. kolejka: Odra Opole - Jarota Jarocin (pt. 26.07.2013)

#34
I połowa wyrównana, czasami Jarota przycisnęła, chyba założyli się przed meczem, że w 1 połowie uda się im wybić szybę w budynku klubowym bo wszystkie strzały niecelne. W II połowie Jarota przypominała taką drużynę drwali, wkurzyli się maksymalnie po stracie dwóch bramek, zaczęły się faule, pyskówki do naszych piłkarzy. No cóż liczą się 3 punkty, ale ligowa rzeczywistość pokaże na jakim miejscu możemy się spodziewać zakończenia sezonu.
Grodków moim miastem, Odra moim klubem.
cron