I znowu swietny material podgladowy do analizy dla naszego trenera i pilkarzy.
Wiadomo, ze rzuty rozne i wolne byly nasza bolaczka w poprzednich sezonach. Pod okiem Zurawia ( z lotu ptaka ), juz wyglada to lepiej, ale jeszcze mozna poprawic.
Przy golu na 2-1 dla Lomzy widac jak nasz pilkarz ( numer 5 ) dobiegl do przeciwnika, ale pozostal za nim. to wielki blad, musi wyjsc przed niego o metr, blizej od strony bramki, powtarzam MUSI BYC PRZED NIM ! ( 6.50 minuta na You- Tube ) i wtedy mialby mozliwosc albo wybic pilke albo zastawic, a tak zostal i ratowal sie przytrzymywaniem uciekajacego pilkarza ktory i tak gola zdobyl glowa. Obaj pozostali nasi obroncy w tym momencie kryli kapitalnie ( wlasnie przed przeciwnikiem, przyklad # 3 ) i pozostali zawodnicy LKS-u nic nie mogli zrobic ( oddac strzal lub przyjac pilke ).
Surowiak mial swoja slabsza chwile, ale teraz pokaze jego bardzo madra gre, kiedy przeciwnik poszedl z kontra. Surowy pieknie biegnie na pelnym gazie przed nim nie dajac przeciwnikowi duzego pola manewru i potem po dlugim podaniu nasz bramkarz ma szanse na przejecie pilki ( 7.47 min filmiku ). Brawo, bardzo dojrzale.
Drugi podobny blad do tego pierwszego, gdy stracilismy gola na 2-1, mial miejsce w dogrywce ( 9.58 min ) Rzut wolny dla Lomzy i nasz pilkarz ( #23 ) przysypia i pozostaje czyli nie kryje, przeciwnika stojac za nim metr - MUSI STAC TUZ PRZED NIM ! pomiedzy nim a bramka - identyczny blad jak przy golu na 2-1, tym razem ufff, zawodnik Lozmy przestrzelil w 100% sytuacji. Warto to analizowac panie trenerzy i wyeliminowac w przyszlosci w lidze.
O ataku nie bede pisal, choc nie unikneli bledow. Ale zdobywajac 3 gole na wyjezdzie wszystkie drobne pomylki zostana zapomniane. Ulanska ( szlachecka ) fantazja wziela gore i przyniosla efekty. Prosba tylko - Czasem warto zaliczyc 100 procentowa asyste, niz strzelic tuz obok slupka.
Brawo panowie !