Re: LZS Piotrówka - Odra Opole (sb. 30.03.2013)

#26
Witam wszystkich kibiców Odry Opole.

Osobiscie jestem mieszkancem Rogowa, i widze ze sie bardzo denerwujecie ze gracie w takiej a nie innej lidze,ale spokojnie panowie. Jesli chodzi o druzyne przyszlosci, to zapewne o awans nasza druzyna nie bedzie liczyc, dwaj najlepsi pilkarze odeszli, pare kontuzji, i brak sponsorow. Pawlowice, Skra, Odra Opole, te druzyny sie tylko licza. Z druzyn ktore widzialem na naszym stadionie, najlepiej grala Odra Opole, 2 rzuty karne, lepsi z gry itd...najwazniejsze mecze sa tak naprawde przed wami, wiec zycze szczescia, bo tak dobry klub zasluguje na gre duzo wyzej.Pozdrawiam

Re: LZS Piotrówka - Odra Opole (sb. 30.03.2013)

#28
fabian84 pisze:Witam wszystkich kibiców Odry Opole.

Osobiscie jestem mieszkancem Rogowa, i widze ze sie bardzo denerwujecie ze gracie w takiej a nie innej lidze,ale spokojnie panowie. Jesli chodzi o druzyne przyszlosci, to zapewne o awans nasza druzyna nie bedzie liczyc, dwaj najlepsi pilkarze odeszli, pare kontuzji, i brak sponsorow. Pawlowice, Skra, Odra Opole, te druzyny sie tylko licza. Z druzyn ktore widzialem na naszym stadionie, najlepiej grala Odra Opole, 2 rzuty karne, lepsi z gry itd...najwazniejsze mecze sa tak naprawde przed wami, wiec zycze szczescia, bo tak dobry klub zasluguje na gre duzo wyzej.Pozdrawiam
zeby jednak awansowac trzeba zwyciezac, a po pierwszych zalosnych meczach, nic nie wskazuje na to, ze Odra nagle zacznie wygrywac. Bo niby z kim ? Gralismy z druzyna z konca tabeli, gralismy z druzyna ktora w tym sezonie walczy juz tylko o...no kurwa nie wiem o co, o prestiz, a i tak nie jestesmy w stanie wygrac !
Jak to mowia do trzech razy sztuka - poczekam.
Tylko cudem nie tracimy wiecej punktow do czolowki, poniewaz oni grali mecze trudniejsze pomiedzy soba! A to przeciez mial byc nasz czas zeby doskoczyc.
Nie moge zrozumiec, ze grajac w Odrze, dla takich kibicow, gdzie nie ma problemow, im nie jest wstyd ganiac po pastwiskach, gdzie obok boiska kurwa swiniarnia, golebie sraja na glowe, a po boisku kaczki chodza. WSTYD !

Re: LZS Piotrówka - Odra Opole (sb. 30.03.2013)

#29
Ja mam pytanie do Trenera. Jak to sie dzieje, ze w sparingach drużyna gra dobrze, z polotem, zawodnikom wychodzi prawie wszystko...zaszczepia się nam kibicom wiarę i nadzieje....a przychodzi liga i DUPA BLADA ci sami zawodnicy potykają się o wlasne nogi grają sierżmiężną prowincjonalną piłkę....(długie niecelne wybicia niecelne podania żenujące stałe fragmenty gry.......}Znowu w życiu nam nie wyszło...........ale wiecie rozumiecie?????

Re: LZS Piotrówka - Odra Opole (sb. 30.03.2013)

#33
pasibrzuch pisze:Ja mam pytanie do Trenera. Jak to sie dzieje, ze w sparingach drużyna gra dobrze, z polotem, zawodnikom wychodzi prawie wszystko...zaszczepia się nam kibicom wiarę i nadzieje....a przychodzi liga i DUPA BLADA ci sami zawodnicy potykają się o wlasne nogi grają sierżmiężną prowincjonalną piłkę....(długie niecelne wybicia niecelne podania żenujące stałe fragmenty gry.......}Znowu w życiu nam nie wyszło...........ale wiecie rozumiecie?????
proste, sparingi grali na sztucznej, a liga jest na nie do końca równych boiskach. do tego kto wie, czy duża liczba sparingów nie sprawiła, że są przetrenowani. ja od dawna mówiłem, że powinni trenować na zakrzowie, żeby przystosować sie do warunków takich, jakie będą w lidze.
Odra jest najważniejsza !

Re: LZS Piotrówka - Odra Opole (sb. 30.03.2013)

#34
No dzisiaj ta gra wyglądała jak mecz C klasy, typu Zdzisiu wypierdol piłke do przodu a niech Józek zapierdala, on wczoraj nie pił. Zagrali jak ostatnie patałachy, kurwa panowie, ruszcie w końcu te dupy i zacznijcie zapierdalac na tych treningach i meczach. Nie dostajecie kasy za pozowanie do foteczek i za ładne wygladanie tylko za wyniki, to kurwa aż tak ciężka robota od Was skoro mienicie się piłkarzami? I to ma być walka o awans?! Szczególne pozdrowienia dla nr. 23 jak się nie mylę, Zawieja, zacznij myśleć bo tyle podań co spierdoliles w dzisiejszym meczu woła o pomstę do nieba. Skończyły się czasy pierdolenia, no trudno, stało się. Koniec z imprezami, piciem, teraz czas na ostry zapierdol na treningach. Jak komuś się nie chce grać niech spierdala, tęsknić nie będziemy.
Stąpając po niepewnym gruncie, w przyjaźni mam oparcie...

Re: LZS Piotrówka - Odra Opole (sb. 30.03.2013)

#35
zielu pisze:
pasibrzuch pisze:Ja mam pytanie do Trenera. Jak to sie dzieje, ze w sparingach drużyna gra dobrze, z polotem, zawodnikom wychodzi prawie wszystko...zaszczepia się nam kibicom wiarę i nadzieje....a przychodzi liga i DUPA BLADA ci sami zawodnicy potykają się o wlasne nogi grają sierżmiężną prowincjonalną piłkę....(długie niecelne wybicia niecelne podania żenujące stałe fragmenty gry.......}Znowu w życiu nam nie wyszło...........ale wiecie rozumiecie?????
proste, sparingi grali na sztucznej, a liga jest na nie do końca równych boiskach. do tego kto wie, czy duża liczba sparingów nie sprawiła, że są przetrenowani. ja od dawna mówiłem, że powinni trenować na zakrzowie, żeby przystosować sie do warunków takich, jakie będą w lidze.
no chyba WSZYSCY wiemy na jakich mniej więcej boiskach gra liga... trener zapewnia że drużyna jest przygotowana na maxa tylko grać mamy w odpowiednich terminach bo ...cykl przygotowań sie łamie......
TRENINGI i SPARINGI NA ZAKRZOWIE ........tanio i skutecznie???????

Re: LZS Piotrówka - Odra Opole (sb. 30.03.2013)

#36
zielu pisze:
pasibrzuch pisze:Ja mam pytanie do Trenera. Jak to sie dzieje, ze w sparingach drużyna gra dobrze, z polotem, zawodnikom wychodzi prawie wszystko...zaszczepia się nam kibicom wiarę i nadzieje....a przychodzi liga i DUPA BLADA ci sami zawodnicy potykają się o wlasne nogi grają sierżmiężną prowincjonalną piłkę....(długie niecelne wybicia niecelne podania żenujące stałe fragmenty gry.......}Znowu w życiu nam nie wyszło...........ale wiecie rozumiecie?????
proste, sparingi grali na sztucznej, a liga jest na nie do końca równych boiskach. do tego kto wie, czy duża liczba sparingów nie sprawiła, że są przetrenowani. ja od dawna mówiłem, że powinni trenować na zakrzowie, żeby przystosować sie do warunków takich, jakie będą w lidze.
nie zupelnie sie zgodze z tymi zlymi boiskami, grali przeciez w Opolu a pilka odbijala im sie od nog jak od drewna. pisalem o tym wszystkim po ogladnieciu meczu.teraz przygotowywali sie na boisku o podobnych wymiarach i znowu NIC. ja juz nie mam pojecia o co chodzi. jedno jest pewne w kolejnym meczu oni musz slaniac sie na nogach po meczu bo technicznie i jakosciowo sa za sabi zeby wygrac. musza wiec grysc trawe i przeciwnika inaczej sie nie da.

Re: LZS Piotrówka - Odra Opole (sb. 30.03.2013)

#37
Michasiek pisze:No dzisiaj ta gra wyglądała jak mecz C klasy, typu Zdzisiu wypierdol piłke do przodu a niech Józek zapierdala, on wczoraj nie pił. Zagrali jak ostatnie patałachy, kurwa panowie, ruszcie w końcu te dupy i zacznijcie zapierdalac na tych treningach i meczach. Nie dostajecie kasy za pozowanie do foteczek i za ładne wygladanie tylko za wyniki, to kurwa aż tak ciężka robota od Was skoro mienicie się piłkarzami? I to ma być walka o awans?! Szczególne pozdrowienia dla nr. 23 jak się nie mylę, Zawieja, zacznij myśleć bo tyle podań co spierdoliles w dzisiejszym meczu woła o pomstę do nieba. Skończyły się czasy pierdolenia, no trudno, stało się. Koniec z imprezami, piciem, teraz czas na ostry zapierdol na treningach. Jak komuś się nie chce grać niech spierdala, tęsknić nie będziemy.
jesli to prawda co piszesz to zawieja zawodzi juz w drugim meczu. Powaga do trzech razy sztuka, ostatnia szansa. musza zaskoczyc.

Re: LZS Piotrówka - Odra Opole (sb. 30.03.2013)

#42
Prawie wszystkie. Pozycjonując się do poprzednich sezonów, myślę że dalibyśmy radę awansować jeżeli stracimy do końca sezonu maksymalnie 5 punktów. Ale jak tu wierzyć, skoro w dwóch pierwszych straciliśmy 4... Jedyna nasza szansa w tym, że naprawdę ciężko wskazać drużynę mogącą jasno zadeklarować o co walczy. Na deklaracje bijemy się tylko ze Skrą, która też za mocna nie jest. Namieszać może ewentualnie tylko Bielsko. Oby drużyna się przebudziła, bo te punkty stracone z Piotrówką czy Wesołą odbiją się jeszcze czkawką.
cron