Re: Odra Opole - Swornica Czarnowąsy (pt. 2.11.2012)

#29
WSYDLIWE GDY :
Najwieksza ambicja pilkarza - Dokopac wlasnej matce !
Nie tedy droga do popularnosci. Tadziu...i ty jestes bogiem. Forsa to nie wszystko, trzeba miec charakter. A u Ciebie ( zawsze bronilem jak moglem ) zabraklo klasy. Zyj sobie i szalej w Rozwoju, czy jak to sie tam nazywa.

ODRA takich przeciwnikow jak Swornica powinna polykac w pierwszych 15 minutach ! Czy stac nas na to pilkarsko ? Jeszcze nie teraz.

Smutne, ale TAK ! - musimy obawiac sie nawet druzyny z Czarnowas, jeszcze teraz w listopadzie 2012 roku. Co nie oznacza, ze TAK BEDZIE za rok, Swornica, moze byc juz w PIATEJ lidze, a My w Trzeciej ( wg starej taryfy ).
Teraz wyjasnie dlaczego tak uwazam ( osobiste zdanie ).
Polpilkarzyki, na ktorych liczylismy w Opolu, w poprzednich sezonach ZAWIEDLI. A na dzien dzisiejszy, cala ich ambicja sportowa jest ukarac klub, w ktorym niesprawdzili sie wczesniej ( choc to do k..nedzy to nie nasza wina, kibicow, tylko ich miernych umiejetnosci ). Przeciez mieliscie szanse, tak ?
I faktycznie, gdybym zarzadzal jakims klubem, czy to Wisla K., Legia czy Odra, walczac o najwyzsze cele, trzymalbym sie zapisow umowy. Pilkarze Odry z Czarnowas staneliby na glowie, zeby tylko udowodnic nam, w tym jednym meczu sezonu, ze klub popelnil blad ! Po takim jednorazowym spektaklcie, zdychaliby przez dwa tygodnie dochodzac do siebie, ale pozostale mecze... nie mialyby juz dla nich zadnego wiekszego znaczenia.

Dokopac matce ! Nie wazne, ze maja szanse, moga zablysnac w innym klubie, dalej sa N-CZ, jest nowy trener, ktory moglby przywrocic ich do Odry przykladowo po dobrze przepracowanym sezonie. Nie. Dla nich liczy sie jeden mecz z Odra. Nie tedy droga panowie ...pilkarze, SWOJACY ?
Sami niech sobie na to odpowiedza.
PS. Oczywiscie inni moga miec odmienne zdanie.

Re: Odra Opole - Swornica Czarnowąsy (pt. 2.11.2012)

#31
Jaca pisze:ODRA takich przeciwnikow jak Swornica powinna polykac w pierwszych 15 minutach ! Czy stac nas na to pilkarsko ? Jeszcze nie teraz.

Snajperku, wszystko rozumiem oprócz powyższego. Mecz trwa minut 90, co ma do tego "brak połykania" w 15 minut? ;-)

Pozdrawiam!
potencjal potencjal panie Jacku
Gdybysmy mieli super druzyne to juz po 15 minutach odebralibysmy wszelka nadzieje przeciwnikowi typu Swornica. Ale dzisiaj poczatek byl zupelnie fajny. A przyszlosc bedzie nasza, w co wierze jak zawsze.

Re: Odra Opole - Swornica Czarnowąsy (pt. 2.11.2012)

#32
Ze Sworą, czy nie ze Sworą, najbardziej cieszy forma naszego zespołu. Zdecydowanie nowe warianty gry ofensywnej (jużnie tylko prawe skrzydło, ale i mnóstwo gry kombinacyjnej środkiem, świetne podania prostopadłe), które możemy obserwować od kilku kolejek, Odre znów ogląda się z przyjemnością, zamiast z zaciśnietymi z nerwów zębami :)
A tymczasem w młynie - odwrotnie, z meczu na mecz jest was chłopaki coraz mniej, a doping wypadałoby tylko przemilczeć. Jestem niemal na każdym meczu Odry od 17 lat, ale tak słabego liczebnie młyna jak w ostatnich 3-4 kolejkach nie przypominam sobie.

Re: Odra Opole - Swornica Czarnowąsy (pt. 2.11.2012)

#33
pito10 pisze:Ze Sworą, czy nie ze Sworą, najbardziej cieszy forma naszego zespołu. Zdecydowanie nowe warianty gry ofensywnej (jużnie tylko prawe skrzydło, ale i mnóstwo gry kombinacyjnej środkiem, świetne podania prostopadłe), które możemy obserwować od kilku kolejek, Odre znów ogląda się z przyjemnością, zamiast z zaciśnietymi z nerwów zębami :)
A tymczasem w młynie - odwrotnie, z meczu na mecz jest was chłopaki coraz mniej, a doping wypadałoby tylko przemilczeć. Jestem niemal na każdym meczu Odry od 17 lat, ale tak słabego liczebnie młyna jak w ostatnich 3-4 kolejkach nie przypominam sobie.
To zasil nasze szeregi a nie wymądrzaj się z krytej!!!!!
Aha i co znaczy"was"???

Re: Odra Opole - Swornica Czarnowąsy (pt. 2.11.2012)

#34
Pierwszy raz po dłuższej nieobecności zagościłem na Oleskiej i mam dwa główne spostrzeżenia:
1. takiego trenera jak Żuraw Odra nie miała od dawna.
2. Boże chroń Copika, ten gość jest niesamowity.

Co do duszenia woli walki Swornicy, to została ona zduszona jescze przed meczem. Chyba nikt tam nie łudził się, że coś na Oleskiej uda się ugrać. Nawet jak przegrywali 2:0, to nie zapędzali się pod bramkę Odry.

I słowo wyjaśnienia dla tych inteligentów, którzy oburzają się na zakaz gry zawodników Odry przeciwko Odrze. Tak, zawodników Odry, bo do Swornicy są wypożyczeni, aby szlifować formę i jednocześnie pomóc opolskiemu klubowi w 28 meczach sezonu, ale jak mogliby zagrać przeciwko Odrze, w której są zatrudnieni??? Nie chodzi o strach, a o pilnowanie interesu Odry przede wszystkim. Gdyby działacze tego nie dopilnowali, to byłby to szczyt amatorki. Pamiętajcie też, że nie chodzi o to, że Odra by sobie nie poradziła (chociaż taka ewentualność zawsze jest w sporcie), ale też o to jaki to był mecz - kartek mało, namęczyć się nie trzeba było, poobijany nikt nie jest - trzeba myśleć też o tym w perspektywie kolejnych meczów.

Re: Odra Opole - Swornica Czarnowąsy (pt. 2.11.2012)

#37
oksiak pisze:OT: Czaniec wygrywa z Bks-em 2-0. Dobry wynik dla Odry
Rogów niestety 2:0 z Mysłowicami i pewnie po jesieni będzie 7 pkt straty do lidera czyli podobnie jak rok i dwa lata temu. Pytanie tylko czy Rogów będzie miał tak udaną wiosnę ale w sumie dlaczego miałby nie mieć?
Nie, nie chcemy was tu!
To nasz kraj!
Nie nie chcemy was tu!
I nie cofniemy się!
cron