Forum Kibiców Odry Opole

Przed nami emocjonujący piątkowy wieczór. Nasza Odra, po tych wszystkich zawirowaniach, zmierzy się w blasku jupiterów z Polonią Głubczyce. Nasi goście dzierżą pozycję "czerwonej latarni" w III lidze. Zaledwie 2 zdobyte punkty nie są powodem do dumy. Odra z kolei to największe rozczarowanie sezonu. Czy w tym meczu Opolanie wreszcie przełamią się na dobre? To pytanie zadają sobie tysiące kibiców. Czy nowy trener zmieni taktykę, dokona korekt w składzie, może zmotywuje graczy? Aby poznać odpowiedź na te pytania, musimy się uzbroić w cierpliwość i poczekać do piątku.
Zachęcam do dyskusji na tematy piłkarskie.

Teraz nadchodzi czas sprawdzianu dla nas - kibiców. Szalikowców, tych z B, wszystkich z krytej. Nieważne, czy na mecz przychodzisz, bo Kochasz Odrę, jarasz się piłką nożną, czy idziesz bo znajomi (rodzina) idą... Teraz właśnie musimy pokazać, że nie jesteśmy kibicami sukcesu, bo sukces musimy wspólnie z piłkarzami wywalczyć na koniec sezonu. To my musimy teraz udźwignąć ciężar beznadziejnej pozycji w lidze i konkretnych oczekiwań (Tylko Awans!). To my musimy przy każdym kontakcie handlowym ze sponsorem wspominać, że wybraliśmy ich ofertę, bo wspierają Odrę, my musimy zadbać o jak największą frekwencję na trybunach, a co za tym idzie jak największą presję na drużynie przeciwnej. My musimy uświadamiać znajomych, kolegów, rodzinę, że prawdziwy futbol jest tylko na żywo. My wiemy, że mecz III ligowy na żywo pozwala przeżyć mocniejsze emocje, niż mecz grupowy LM transmitowany w TV. Lepiej wszak całować piegowatą, niż ślinić się do Paris przez monitor komputera...

tak jak dames napisal - Liczy sie tylko awans. wszystko w tym temacie

W dwóch rozegranych dzisiaj meczach 7. kolejki:
Stal-Piotrówka 4:1
Łaziska-Namysłów 0:1

jaki wynik?

III liga opolsko-śląska

http://opolskaliga.pl/page/Wyniki-na-zywo

Odra Opole - Polonia Głubczyce 0-0

Odra: Feć - Surowiak, Michniewicz, Drąg, Wdowik - Czerwiński, Wawrzyniak, Copik, Łoziński - Wasilewski, Deja.
Polonia: Kosut - Wiciak, Złoczowski, Hanuszewski, Jamuła - Malenczak, Góżda, Kacprzak, Czarnecki, Cieślik - Frydryk

dalej 1:1 bo tam wynik odświeżany raz na godzinę chyba

Odra Opole - Polonia Głubczyce 3-1
1-0 Wasilewski 22', 1-1 Gużda (k) 30', 2-1 Łoziński, 3-1 Wawrzyniak cdn

Juz koniec meczu ?

Odra Opole - Polonia Głubczyce 4-1

Grać, grać zapierdalać! grać, grać zapierdalać!

Odra Opole - Polonia Głubczyce 4-1
1-0 Wasilewski 22', 1-1 Gużda (k) 30', 2-1 Łoziński, 3-1 Wawrzyniak, 4-1 ??

Opole, ul. Oleska 51
piątek 14 wrzesień, 2012 20:00
Odra Opole 4 : 1 Polonia Głubczyce
Paweł Wasilewski 1
Paweł Wasilewski 1 22"
Dawid Łoziński 1 51"
Tomasz Wawrzyniak 1 57"
Tomasz Copik 1 84"

Do przerwy : 1:1
Frekwencja : 600
Sędzia : Ireneusz Sipiora z Nysy
Ważne : Bramkę dla gości zdobył z rzutu karnego w 30 minucie Marcin Gużda

ufffffffffff bez trenera, ale zrobili swoje. czlowiek teraz ma obawy nawet, gdy gramy przeciwko ostatniej druzynie.
Jutro trzymam kciuki za Wodzislaw. Za tydzien mamy ich u siebie i znowu stanelibysmy przed szansa na czolowke.

Moja ocena meczu:
Zwycięstwo zasłużone i bardzo potrzebne. Ale trzeba przyznać, że Odra grała z najsłabszym zespołem 3 ligi. W I połowie nie widać było różnicy poziomów, dopiero po przerwie nasz zespół zaczął grać zgodnie z oczekiwaniami. Wcześniej notowaliśmy masę błędów, niecelnych zagrań - ogólnie kopanina 4-ligowa. Swoje też dołożył arbiter. Dziwne decyzje bocznego oraz wątpliwy karny (moim zdaniem bramkarz w polu bramkowym jest nietykalny... ale to moja opinia. byłem daleko, więc mogę się mylić).
Trzeba zapomnieć o stylu, tylko skrzętnie gormadzić punkty.
Brawo za zwycięstwo i konsekwentną grę w II połowie

Jak już Wasyl się przełamał, to musi być tylko lepiej! :D

zielu pisze:Jak już Wasyl się przełamał, to musi być tylko lepiej! :D

Swoją drogą - ładna akcja i bramka. Zdecydowanie brakuje w grze Odry takich wrzutek. Zbyt wiele akcji prowadzonych było środkiem pola. Choć trzeba przyznać, że jak piłka trafiała na prawe skrzydło, to notowaliśmy stratę. Warto popracować nad tym elementem.

Geordie's pisze:

zielu pisze:Jak już Wasyl się przełamał, to musi być tylko lepiej! :D

Swoją drogą - ładna akcja i bramka. Zdecydowanie brakuje w grze Odry takich wrzutek. Zbyt wiele akcji prowadzonych było środkiem pola. Choć trzeba przyznać, że jak piłka trafiała na prawe skrzydło, to notowaliśmy stratę. Warto popracować nad tym elementem.

A kto gral na prawym Wdowik i Lozinski ?

Na prawej stronie grali Surowiak i Czerwiński

mario11983 pisze:Na prawej stronie grali Surowiak i Czerwiński

Mam nadzieje ze obaj to czytaja. Surowiak chyba wciac zawodzi ? Powinien to sobie wziasc do serca i popracowac nad forma. Jak myslisz?
A Lesnica u siebie rozgromiona przez Wesola 3-0. Potwierdza to teze, ze ta nasza opolska liga jest slabiutka. Trzy lub nawet cztery opolskie zespoly zamykaja tabele. Dobrze, ze Swornica cos kreci opierajac sklad na chlopakach z Odry.

Całkiem przyjemne rozstrzygnięcia w innych meczach. Do końca rundy tylko dwa mecze mamy trudne - wyjazdy do Bielska i Pawłowic. I znowu to są mecze, w których porażka powinna być wkalkulowana, ale teraz nie bardzo można sobie na to pozwolić. W tych dwóch meczach muszą być przynajmniej 3 punkty, całą resztę mamy obowiązek wygrać i na wiosnę sezon zacząłby się mniej więcej od początku. A na wiosnę mamy chyba lepszy terminarz wyjazdów niż na jesień.

Najgorsze jest to, że nie wiadomo do kogo liczyć punkty. Na razie konsekwentnie trzymam się Szczakowianki i Skry, ale trzeba też pilnować Przyszłości, Pniówka i wydaje mi się, że Wodzisław trochę zaczął rozwijać skrzydła (zwycięstwo na wyjeździe ze Skrą, remis ze Szczakowianką). Przyszłość ma całe szczęście tak ułożony terminarz, że na wiosnę praktycznie każdy wyjazd ma trudny. Biorąc pod uwagę fakt, że na wyjazdach raczej nie wymiatają (biorąc pod uwagę zeszły sezon), powinni wrócić do szeregu. Pniówek już gorzej - miał do tej pory prawie same wyjazdy i do końca sezonu praktycznie tylko co trzeci mecz gra na wyjeździe.

Co do Szczakowianki i Skry. Nie wiem czy ktoś zauważył, ale Szczakowianka jezcze nie wygrała w tym sezonie na wyjeździe (podobnie jak my). Może w tym znajdziemy jakąś szansę? Nie mogę odżałować, że samo wykorzystanie karnych mogłyby nam dać nawet jakieś 5 pkt więcej i współliderowanie (zakadam zwycięstwo z Przyszłością)...

zebro pisze:Całkiem przyjemne rozstrzygnięcia w innych meczach. Do końca rundy tylko dwa mecze mamy trudne - wyjazdy do Bielska i Pawłowic. I znowu to są mecze, w których porażka powinna być wkalkulowana, ale teraz nie bardzo można sobie na to pozwolić. W tych dwóch meczach muszą być przynajmniej 3 punkty, całą resztę mamy obowiązek wygrać i na wiosnę sezon zacząłby się mniej więcej od początku. A na wiosnę mamy chyba lepszy terminarz wyjazdów niż na jesień.

Najgorsze jest to, że nie wiadomo do kogo liczyć punkty. Na razie konsekwentnie trzymam się Szczakowianki i Skry, ale trzeba też pilnować Przyszłości, Pniówka i wydaje mi się, że Wodzisław trochę zaczął rozwijać skrzydła (zwycięstwo na wyjeździe ze Skrą, remis ze Szczakowianką). Przyszłość ma całe szczęście tak ułożony terminarz, że na wiosnę praktycznie każdy wyjazd ma trudny. Biorąc pod uwagę fakt, że na wyjazdach raczej nie wymiatają (biorąc pod uwagę zeszły sezon), powinni wrócić do szeregu. Pniówek już gorzej - miał do tej pory prawie same wyjazdy i do końca sezonu praktycznie tylko co trzeci mecz gra na wyjeździe.

Co do Szczakowianki i Skry. Nie wiem czy ktoś zauważył, ale Szczakowianka jezcze nie wygrała w tym sezonie na wyjeździe (podobnie jak my). Może w tym znajdziemy jakąś szansę? Nie mogę odżałować, że samo wykorzystanie karnych mogłyby nam dać nawet jakieś 5 pkt więcej i współliderowanie (zakadam zwycięstwo z Przyszłością)...

13 października pojedziemy do lidera ;-) Pozdrawiam!

Trudno wygrywać (mówię o Szczakowiance) gdy sędzia jest w stanie wyrzucić z pola gry zawodnika, bramkarza, pokazać 8 żółtych kartek i odesłać na trybunę trenera, a co lepsza przedłużyć mecz o około 11 minut ... Gdyby nie praca sędziego to właśnie wczoraj zanotowalibyśmy pierwszą wygraną. Gra Odry Wodzisław bardzo słaba i nie radzili oni sobie nawet w przewadze dwóch zawodników, a bramkę zdobyli wręcz po rzucie piłki z ręki pod nogi i skierowaniu ją do bramki ...

zebro pisze:Całkiem przyjemne rozstrzygnięcia w innych meczach. Do końca rundy tylko dwa mecze mamy trudne - wyjazdy do Bielska i Pawłowic. I znowu to są mecze, w których porażka powinna być wkalkulowana, ale teraz nie bardzo można sobie na to pozwolić. W tych dwóch meczach muszą być przynajmniej 3 punkty, całą resztę mamy obowiązek wygrać i na wiosnę sezon zacząłby się mniej więcej od początku. A na wiosnę mamy chyba lepszy terminarz wyjazdów niż na jesień.

Najgorsze jest to, że nie wiadomo do kogo liczyć punkty. Na razie konsekwentnie trzymam się Szczakowianki i Skry, ale trzeba też pilnować Przyszłości, Pniówka i wydaje mi się, że Wodzisław trochę zaczął rozwijać skrzydła (zwycięstwo na wyjeździe ze Skrą, remis ze Szczakowianką). Przyszłość ma całe szczęście tak ułożony terminarz, że na wiosnę praktycznie każdy wyjazd ma trudny. Biorąc pod uwagę fakt, że na wyjazdach raczej nie wymiatają (biorąc pod uwagę zeszły sezon), powinni wrócić do szeregu. Pniówek już gorzej - miał do tej pory prawie same wyjazdy i do końca sezonu praktycznie tylko co trzeci mecz gra na wyjeździe.

Co do Szczakowianki i Skry. Nie wiem czy ktoś zauważył, ale Szczakowianka jezcze nie wygrała w tym sezonie na wyjeździe (podobnie jak my). Może w tym znajdziemy jakąś szansę? Nie mogę odżałować, że samo wykorzystanie karnych mogłyby nam dać nawet jakieś 5 pkt więcej i współliderowanie (zakadam zwycięstwo z Przyszłością)...

Przyszlosc idzie jak burza. I wygrywaja tam gdzie maja wygrac, u siebie i na wyjezdzie. Jezeli dalej tak bedzie to nawet gdy przegraja w Opolu, plus jeszcze gdzies na innym stadionie, to i tak lidera moga dociagnac do konca. Mam nadzieje ze chlopcow z Rogowa dopadnie zadyszka. Jak do tej pory graja zbyt pewnie i nalezy juz teraz zaliczac ich do grona zdecydowanych faworytow kandydatow. Nam pozostaje poscig.