Szczakowianka - Odra Opole (sb. 08.09.2012)

#1
Przed nami kolejny mecz Odry. Tym razem wyjazd do Jaworzna.
W zeszłym sezonie przegraliśmy wyjazd 0:3 natomiast u siebie było 0:0
Czas zatem strzelić bramkę drużynie z Jaworzna i pokusić się o punkty. Po ostatnim meczu na pewno wzrosły nasze oczekiwania. Mimo to remis nie będzie najgorszym wynikiem. Jedna stawiam na zwycięstwo Odry, tym razem 2:0
ODRA OPOLE 1945

Re: Szczakowianka - Odra Opole (sb. 08.09.2012)

#22
respest pisze:Narazie tracimy tylko 7 punktów. Czekam na dokładniejsze relacje z Jaworzna, ale załamywać się będę dopiero, gdy taka strata byłaby na koniec rundy, wtedy to byłoby AŻ 7 punktów. Inni też zaczynają głupio tracić punkty (Skra, Rogów), a przed Odrą teoretycznie łatwiejsi rywale. Niemniej ta porażka chluby nie przynosi.
Nie rozumiem co masz na mysli z Rogowem i ich glupia strata puktow. Druzyna Pniowka Pawlowice juz w zeszlym roku byla moca. W tym siedza w czubie a graja mecze na wyjezdzie, nie chce myslec co bedzie dalej. Wiadomo, ze gdy pierwsz gra z druga lub trzecia ktos musi stracic punkty.
Nie bylem na meczu nie bede komentowal. Faktem jest ze na trudnym terenie w obecnej sytuacji musielismy cos ugrac, a wracamy jak zawsze.

Re: Szczakowianka - Odra Opole (sb. 08.09.2012)

#23
gamazi999 pisze:co Wy p.....cie. Jaka wkalkulowana strata punktów? To jest czwarta liga a My jesteśmy jak narazie chłopcami do bicia. Poprzedni mecz 5:0 i hura optymizm, ale grajki szybko Nas na ziemię sprowadzili!! A co niektórzy nie wiadomo dlaczego dalej ich bronią. Odra grać k..a mać! Grać, grać zapierdalać! A jak nie to wypierdalać!
Gwarantuję Ci, że jeżeli ogramy wszystkie wiochy do końca sezonu, to awansujemy. To nie w takich meczach wygrywa się awans, a w meczach u siebie z Namysłowem i Piotrówką lub na wyjeździe w Mysłowicach. Serio, po tym meczu nie jestem jakoś specjalnie wściekły (nie ma co porównywać do tych poprzednich), ale do końca tej rundy nie będzie ani jednego meczu, w którym akceptowalny byłby inny wynik niż zwycięstwo.
cron