#43
autor: zebro
Być może komentarz trochę za bardzo "na gorąco", ale...
Przed meczem wierzyłem, że pierwsze trzy kolejki były rozegrane w krótkim czasie, ekipa niezgrana, to się wszystko dotrze itd. Niestety, pierwsze cztery kolejki pokazują, że jesteśmy w stanie remisować z outsiderami tej ligi, a grając z solidnym średniakiem dostajemy straszny łomot. Już kilka razy pisałem na tym forum, że ten sezon jest kluczowy dla przyszłości Odry. Słaba jesień po pierwsze dostarczy kolejnych argumentów dla władz miasta żeby wycofać się z finansowania Odry, po drugie wkurzy prywatnych sponsorów (Wójcik) dla których skojarzenie ich marek z etatowymi looserami jest po prostu wizerunkową tragedią, po trzecie spowoduje ostateczne odwrócenie się kibiców od Odry (nie wiem czy ktoś jeszcze spoza Opola fatyguje się na Oleską, z samego Opola też garstka).
Na dziś Przyszłość Rogów zwycięża z Przeszłością Opole 3:0. Odra to klub z sukcesami dawno temu, ze składem, który był dobry dawno temu. Komentarze o ambitnych juniorach są śmieszne, bo np. w zeszłym sezonie mieliśmy pokaz tego, jak młodzi mają nasrane we łbach. Jeżeli ktoś wiąże z piłką jakąś przyszłość, to gwiazdorzenie przy wywalczeniu miejsca w III-ligowcu jest naprawdę żałosne. Nie wiem zupełnie co o tym myśleć - młodzi do dupy, starzy jeszcze gorsi. Wiem, że sieję defetyzm, ale na naszych oczach upada Odra. Jeżeli w następnej kolejce nie wygramy ze Skrą, ten upadek zostanie przypieczętowany. Nawet na III ligę nie będzie nas stać, a widownia powyżej śmiesznego 1000 osób będzie wspominana z łezką w oku. Już na dziś mamy 6 pkt straty do lidera (być może 7, nie znam wyniku Szczakowianki). To w perspektywie sezonu oczywiście jest do odrobienia, ale czy do odrobienia przez drużynę, która w 4 kolejkach nie potrafiła wygrać nawet ze słabeuszami? Moim zdaniem nie.
P.S. Odra ma podobny problem jak do niedawna Legia. Ci, którzy do Odry są za słabi strzelają jak na zawołanie grając na wsi. Może etatowym pracownikiem klubu powinien zostać psycholog?