Re: Odra Opole - LZS Piotrówka (sb. 18.08.2012)

#29
Ja mam pytanie do zarządu kto odpowiada za transfery w tym klubie z tego co mi wiadomo to P.Gitlar i Trener Polak .
Co zarząd i sztab szkoleniowy robił w okresie przygotowawczym skoro testowano tylu zawodników a my dalej jesteśmy bez napastnika oraz typowego rozgrywającego . Z wszystkich transferów przeprowadzonych to jak na razie na + Wawrzyniak ,Filipowicz , Feć .
A ja się pytam jako kibic gdzie jest napastnik a nie mówiąc już o jego zmienniku.Niech Zarząd jak i trener przedstawi nam kibicom wyjaśnienie tak słabych wyników .

Re: Odra Opole - LZS Piotrówka (sb. 18.08.2012)

#30
Gramy jednym napastnikiem do tego pod koniec zamiast grac swoje... bronimy się! tak samo było z Górnikiem... niech grajki wezmą sobie do serca że zapie*dala się do samego końca a nie cofa a później płaczę że albo dziwnym trafem tracą bramkę w końcówce na remis, albo nic nie ustrzelą... klękajcie narody. Oby co mecz było lepiej bo naprawdę limit "pecha" na mecz to bardziej brak zas*anej chęci i umiejętności.
Obrazek

Re: Odra Opole - LZS Piotrówka (sb. 18.08.2012)

#32
Cieżko cokolwiek powiedzieć o tym meczu. Będąc obiektywnie - LZS był zespołem lepszym. Grali więcej z klepki, mieli na pewno więcej posiadania piłki. Gdyby mieli nieco więcej umiejętności - powinni wygrać nawet ze 3:0.
Odra zagrała katastrofalnie. Tak słabego meczu u siebie chyba dawno nie bylo. Taktyka bardzo kontrowersyjna. Jeden napastnik w takim meczu to jednak trochę przesada. Kiedy włączał się do akcji M. Filipowicz, było trochę zagrożenia. Natomiast sam Wasilewski był bezproduktywny. Za dużo strat, za dużo błędów. Brak gry skrzydłami.
Nie mam złudzeń, kibice są zbyt zdegustowani tym wszystkim. Miała być gra o awans, a na razie widać zespół, którego szczytem będzie utrzymanie w III lidze. Przykro to pisać...
ODRA OPOLE 1945

Re: Odra Opole - LZS Piotrówka (sb. 18.08.2012)

#35
Grając o awans Odra powinna wygrywać bez względu na rywala. Czy to jakaś Piotrówka, Skra, czy Chróścice. Jeśli nie potrafimy grać z takimi zespolami to lepiej nie kompromitujmy się marzeniami o grze w 2 lidze. Tam są już naprawdę poukładane drużyny (Zagłębie Sosn., Raków, Górnik W-ch, czy Elana). My z taką grą i podejściem chyba nie mamy na to szans...
ODRA OPOLE 1945

Re: Odra Opole - LZS Piotrówka (sb. 18.08.2012)

#37
Start Namyslow ktory sprawil nam tyle klopotu grajac w Opolu, dzisiaj przegral grajac u siebie.
Problemy Odry wiaza sie chyba z calkowitym brakiem przygotowania do sezonu. Moze trener znajac dobrze pilkarzy, zaufal im i liczyl na to, ze dadza sobie rade operujac czystymi umiejetnosciami pilkarskimi. i tutaj chyba byl popelniony blad. Nie wiem jak to jeszcze mozna naprawic. Moze sie rozegraja. Tylko jezeli po dziesieciu meczach bedziemy mieli 10 pkt to kto bedzie ogladal dalsze potyczki - chale ?!

Re: Odra Opole - LZS Piotrówka (sb. 18.08.2012)

#45
Ja mam odmienne zdanie, to że graja chujowo bylo wiadomo po 1 i 2 meczu. Moim zdaniem wyznaczone osoby powinny sie udac do szatni i z nimi porozmawiac, wjechac na ambicje - zeby sobie przypomnieli , że czemy na awans! Druga sprawa to podejscie "staruszków" do OKSu , tez powinno byc jasne, albo graja albo dorabiaja do emerytury... I tutaj powinni sie jasno określić, albo beda zapierdalac na boisku albo zbijać bąki. Zamiast sie wkurwiac i uzalac powinnismy cos z tym zrobić. Moim zdaniem , najlepsze byłoby w/w wyjście. Co o tym sądzicie?
Posiadasz szal ODRY, którego nie mam w swojej kolekcji ? - napisz, napewno sie dogadamy!

Re: Odra Opole - LZS Piotrówka (sb. 18.08.2012)

#46
Wielkie dzieki za filmiki. Prosimy o wiecej i oby bardziej radosne dla nas.
Nie wiem tylko dlaczego nasi grali w bialych koszulkach. Widac ze fajnie sie rozumiemy i dobrze gramy z klepy i to pomimo rozniacych nas jezykow. Do tego gralismy w przerwie gdzie kibice musieli jesc kielbaski i nie wrocili na widownie, stad te pustki.
Oczywiscie to zart, ale po takiej grze naszych " ulubiencow " malo strawny.
Trzy tygodnie temu w moim mini felietonku-wspomnieniach napisalem - " Dzisiejsi pilkarze musza nabrac sily. Musza sie zywic odpowiednio i trenowac na maksa. A do lozka chodzic o przyzwoitej porze, szczegolnie dwa dni przed meczem ".- widac wyraznie, ze pilkarze N-Cz nawet w walce bark w bark ustepowali rywalowi i wywracali sie na murawie.
Warto jeszcze raz przeczytac sobie co napisalem i wziasc to do serca - SZCZEGOLNIE PILKARZE !
Teraz chyba najwazniejszy dla druzyny, nie dla kibicow ( tych ubylo juz polowa po dwoch pierwszych popisowych meczach ) mecz w Rogowie i od nich zalezy jak wszystko potoczy sie dalej. Jednym slowem panowie pilkarze macie juz wszystkie karty w reku i nalezy teraz wyciagnac ASY, bo w innym przypadku bedzie to TRAGEDIA SEZONU.

Re: Odra Opole - LZS Piotrówka (sb. 18.08.2012)

#47
Zapomnijcie o awansie. Odra ma problem ze skonstruowaniem dwóch trzech podań płasko po ziemi. Wrzutki na afere. Co to jest ? Starzy zawodnicy uczyli się piłki 10-15 lat temu. W ostatnich latach młodzi trenerzy porobili mnóstwo szkółek piłkarskich. Najlepsze wzorce zachodnie, gdzie podstawa to technika. Popatrzcie jak to miał zorganizowane chociażby Rozwój Katowice. Albo wczoraj jak Widzew ze średnią wieku piłkarzy poniżej 23 lat pyknął 2:1 Sląsk Wrocław. Nie mówiąc już o Legii Warszawa i ich młodych grajkach ze szkółki Legii. Oczywiście Odra próbowałą w tamtym roku zagrać młodymi, ale coś tu nie zagrało, może trener może pilkarze, ale uważam że w najbliższych latach młodzi będą rządzili polską piłką, bo innego wyjścia nie ma.

Re: Odra Opole - LZS Piotrówka (sb. 18.08.2012)

#49
NIEPOKONANA NASZA ODERKA KOCHANA. TYLKO 4 PKT. STRATY do lidera - więc bliżej mamy do strefy spadkowej . W perspektywie kolejny mecz z Przyszłością Rogów ( ile klasyków jeszcze z nimi zagramy ) za nami już mecze z takimi tuzami jak Namysłów, Wesoła, Piotrówka a przed nami derby z Czanowąsami. Dla kogoś z innego województwa brzmi to pewnie jak opis 3 LIGI ALBAŃSKIEJ. Cóż znów przyjdzie wiosna i lepsze czasy powróci NASZA ODERKA ... - boję się kończyć.
cron