Wyświetl posty nie starsze niż
Sortuj wg

Re: Odra w mediach.

#1004 autor: respest
13. kolejka Fortuna 1 Ligi:

Piątek (27 października):

18:00 Wisła Płock - Chrobry Głogów (Polsat Box Go)

18:00 GKS Katowice - Polonia Warszawa (Polsat Box Go)

20:30 Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wisła Kraków (Polsat Sport)

Sobota (28 października):

15:00 Lechia Gdańsk - Stal Rzeszów (Polsat Sport Premium)

17:30 Zagłębie Sosnowiec - GKS Tychy (Polsat Sport)

20:00 Bruk-Bet Termalica - Górnik Łęczna (Polsat Box Go)

Niedziela (29 października):

12:40 Motor Lublin - Odra Opole (Polsat Sport)

15:00 Resovia Rzeszów - Arka Gdynia (Polsat Box Go)

Poniedziałek (30 października):

18:00 Znicz Pruszków - Miedź Legnica (Polsat Box Go)



14. kolejka Fortuna 1 Ligi:

Piątek (3 listopada):

18:00 Miedź Legnica - Resovia Rzeszów (Polsat Box Go)

20:30 Wisła Kraków - Zagłębie Sosnowiec (Polsat Sport)

Sobota (4 listopada):

15:00 Arka Gdynia - Podbeskidzie Bielsko-Biała (Polsat Box Go)

17:30 Odra Opole - Górnik Łęczna (Polsat Sport)

20:00 Polonia Warszawa - Bruk-Bet Termalica (Polsat Box Go)

Niedziela (5 listopada):

12:40 GKS Tychy - Lechia Gdańsk (Polsat Sport)

15:00 Stal Rzeszów - GKS Katowice (Polsat Box Go)

18:00 Motor Lublin - Wisła Płock (Polsat Sport Premium)

Poniedziałek (6 listopada):

18:00 Chrobry Głogów - Znicz Pruszków (Polsat Box Go)
Oba mecze transmitowane w TV, wcześniej mecz z Katowicami, zaczynają w końcu nas dostrzegać.

Re: Odra w mediach.

#1007 autor: respest
15. kolejka Fortuna 1 Ligi:

Piątek (10 listopada):

18:00 Znicz Pruszków - Motor Lublin (Polsat Box Go)

20:30 Lechia Gdańsk - Wisła Kraków (Polsat Sport)

Sobota (11 listopada):

15:00 Górnik Łęczna - Polonia Warszawa (Polsat Sport Premium)

17:30 Wisła Płock - Odra Opole (Polsat Sport)

20:00 Bruk-Bet Termalica - Stal Rzeszów (Polsat Box Go)

Niedziela (12 listopada):

12:40 GKS Katowice - GKS Tychy (Polsat Sport)

15:00 Resovia Rzeszów - Chrobry Głogów (Polsat Box Go)

18:00 Zagłębie Sosnowiec - Arka Gdynia (Polsat Box Go)

18:00 Podbeskidzie Bielsko-Biała - Miedź Legnica (Polsat Sport Premium)
I znowu transmisja z meczu Odry, znów jako hit kolejki (Polsat najważniejsze mecze transmituje w soboty o 17:30).

Re: Odra w mediach.

#1014 autor: mario11983
wijamurzyn pisze: ↑
środa, 10 lipca 2024, 10:36
 tutaj wywiad z trenerem, jeśli ktoś ma onet premium to fajnie gdyby wkleił treść artykułu.
https://przegladsportowy.onet.pl/pilka- ... adsportowy
Odra Opole po nowemu. Radosław Sobolewski zdradza szczegóły
– Chciałbym, żebyśmy bardziej się otworzyli na ofensywę. Wiem, że możemy prezentować się w inny sposób – mówi Radosław Sobolewski. Nowy trener Odry Opole mówi o zmianach w klubie, komentuje transfery i sparingi oraz opowiada, jak ma grać prowadzony przez niego zespół.

Karol Bugajski (Przegląd Sportowy): Długo się pan zastanawiał nad ofertą z Odry Opole?

Radosław Sobolewski (trener Odry Opole): Chwilkę na pewno tak, bo w końcu wybierałem miejsce, w którym spędzę najbliższe dwa lata. Kilkukrotnie spotykałem się ze swoimi obecnymi przełożonymi. Rozmawialiśmy na wiele tematów, zwłaszcza piłkarskich, jak pracuję, współpracuję z piłkarzami oraz z osobami na różnych szczeblach w klubie, więc chwilkę musieliśmy się poznać, żeby podjąć ostateczną decyzję.

Radosław Sobolewski chce, by Odra grała inaczej

Pytam, bo sytuacja potoczyła się dosyć dynamicznie. Jako nowy trener Odry został pan przedstawiony już dzień po porażce w półfinale baraży z Arką Gdynia (2:4). Rozumiem, że ma pan swoje wnioski, dlaczego opolanie nie powalczyli o PKO BP Ekstraklasę trochę dłużej.

Powiem w ten sposób – oglądałem zespół już wcześniej. To jest już jednak historia i nie jestem osobą, która powinna oceniać mecz w wykonaniu drużyny prowadzonej przez kogoś innego.

Widziałem pańską wypowiedź o poszanowaniu pracy trenera Noconia, ale z podkreśleniem, że teraz będziecie chcieli grać trochę inaczej. Jaka ma być ta pańska Odra?

Chciałbym, żebyśmy bardziej się otworzyli na ofensywę i tutaj parę rzeczy może zmienimy. Akurat w tej fazie wiem, że możemy prezentować się w inny sposób, a jednocześnie w pełni zachować świadomy balans. Obrona również musi prezentować się na naprawdę wysokim poziomie, tym zresztą dotychczas charakteryzowała się Odra Opole.

Trener przychodzący ze świadomością, że za pół roku drużyna przenosi się na nowy stadion, czuje dodatkową odpowiedzialność?

Oczywiście, w czasie rozmów z prezesem i dyrektorem to też się przewijało. Otwieramy stadion i żeby przyciągnąć jak najwięcej kibiców nasza gra musi się troszeczkę zmienić.

Odra ma być projektem dwuletnim

Rozpoczął pan budowę Odry powinna być już w tym sezonie rozpatrywana jako kandydat do gry w barażach, czy kibice muszą nastawić się na plan długofalowy?

To jest projekt rozpisany na dwa lata. Odra jest już doświadczona barażami w ostatnich latach i przekonała się, jak ciężki jest kolejny sezon po wywalczeniu tego dodatkowego meczu, więc mamy pewne doświadczenia pod tym względem. Mam nadzieję, że to pozwoli nam nie popełniać już pewnych błędów.

Wiadomo, zespół absolutnie się zmieni, to już nie będzie drużyna, która osiągnęła szóste miejsce i grała w barażach, więc musimy sobie z tego zdawać sprawę. Zanim pewne elementy dopasujemy do siebie, to potrzeba odrobinę czasu.

Pierwsze sparingi bez zwycięstwa mogą zwiastować, że będzie to trudna budowa i tego czasu potrzeba nieco więcej?

Proszę mi przypomnieć, z kim graliśmy te sparingi.

Legia Warszawa, Górnik Zabrze, Rekord Bielsko-Biała.

Przegraliśmy po 1:2 z Legią Warszawa i Górnikiem Zabrze oraz zremisowaliśmy 1:1 z drugoligowym Rekordem Bielsko-Biała, gdzie w drugiej połowie, kiedy straciliśmy bramkę, grało sześciu młodzieżowców z przewagą rocznika 2005 i jeden 2006. Zwyciężanie jest bardzo ważne, natomiast na tę chwilę są rzeczy ważniejsze.

Rozmawiamy w trzecim tygodniu przygotowań, chłopcy może też dostali inny bodziec treningowy, więc wiadomo, że nie można mówić o pełnej dyspozycji. Mam nadzieję, że przez pewne rzeczy zespół jak najlepiej uda się przygotować i w lidze będziemy się prezentować w taki sposób, w jaki chcemy.

Przebudowa kadry Odry przed nowym sezonem

Mówi pan o przebudowie kadry. Dołączyło sześciu nowych zawodników i można spodziewać się kolejnych twarzy, czy to już jest w miarę taki kształt kadry, jaki chciałby pan mieć?

Oczywiście, że chcielibyśmy, żeby wzmacniali nas kolejni zawodnicy. W trakcie tego lata poczyniliśmy naprawdę dużą pracę w zaciszu gabinetów. Przewinęło się wiele nazwisk, natomiast musimy sobie zdać sprawę, jakim potencjałem finansowym dysponuje Odra. Mowa tutaj o uzupełnieniach i wzmocnieniach, aby ten skład prezentował się naprawdę dobrze. Na razie jesteśmy w trakcie tej pracy i jeszcze jej nie skończyliśmy.

Wielu piłkarzom wygasały kontrakty wraz z końcem czerwca. To korzystna sytuacja do trenera, kiedy przychodzi do klubu, że można zupełnie poukładać wszystko po swojemu, czy jednak jakiś trzon wolałby pan mieć?

Oczywiście, że trzon musi zostać i tak się stało, zwłaszcza patrząc na tyły, obronę, bramkarza i środkowych pomocników. Tutaj mamy tę stabilizację i to jest pozytywne, natomiast przód całkowicie nam się zmienia. To z jednej strony cieszy, kiedy mamy dobry wynik, czyli awans do baraży, natomiast piłkarze przez to też się promują i później chcą odchodzić do lepszych klubów, aby zarabiać lepsze pieniądze. To naturalne, że pojawia się trudność, aby ich zatrzymać. Przede wszystkim nasze szeregi opuścił Borja Galan (został zawodnikiem GKS Katowice – przyp. red.). To jest duża strata, bo w większości bramek zdobytych przez Odrę w sezonie 2023/2024, miał swój udział.

Domyślam się, że największym zwolennikiem transferu Jakuba Bartosza z Puszczy Niepołomice był pan. Mieliście okazję współpracować w Wiśle Kraków.

Podczas moich rozmów przed podpisaniem kontraktu ustaliliśmy sobie, jak ma wyglądać nasza współpraca, również jeśli chodzi o decyzyjność w sprawie transferów. Decyzje zapadają wspólnie i to mnie bardzo cieszy. Kubę faktycznie zaproponowałem ja. Każdy był zgodny, że to będzie dobry ruch, tym bardziej, że Mateusz Spychała ma drobne problemy zdrowotne, ciągnące się od poprzedniego sezonu, więc zależało nam na zabezpieczeniu prawej strony.

Radosław Sobolewski nie spełnił celu w Wiśle Kraków

Pół roku po odejściu z Wisły Kraków posłużyło panu jako cenny czas na odpoczynek?

Cenny, ale jednak był wymuszony. Czas na odpoczynek dla trenera to czas na analizę swojej pracy, spojrzenie z boku, rozwój indywidualny, żeby nie stać w miejscu, więc tutaj pewne aspekty pracy trenera trzeba było wzbogacić.

Zastanawia się pan czasami, czy nie lepiej było odejść z Wisły tych kilka miesięcy wcześniej, po sezonie 2022/2023 zakończonym przegranym meczem barażowym z Puszczą (1:4)?

Tak naprawdę to pan odczytał, jakie było moje nastawienie i wnioski po barażach. Mówiłem swoim przełożonym, czyli Jarkowi Królewskiemu, że tak naprawdę ja będę obciążeniem w kolejnym sezonie, ale nie wiedziałem, że już po pierwszym meczu nowego sezonu z Górnikiem Łęczna (2:2) na wyjeździe, nastawienie do mnie będzie tak bardzo negatywne. Jeśli chodzi o wynikowe sprawy, to przejmowałem Wisłę, jak była na 10. lub 11. miejscu, a wprowadziłem ją na czwarte. Nie żałuję, że zostałem tych kilka miesięcy dłużej, bo miałem kolejną szansę na stworzenie nowego zespołu. Wiadomo jednak, że czasu w Wiśle Kraków nigdy nie ma i jeśli nie udaje się zapewnić wyniku na tu i teraz, to zazwyczaj się pali.

Datę wrześniowego meczu Odry przy Reymonta zaznaczył pan sobie w kalendarzu na czerwono?

Absolutnie nie. Teraz wspólnie z wszystkimi w klubie koncentruję się na zbudowaniu jak najlepszego składu oraz na tym, aby jak najlepiej go przygotować. Cała nasza uwaga skupia się wyłącznie na tym.

Re: Odra w mediach.

#1015 autor: zebro
Mam straszną alergię na plany dwu-, trzy- i inne wieloletnie. Mówimy o lidze, w której co sezon każdy ma mniejsza lub większą rewolucję kadrową. Gdzie jeżeli jakiś zawodnik się wybije, rozkręci, albo po prostu jest młody i ma jakis potencjał, odchodzi do ekstraklasy, lub po prostu kogoś, kto lepiej zapłaci. Stawianie celów dłuższych niż na jeden sezon w tej lidze jest po prostu jedną wielką ściemą i grą na alibi, żeby nikt się nie czepiał w pierwszym sezonie i nie generował oczekiwań.

Z drugiej strony, transfery Odry w tym okienku oceniam pozytywnie, natomiast nie uważam żeby były to transfery pozwalające na śmiałe deklaracje o atakowaniu ekstraklasy, więc rozumiem też brak takich deklaracji. Ale zupełnie nie rozumiem, na czym w takim razie ma polegać "plan na dwa lata". Z fragmentu o tym, że Odra otworzy się na ofensywę, ale będzie też bronić, również za wiele sie nie dowiedzieliśmy... ;) Czyli wywiad tak naprawdę o niczym.

Re: Odra w mediach.

#1016 autor: LooZ^
Nie no, ale nie przesadzajmy. Plan dwuletni to jak najbardziej racjonalny okres, można by się krzywić przy zapowiedziach planów 3 czy 5 letnich ;) Na ten sezon mi wystarczy jak się spokojnie utrzymamy i będzie się w miarę przyjemnie oglądało mecze.
Każde zwycięstwo jest tylko zapowiedzią następnego.

Re: Odra w mediach.

#1017 autor: zebro
Tyle, że przekaz o planie dwuletnim mówi tylko i wyłącznie tyle, że w pierwszym roku wszyscy mają się odczepić.

Jakie są cele na pierwszą rundę? Jakie na pierwszy sezon? Co takiego zmieni się, że to przyszły sezon będzie tym kluczowym? Czy w takim razie w tym okienku zakontratowaliśmy młodych i bardzo perspektywicznych piłkarzy, którzy będą rośli z każdym meczem niczym Moder kilka lat temu w Odrze i w przyszłym sezonie będą kozakami na awans? Jeżeli tak, to jak ich zatrzymamy? Co w klubie zmieni się w najbliższym sezonie w zakresie organizacyjnym oraz jakie zmiany dotkną pion sportowy?

To takie pytania, na które odpowiedzi wynikałyby z planu. Oczywiście rozumiem, że nie wszystkie informacje są publiczne, ale tak uczciwie - czy ktokolwiek wierzy, że naprawdę jest PLAN, a nie właśnie to "odczepcie się w tym sezonie"?
ODPOWIEDZ

Wróć do „ODRA OPOLE”

cron