Forum Kibiców Odry Opole

Jasne, Tobi niestety ma teraz trudną sytuację, nie ma się co czarować (w kontekście powołania). Czyżycki to jak sądzę kwestia czasu, U-20 dla Kowala też jest w zasięgu (a wręcz moim zdaniem powinien być dawno powołany - z całym szacunkiem - był podstawowym zawodnikiem wicelidera 1 ligi, a powoływany był rezerwowy grającego ogonu Stomilu).

Pewnie od nowego sezonu do bramki wróci Tobiasz, bo pewnie Kuchta wroci do Gornika, a jak nie do Zabrza to pewnie jakis klub z ekstraklasy go weźmie.W Zabrzu tez mają bramkę obsadzona bo jest Loska oraz Pawlowski.

Ja obstawiam powrót do Górnika i walka o bramkę z Loską. Loska jeszcze chwilę temu bronił w II-ligowym Rakowie i nie jest wcale na jakimś ekstremalnie wysokim poziomie. Moim zdaniem Kuchta ma szansę nawet na wywalczenie miejsca w bramce Górnika.

P.S. Pisałem o rywalizacji na środku obrony, a póżniej czytam wywiad z Kuchtą i akurat wstawione zdjęcie z najbardziej typową interwencją Cverny - nigdy nie pojmę co on wyprawia z tymi rękami w polu karnym.
http://www.odraopole.pl/file/2018/03/ku ... s-news.jpg[/img]

Ciekawe zdjęcie. Zamknięte oczy, wyciągnięte ręce. A co z piłką ? A niech sobie leci , może nie wpadnie do bramki.

Obstawiam raczej wybicie piłki i instynktowną ochronę oczu kiedy wpadasz w tłum ludzi.

Zobaczymy jaki skład Smyła wystawi na Raków czy Giekse. Każdy ma swoich faworytów po 2 spotkaniach, oczywiście nie widzimy zawodników na treningach itp. ale mam wrażenie że jedenastki kibiców, a trenera będą znacząco się różnić.

Odra - Brzeg 0-1
Całe szczęście że Odra dziś grała sparing. Ciagle w zimowym śnie. Ehh..

Wodecki bez formy, Gancarczyk i Marzec się nie łapią. Oni chcą do ekstraklasy, a ze Stala Brzeg przegrywają, bez strzelenia bramki ?

Dajcie już spokój z tą ekstraklasą, ile można tego słuchać?

Panowie, dajcie spokój.

Zaczyna się najważniejsza runda dla wielku piłkarzy z kadry. Teraz mają grać bardzo ważny mecz z faworyzowanym Rakowem.
- od poniedziałku info, że pewnie odwołają;
- w czwartek info, że Raków robi wszystko żeby grać i gramy;
- w piątek od rana info, że jednak odwołają, ale do 16 nie ma informacji;
- info od znajomych piłkarzy, że mecz z GKSem też odwołają;
- nagle info, że zamiast meczu o 18, grasz sparing o 9 rano;
- przed meczem musisz odśnieżac boisko;

Który to już sparing? 11? 12? Z pewnością entuzjazm piłkarzy do tego meczu był porównywalny z wizytą u dentysty ;)

Przecież to było wiadomo, że ten mecz to będzie dramat. Mentalnie i fizycznie piłkarze nie wyszli z szatni. Do zapomnienia po minucie.

Dokładnie..."gierka" do szybkiego zapomnienia, ale i tak już się Janki (bez obrazy dla wszystkich Januszy) wysypały na forach gdzie popadnie, od FP do 90minut ;)

Wole zeby przegrywali sparingi niz mecze ligowe.Dla mnie smieszne jest to ze Gieksa chce przelozyc mecz,kurwa co oni maja jednego mlodziezowca? Przeciez ten Skrzecz moze pauzowac za kartki lub zlapac jakas kontuzje i co tez beda przekladac mecz.

Kto w takim wypadku podejmuje decyzje i na jakiej podstawie? Przecież to byłaby kpina ze strony PZPNu jeśli z takiego powodu zgodziliby się na przełożenie meczu, biorąc pod uwagę ile już tych meczów będzie do odrobienia.

Ostatnio z dużym zaciekawieniem obserwuję Wigry. To jest jakiś fenomen - przystępują do sezonu osłabieni tak, że nie ma co zbierać. Do meczu z Odrą zdobywają 5 punktów (w 7 meczach), są w okolicach dna tabeli i wydaje się, że jedziemy tam zrobić mały pogrom. Dostajemy w dupę. W tym momencie mają tylko 3 punkty straty i zastanawiam się, czy przypadkiem na mecz z nami Wigry nie przyjadą broniąc wyższego miejsca w tabeli. Mają co prawda równie trudny terminarz jak my, ale kto wie co będzie.

W ogóle jak patrzę na terminarz, to cieszę się że udało się zebrać tyle punktów jesienią, bo pewnie mielibyśmy mega nerwową wiosnę.,

A dla mnie jaja to akcja z Rakowem. 3 dni do osobistego odebrania siana i to tylko dziennie 2 godziny albo automatyczny zapis na następny termin. Nie róbcie tak bo już kilka osób które spotkałem sa mega wkurwione i pytają czy to żarty... I to były osoby zapisane

papryk pisze:A dla mnie jaja to akcja z Rakowem. 3 dni do osobistego odebrania siana i to tylko dziennie 2 godziny albo automatyczny zapis na następny termin. Nie róbcie tak bo już kilka osób które spotkałem sa mega wkurwione i pytają czy to żarty... I to były osoby zapisane

Działy Ci się pomyliły to po pierwsze,a po drugie szkoda że są takie głosy bo byłem przekonany że wszyscy jadą tylko w innym terminie.

nOrweg pisze:

papryk pisze:A dla mnie jaja to akcja z Rakowem. 3 dni do osobistego odebrania siana i to tylko dziennie 2 godziny albo automatyczny zapis na następny termin. Nie róbcie tak bo już kilka osób które spotkałem sa mega wkurwione i pytają czy to żarty... I to były osoby zapisane

Działy Ci się pomyliły to po pierwsze,a po drugie szkoda że są takie głosy bo byłem przekonany że wszyscy jadą tylko w innym terminie.

Przełożone pewnie będzie na środę, a to kaplica dla wielu osob

A może przestańcie tylko wymagać od kogoś i zacznijcie od siebie? "Tylko" dwie godziny dziennie. A nie pomyślałeś o tym że te osoby też mają swoją pracę, obowiązki, a doba nie jest z gumy i się nie rozciąganie? Pewnie nie, łatwiej tylko skrytykowac bo są "tylko " trzy terminy na odbiór pieniędzy.

papryk pisze:

nOrweg pisze:

papryk pisze:A dla mnie jaja to akcja z Rakowem. 3 dni do osobistego odebrania siana i to tylko dziennie 2 godziny albo automatyczny zapis na następny termin. Nie róbcie tak bo już kilka osób które spotkałem sa mega wkurwione i pytają czy to żarty... I to były osoby zapisane

Działy Ci się pomyliły to po pierwsze,a po drugie szkoda że są takie głosy bo byłem przekonany że wszyscy jadą tylko w innym terminie.

Przełożone pewnie będzie na środę, a to kaplica dla wielu osob

I tu się zgodzę z Tobą. Sobota 17-03 też była dla mnie kaplicą i dzień urlopu poszedł się je..c

Na sobotę bierze się urlop? Myślałem że nie.

Andrew pisze:Na sobotę bierze się urlop? Myślałem że nie.

Nie każdy pracuje pon-pt

papryk pisze:

Andrew pisze:Na sobotę bierze się urlop? Myślałem że nie.

Nie każdy pracuje pon-pt

Tylko pytam, myślałem że soboty to kwestia "dogadania".

A jeśli chodzi o sam wyjazd, to fajnie by było gdyby pełna pula Wikingów pojechała, niezależnie od dnia tygodnia.

Zajebiscie by było. Ale z pogodą nie wygrasz, mega szkoda. Ja też nie wiem czy dam radę jak będzie wyjazd w środę. Szkoda ze przelozyli bo z tego co słyszałem to naprawdę sporo ludzi miało jechać

Wychodzi na to, że mecz z Wigrami Suwałki nie odbędzie się w piątek 13 kwietnia. Wigry 11 kwietnia grają zaległą kolejkę

mario11983 pisze:Wychodzi na to, że mecz z Wigrami Suwałki nie odbędzie się piątek 13 kwietnia Wigry 11 kwietnia grają zaległą kolejkę

Czemu ? Jak sa w stanie to nie chce graja z naming po 2 dniach ;)