Przynajmniej był aktywny i zagrał lepiej niż Winiarczyk na lewej , po ostatnim meczu przy Oleskiej mówiłem do kolegi że Janasik gra strasznie zachowawczo , a wczoraj totalna metamorfoza. Akurat w niego wierzę tylko niech nauczy się wrzucać. A wczorajszy mecz potwierdził że Szota na 6 to pomyłka a o Moderze nic nie będę mówił bo po co.

z oficjalnej :"Tymoteusz Puchacz przymierzył z rzutu wolnego i wydawało się, że Tobi spokojnie złapie piłkę, ale ta ostatecznie nie znalazła się w jego rękach, a odbiła od słupka i wpadła do bramki." Bardzo łagodny opis samobója Weinzettela.

Cieszy to, że Odra potrafi wygrzebywać się z trudnych sytuacji. W poprzednim sezonie nam się to po prostu nie zdarzało, a teraz sam fakt przegrywania dwoma bramkami do przerwy nie sprawia że jest po meczu - za to duże brawa, bo bałem się że nie wygrzebiemy się ze "smyłowatości".

Co do ocen indywidualnych dla młodszych zawodników - Janasik jest młodzieżowcem, porównajcie go np. z Maćczakiem czy Żaglem (poza kilkoma zrywami na jesień) z poprzedniego sezonu. Moim zdaniem popełnia błędy, dużo pracy przed nim, ale nie uważam żeby jakoś odstawał. Moder ma oczywiście słabsze momenty, ale widać u niego błysk. Również czeka go dużo pracy, ale gdyby tak nie było, to brylowałby teraz w Lechu. Szota jest chyba najsłabszy z tej trójki na ten moment.

Co do innych zawodników, to zwrócę uwagę na:
- Rybicki - naprawdę dobry to był transfer, miewał gorsze momenty w tym sezonie, ale generalnie trzeba tu postawić ogromny plus. Dobry wczorajszy mecz.
- Ivan Martin - dla mnie nadal człowiek-zagadka. Zastawianie się na bardzo wysokim poziomie, tyłem do bramki jest świetny. Przydałby mu się wtedy wbiegający dynamicznie OP, żeby miał komu zgrywać te piłki. Akcja bramkowa genialna, trochę w stylu Carlitosa z poprzedniego sezonu, nawet w ekstraklasie rzadko się to widzi. Ale z drugiej strony sporo bezsensownych zagrań też miał.
- Baranowski - fajnie, że mamy w końcu solidnego stopera, który panuje w tej strefie.

Parasol ochronny roztaczany nad młodymi zawodnikami i usprawiedliwianie ich na siłę, tym bardziej wiekiem, to nigdy nie jest dobra rzecz. Janasik nie jest już młodzieżowcem, to dorosły chłop, który powinien być w miarę dojrzały także piłkarsko i oceniany, jak senior. Jeśli popełnia błędy, to się mu je wytyka i mówi, jak ich uniknąć w przyszłości. Nie zamykajmy zawodników w inkubatorach, bo po wyjściu z nich nie będą wiedzieli, jak żyć.

W Polsce chuchamy na tych chłopaków, nawet 21-letnich, jakby w piłkę grali od wczoraj. Broń Boże nie zwróć mu uwagi, bo się zamknie w sobie i stracimy taaaki talent! Błędy popełnia każdy i każdego trzeba traktować tak samo. Jeśli zagrał zły mecz, to się o tym mówi, omawia błędy i daje rady. To bardzo proste.

Na szczęście powoli odchodzimy od nazywania 26-letnich Żubrowskich "młodymi". Trzeba się przestawić, "młody" to jest 16-18-latek. 21-latek nie jest już młodzieżowcem i powinien prezentować postawę godną seniora.

Carduel pisze: ↑

czwartek, 20 września 2018, 9:41

W Polsce chuchamy na tych chłopaków, nawet 21-letnich, jakby w piłkę grali od wczoraj. Broń Boże nie zwróć mu uwagi, bo się zamknie w sobie i stracimy taaaki talent!

To chyba żyjemy w dwóch różnych rzeczywistościach. Nie widzę też nigdzie apeli o brak krytyki.

Ale często pada argument "dajcie mu czas", "to przecież młodzieżowiec". Nie jestem za jechaniem na ślepo z zawodnikiem (co niestety często dużo kibiców robi, bo nie odróżnia tego od konstruktywnej krytyki), ale podzielam zdanie uż. Carduel. Fajnie ostatnio wypowiedział się o naszych młodzieżowcach i całym tym przepisie o obiwązku ich wystawiania trener Kotas, można znaleźć na YT.

I nie odnosi się to do konkretnych nazwisk, bo na spokojnie obejrzałem fragmenty meczu raz jeszcze i Janasik rzeczywiście nie zagrał tak źle.

I również uważam, że dwa najlepsze transfery (bo już coś można, po 10 meczach, powiedzieć na ten temat) to Rybicki (spodziewanie) oraz Baranowski (niespodziewanie). Bodzioch przy koledze z pary wygląda momentami jak junior.

Paszulewicz oficjalnie zwolniony.

Odra przyczynia się do zwolnienia kolejnego trenera. Kto następny ?
Jakub Dziółka został nowym trenerem pierwszoligowego GKS-u Katowice. Zastąpi on na tym stanowisku Jacka Paszulewicza

jeśli chodzi o Janasika to podłączanie się pod akcje ofensywne klasa. ale umówmy się. te jego strzały to wołały o pomstę do nieba. nie trzeba być zawodowcem, żeby wiedzieć że jak się tak odchylisz to piłka poleci w kosmos. mnie to też irytowało.

nikt z was nie zwraca uwagi na totalny brak czyżyka w 1 połowie. dopiero jak było jakieś zbliżenie to zauważyłem go w 1 jedenastce.

Zaczynam się martwić o GKS.
Nie to żebym ich lubił ale wolę grać z nimi czy ruchem a nie puszcza czy bytowia.
Myślę że za chwile będzie kolejna zmiana trenera niezależnie od wyniku, a tylko od tego jak pójdzie start tymczasowemu uzależnione będzie czy będą szukać na spokojnie czy trzeba będzie na szybko po serii 3 porażek.

To jest trener tylko i wyłącznie tymczasowy.