#144
autor: smilee
Tabela zaczyna się wyraźnie rozłamywać między Tychami (26) i Warrtą (20), przed nami mecz prawdy który pokaże czy będziemy w stanie powalczyć o coś więcej niż utrzymanie. Może nie baraże, ale o 10 moglibyśmy powalczyć. Przed nami seria spotkań teoretycznie do wygrania, choć np postawa termaliki pokazuje że nowa runda to często nowe rozdanie i tabela może się jeszcze mocno wywrócić. Pamiętajmy ze nasze ostatnie baraże zrodziły się z tego że niemal cała czolowka była jak ślimaki. Kotwicy utrzymał pezetpeen zakaz transferowy, ostatnio 13 w kadrze - myślę że już przygotowują się na 2l. Stalowkactez raczej nie wystrzeli, ale martwią mnie spore niewiadome pogoń i warta. Myślę że nocon może mimo przeciwności losu kolejny raz utrzeć nosa niedowiarkom (oby nie), z warta to nigdy nie wiadomo ...
Jest jeszcze rezerwowy w wyścigu chrobry, ale oni jakoś zawsze uciekają z pod topora (jak tychy). Myślę że (może nie w walce o spadek ale o 10) włączyć się mogą jeszcze LKS i Znicz.
Wszystko w naszych nogach i liczę że w końcu taktyka będzie trochę odważniejsza i zaczniemy regularnie wygrywać (rycerze wiiosny)... a jak zaczniemy punktować (np takie optymistyczne 26/39) to i baraże mogą się zdarzyć 😁
I tu niestety dochodzimy do miejsca gdzie:
- 1 mecz mogliśmy (powinniśmy!) grać u nas na nowym stadionie - może gralibyśmy odważniej i zlali słonie które jak widać szału nie robi
- z Tychami gralibyśmy u siebie co zwiększyłoby szansę na 3 pkt
- nie wiem czy ten magdebur nam w ferworze waliki potrzebny - niby zamiast przełożonego więc zgodnie z kalendarzem ale kontuzje zawsze mogą się zdarzyć a jak widać nasza kadra dalej niestabilna (tak zakładam no jak zwykle informacji o absencjach brak -zeby z komentarza w rv dowiadywać się o infekcjach w drużynie czy kontuzjach ... zenada)
Oficjalna wersja nie mówi już o murawie tylko że trzeba się przygotować do nowej rzeczywistości - zgadzam się ale stadion powstawał kółka lat więc można to było lepiej zaplanować.
Ps zobaczymy jak organizacyjnie wypadnie mecz otwarcia - ciekawe jak im pojdzie przy teoretycznie pełnym oblozeniu - obym się mylił, ale wizją kolejek ,korków, zimnych kiełbas i zatkanych kibli wydaje się być całkiem realna.
Pozostaje trzymać kciuki żeby klub podgląd organizavyjnie a drużyna sportowo !
Panie Skrobacz - daj Pan czadu !