Re: 31 kolejka (2023/2024). Górnik Łęczna - Odra.

#10
Czy ja wiem czy skuteczności… a ile tych klarownych sytuacji było? Do straty gola Odra nie porywała (Łęczna też), a po przerwie było lepiej, ale nie na tyle, żeby poważnie zagrozić bramce rywali. Mamy krótką ławkę, wchodzą zawodnicy wyraźnie słabsi. Zastanawia mnie tylko Continella - chętnie zobaczyłbym go w większym wymiarze czasowym, póki co dostaje tylko końcówki.

Już mamy po barażach, ale teraz Odra się rozkręci, bo piłkarze Odry rozkręcają się wtedy, kiedy już nie ma presji i nikt nie spodziewa się dobrej gry. A jak jest presja i mecz, który trzeba wygrać, są sparaliżowani.

Mamy kilku naprawdę fajnych graczy, dobrze byłoby ich utrzymać na przyszły sezon (Antczak na pewno wróci do Lecha). Ale żeby grać o więcej, potrzeba wzmocnień.

Re: 31 kolejka (2023/2024). Górnik Łęczna - Odra.

#12
Chwilą prawdy przed nami.
Od kilku lat było czekanie na stadion.
Stadion na ukończeniu, czas na kolejny krok.
I tu w mojej opinii będzie problem, bo przez te lata czekanie na stadion nie zrobiliśmy żadnych kroków które miałyby nas do tej stabilnej ekstraklasy zbliżyć.
Przecież (niestety) jak wszędzie chodzi o pieniądze. Mamy 5 baniek, potrzebujemy 25, jaki jest plan?
Sponsorzy się rzuca bo stadion otwarty?
Wpływy z es +nasze obecne 5 baniek to będzie przepaść do drużyn z czołówki, jeśli mamy walczyć to potrzebujemy z dodatkowe 10 od sponsorow/z innych wpływów.
Boję się że przez lata czekaliśmy na stadiona a teraz dopiero zacznie się rozmyśla ie jak to zrobić.
Oby nie "ekstraklasa albo smierc" przez kolejne 15 sezonów 😒

Re: 31 kolejka (2023/2024). Górnik Łęczna - Odra.

#13
zebro pisze: Czy ja wiem czy skuteczności… a ile tych klarownych sytuacji było? Do straty gola Odra nie porywała (Łęczna też), a po przerwie było lepiej, ale nie na tyle, żeby poważnie zagrozić bramce rywali. Mamy krótką ławkę, wchodzą zawodnicy wyraźnie słabsi. Zastanawia mnie tylko Continella - chętnie zobaczyłbym go w większym wymiarze czasowym, póki co dostaje tylko końcówki.

Już mamy po barażach, ale teraz Odra się rozkręci, bo piłkarze Odry rozkręcają się wtedy, kiedy już nie ma presji i nikt nie spodziewa się dobrej gry. A jak jest presja i mecz, który trzeba wygrać, są sparaliżowani.

Mamy kilku naprawdę fajnych graczy, dobrze byłoby ich utrzymać na przyszły sezon (Antczak na pewno wróci do Lecha). Ale żeby grać o więcej, potrzeba wzmocnień.
Chodzi mi o to że w tym meczu mamy 19 strzałów i 14 rzutów rożnych i to jest mało żeby strzelić chociaż 1 bramkę.
smilee pisze: Chwilą prawdy przed nami.
Od kilku lat było czekanie na stadion.
Stadion na ukończeniu, czas na kolejny krok.
I tu w mojej opinii będzie problem, bo przez te lata czekanie na stadion nie zrobiliśmy żadnych kroków które miałyby nas do tej stabilnej ekstraklasy zbliżyć.
Przecież (niestety) jak wszędzie chodzi o pieniądze. Mamy 5 baniek, potrzebujemy 25, jaki jest plan?
Sponsorzy się rzuca bo stadion otwarty?
Wpływy z es +nasze obecne 5 baniek to będzie przepaść do drużyn z czołówki, jeśli mamy walczyć to potrzebujemy z dodatkowe 10 od sponsorow/z innych wpływów.
Boję się że przez lata czekaliśmy na stadiona a teraz dopiero zacznie się rozmyśla ie jak to zrobić.
Oby nie "ekstraklasa albo smierc" przez kolejne 15 sezonów 😒
W tamtym roku pisaliśmy o tym. Ale póki piłkarsko w tym sezonie "wiara jest w nas" to poczekajmy jeszcze chwilę z tym tematem.
cron