15
autor: zebro
Moje spojrzenie na sytuację:
1. Tychy na ten moment to drużyna poza zasięgiem, widać że zaskoczyli i są jednym z faworytów do awansu (o ile nie głównym faworytem)
2. Do utrzymania mamy blisko, nadal jesteśmy w strefie barażowej i właśnie o baraże warto powalczyć do końca
3. Biorąc pod uwagę następne kolejki, mamy:
- Podbeskidzie - bardzo słabo grające, ale też nie przegrywające u siebie. Celem muszą być 3 punkty, chociaż najbardziej prawdopodobnym wynikiem wydaje się remis.
- Wisła w Opolu (!) - super, że udało się doprowadzić do rozegrania tego meczu w Opolu, Wisła na wyjazdach jest dużo słabsza niż u siebie. 3 punkty wydają się być realne.
- Sosnowiec na wyjeździe - w tym sezonie to jest drużyna-mem, która u siebie przegrała 8 z 10 meczów. 3 punkty to obowiązek.
...i właśnie te 3 kolejki pokażą gdzie jesteśmy. Jeżeli dobrze zapunktujemy - walczymy o baraże i jesteśmy na dobrej drodze do tego. Jeżeli w tych meczach pójdzie słabo, to wpadniemy w niezłą zapaść, bo następne kolejki to ekstremalnie trudna seria (wyjazdy do Gdyni, Gdańska, Katowic, Miedź w Opolu), gdzie każdy punkt trzeba będzie bardzo szanować. Wtedy po prostu odliczamy do 40, będąc w bardzo komfortowej sytuacji, bo dużo nam do tych 40 nie brakuje i mimo wszystko cieszymy się, że udało się utrzymać w bardzo trudnym sezonie I ligi.