Re: #4 - Odra Opole - Stomil Olsztyn (pt. 16.08, g. 17:30)

#31
Ale myślicie ze wywalenie Rumaka jest rozwiązaniem problemu? Ok, przyjdzie „nowa miotła”, wygra 5 meczów, a za rok będziemy w tym samym miejscu. Już Rumak miał być nowym otwarciem. Prawda jest taka, ze domu nie buduje się od dachu. Choć to trudne do zaakceptowania, to blisko mi do stwierdzenia p. Soperczaka (można powiedzieć, ze tym mnie przekonał do siebie, bo powiedział brutalna prawdę) - musimy zbudować organizacje klubu od nowa, nawet kosztem spadku. Oczywiście fajnie jakby to się stało bez płacenia tej ceny, ale dobrze wiemy że organizacyjnie wszystko leży. Dzisiaj widzieliśmy ze sportowo także i problem jest większy niż nam się wydaje.

Re: #4 - Odra Opole - Stomil Olsztyn (pt. 16.08, g. 17:30)

#33
Najbardziej boli to, że właściwie w zimie widać było, że Rumak nie zbuduje nam zespołu. Transfery się nie bronią, sprowadza na potęgę szrot. To jest aż niepojęte, choćby robić te transfery na chybił-trafił, to kogoś sensownego się przypadkiem ściągnie, a tu co jeden to słabszy. Kibicuję Odrze już naprawdę długo, ale chyba nawet w 3 lidze nie miałem takiego poczucia beznadziei jak teraz. I przyczynia się do tego zarówno Wójcik jak i Rumak (w duecie z Motałą).
Czy wywalenie Rumaka coś da? Nie wiem, trener z niego słaby, co już udowodnił, więc poprawy się nie spodziewam. Ale na pewno danie mu możliwości decydowania chociażby o jednym transferze to jest nieporozumienie. Jedyni zawodnicy, którzy obecnie coś grają, to ci zastani już w Odrze przez Rumaka. Może coś buduje, ale bardziej to przypomina akcję "I ty możesz zagrać w 1 lidze" skierowaną do największych piłkarskich przegrywów jakich da się znaleźć na rynku.

Re: #4 - Odra Opole - Stomil Olsztyn (pt. 16.08, g. 17:30)

#40
Wszyscy piszecie tu na forum swoje żale i frustracje. Do Wójcika, do Rumaka, do Motały. Wszyscy chcecie zmian natychmiast.

A ilu z Was zapisało się do stowarzyszenia ? Bo to pierwszy, podstawowy krok do tego, żeby Wasze / nasze życzenia się spełniły.

Pytam, ponieważ dzisiaj na meczu mocno się zdziwiłem. Pytałem kolegów i znajomych, którzy od lat chodza na każdy mecz i klub jest im bardzo bliski, ale ... do stowarzyszenia jeszcze się nie zapisali. Choć dał bym sobie rękę uciąć, że już dawno to zrobili.

Łatwo napisać na forum czy w mediach społecznościowych jakie to wszystko jest hujowe, ale do klubu już cięzko ruszyć dupę i wypełnić jeden formularz.
Tak naprawdę, w takim miescie jak Opole powinno już ich do klubu wpłynać kilkaset a nie kilkadziesiąt.

Tak, że również zachęcam aby się pofatygować do klubu i zacząć zmiany na lepsze od nas samych.

Re: #4 - Odra Opole - Stomil Olsztyn (pt. 16.08, g. 17:30)

#42
Na chwile obecną nie ma alternatywy więc ze zwalnianiem rumaka bym sie nie wrywal, ale niestety dzisiejszy mecz utwierdza mnie w przekonaniu ze to taki sam dobry trener jak z koziej dupy traba.
Obym sie mylil i zeby bylo odwrotnie niz w ostatnich sezonach (slaby poczatek/walka o awans a nie dobry początek/walka o utrzymanie) ale fakty przemawiaja przeciwko niemu:
- mial kilka okienek a transferów dobrych nie za wiele
- ogolnie wymiana 90 % składu pi sezonie
- wymienił lepszych na gorszych
- brak jakiejkolwiek reakcji na kontuzję niziolka - skoro nie miemismy nikogo na ta pozycje to trzeba kogos sciagnac lub zaadaptować, tymczasen gramy kolejny mecz bez rozgrywającego
- przed sezonem ulozyl sklad a po 3 porażkach go zmienia w 65%
- naszenie ustawienie to tragedia: 5 obrońców (a itak obrona dziurawa), srodkiwych pomocnikow brak (bo sa na obronie), skrzydel brak bo graja ch..wo, i samotny, pozbawiony podan napastnik

Al o trzeba wierzyć i czekac az sklad przed sezonowy zaskoczy, ewentualnie zmieniac go stopniowo a nie rewolucja i olanie planu budowanego przez cały okres przygotowawczy.

Mimo wszystko uwazam (choc ch...j mbie strzela po kazdym meczu) ze ze 3-5 kolejek powinniśmy poczekac.

Ogólnie mecz słaby, Stomil slaby, Odra z ambicją i głową lacznie przez 25 minut, ale jak ma to dobrze zadzialac jak gramy 6-3-1, dziura w 2 linii jak cala afryka i caly mecz gra na stojaco.

Re: #4 - Odra Opole - Stomil Olsztyn (pt. 16.08, g. 17:30)

#47
https://nto.pl/kibice-odry-opole-grzmia ... 2-14356235

- Na te chwilę nie ma tematu zwalniania szkoleniowca, który wciąż cieszy się naszym zaufaniem - odpowiada wiceprezes klubu Ireneusz Gitlar. - Tym bardziej, że przed nami właśnie dość ważny okres, bo w ciągu tygodnia drużyna gra kolejne dwa mecze. Najpierw w środę na wyjeździe z GKS-em Bełchatów, a w najbliższą sobotę podejmie Radomiaka Radom. W obu tych spotkaniach obecny trener na pewno poprowadzi nasz zespół - podkreśla dodając, iż Rumak nie ma też wyznaczonego limitu punktów do zdobycia w omawianych starciach.

- Pośpiech jest złym doradcą. Presja jest duża i wszyscy musimy sobie z nią poradzić. Wierzymy jednak, że drużyna wróci na odpowiednie tory. Przecież poprzedni sezon zaczęła świetnie, a potem przyszło załamanie formy. Miejmy nadzieje, że teraz będzie odwrotnie i po kiepskim starcie się odbuduje - obrazuje swój punkt widzenia Gitlar.
Każde zwycięstwo jest tylko zapowiedzią następnego.

Re: #4 - Odra Opole - Stomil Olsztyn (pt. 16.08, g. 17:30)

#48
Ehhh Gitlar....to wierny kibic Odry, ale teraz plecie glupoty tylko po to zeby uratowac dupsko w zarzadzie przy boku Wojcika. Najlepiej prezentowAL sie, gdy nic nie mowił. Nie trzeba byc wybitnym ekspertem i wystarczy minimum abc piłkarskiego zeby stwierdzic, ze Odra pod Rumakiem nie grac juz kawał czasu. Forme mozna stracic na kilka meczow, bez formy raczej nie mozna wejsc w sezon, chyba tylko po słabo przepracowanym okresie przygotowawczym, zawirowaniach z piłkarzami, trenerami, z braku osrodkow treningowych lub poprostu braku kasy, co w przypadku Odry jest niezrozumiale, bo prowadzil ja obecny trener, a pozostałe punkty nie podchodza pod nasza sytuacje. A na koniec przypominam laikowi, ze Odra nie gra juz od roku, a utrzymanie wywalczylismy praktycznie w jednym meczu. Zdaje mi sie w przedostaniej kolejce. Dlatego problemem moze byc trener lub prezes. I mam nadzieje, ze tego pan Gitlarowi juz tlumaczyc nie musze, ale nakieruje do myslenia. Prezes musi miec jaja, kase, wizje i szacunek. Musi swoja osoba udowodnic, ze klub piłkarski ktory reprezentuje, to dobro tysiecy kibicow, miasta i opolszczyzny a nie prywatne klocki w piaskownicy. Na dzis w opolskiej Odrze sytuacja jest tragiczna. Ryba zaczyna sie psuc od głowy.
I dodam jeszcze, ze jestem w szoku, bo przez ostatnie lata wierzylem w Wojcika. Teraz ta wiara padla w gruzach. Czy Nowa Odra z nowymi w zarzadzie bedzie lepsza nie jestem przekonany, ale pan Wójcik jego poplecznik pan G. i obecny trener osiagnal na dzis pułap amatorszczyzny.