respest pisze:
Ważne info: Bonecki ma kontrakt z ZL do czerwca.
To mi trochę zmienia optykę - bo to oznacza, że po ograniu się u nas mógłby też zostać na kolejny sezon jeżeli dawałby radę, a nie od razu wracał do Zagłębia.
Mimo wszystko, ja transfery oceniam tak:
1. Czyżycki - transfer idealny. Ofensywny pomocnik, gdzie nie mamy jakiegoś nadmiaru bogactwa, młodzieżowiec, wyróżniający się w 1 lidze, kandydat z miejsca do pierwszego składu. Transfer przeprowadzony na początku przygotowań. Czego chcieć więcej?
2. Mikinicz - dobry transfer ze względu na pozycję (skrzydło) i sam czas tego transferu. Ze względu na słabość na tej pozycji, kandydat do pierwszej 11, natomiast jest to też jakaś niewiadoma jeżeli chodzi o umiejętności.
3. Ledecky - mam mieszane uczucia. Nie jest to typowa "9", transfer w ostatnim dniu okienka. Ale z drugiej strony - gość ważny w Górniku w 1. lidze, a w ekstraklasie ocierający się o pierwszy skład w niezłym Górniku. Nawet na wiosnę grał chyba ogony w każdym meczu, więc zakładam że skoro Brosz wpuszczał go na boisko nawet przy niekorzystnym rezultacie, to pewnie przynajmniej minimalnie w niego wierzył. No i najważniejsze - my po prostu nie mieliśmy wyjścia, bo oprócz Skrzypczaka nie mamy napastnika. Jako że ma to być zmiennik, a nie zbawca opolskiej ofensywy - ok.
4. Bonecki - zły czas transferu, na mocno obsadzoną pozycję, zawodnik po kontuzji. Plusy są dla mnie dwa: na koniec sezonu na tej pozycji mocno dają się we znaki pauzy kartkowe, więc może to być jakiś ratunek. Drugi, to wspomniany wcześniej koniec kontraktu, a więc szansa na to, że jeżeli "kosztem" Odry się odbuduje, to będziemy mieć z niego pożytek też później, bo gość jest nadal dosyć młody, a już z doświadczeniem w ekstraklasie. Mimo wszystko dla mnie najsłabszy transfer i nie spodziewam się żeby był istotny w rundzie wiosennej.
Podsumowując, oprócz Czyżyckiego transfery mnie jakoś nie powalają, ale też nie są złe. Jestem też ciekaw na ile te przemyślenia będą prawdziwe - przed sezonem byłem zadowolony z transferu Cverny:) I tu dochodzimy też do środka obrony - trzymam kciuki za Kowalskiego, bo jeżeli będzie robił postępy, to może nam tę formację wzmocnić. To właśnie tutaj wolałbym jakieś wypożyczenie do Odry na podratowanie stanu kadrowego, ale oczywiście nie w ostatnim dniu okienka, bo na tej pozycji to by się po prostu nie mogło udać.