Re: 16. k.: Odra Opole - Raków Cz-wa (sb.5.11 g.13)

#27
Przy bramce dla Odry też był spalony. Remis uczciwy, choć ze wskazaniem na Raków. Jestem pod wrażeniem ich fizyczności (większość zawodników to dobrze zbudowani, silni piłkarze) i agresywności, jaką pokazali w tym meczu. Nie byli od nas wyraźnie lepsi, ale w wielu elementach lekko przeważali - dynamiczniejsi skrzydłowi, silniejsi napastnicy, kreatywniejszy środek pola (brakuje nam takiej typowej "8", jaką u nich był kapitan, Rafał Figiel). Zdecydowanie najlepsza drużyna z jaką graliśmy, prawdopodobnie najlepsza w lidze, powinni w tym sezonie doczekać się awansu. Nie zmienia to tego, że Odra postawiła się dzisiaj i przez długie fragmenty gra była wyrównana, ba, pierwsze 15 minut drugiej połowy ich przycisnęliśmy i szkoda, że nie graliśmy tak cały mecz. Jednak tak jak ktoś napisał wcześniej, trochę mieliśmy dziś przedsmak 1 ligi, a dziś nie wszyscy dostosowali się u nas poziomem. Mówię tu głównie, z wielką przykrością, o Niemczyku, którego albo krzywdzi trener wystawiając na takiej pozycji (z jego brakami, ale i np. bardzo dobrym odejściem, chłopak musi uciekać od walki fizycznej i poruszać się na bardziej otwartych przestrzeniach), albo nie ma po prostu szans zaistnieć na wyższym szczeblu.
Niemniej uważam, że mecz bardzo dobry z obu stron i zarówno my, jak i Raków, powinniśmy bez problemów wywalczyć awans. A co później, to się okaże, jeszcze sporo czasu. ;)

Re: 16. k.: Odra Opole - Raków Cz-wa (sb.5.11 g.13)

#31
Trzeba przyznać, że Raków jest mocny i lepiej wyglądał w tym meczu, dobrze że w 2 połowie Odra się trochę przebudzila, bo w pierwszej połowie modliłem się o przerwę z wynikiem 0:0. Pilkarze Rakowa grali z większym zaangażowaniem, nie odpuszczali żadnej pilki i niestety wyprzedzali naszych zawodników, gdy ci czekali aż piłka do nich dojdzie.
Sam wynik nie jest zły. I najważniejsze- to nie z Rakowem się scigamy w tej lidze, ale grupa poscigowa jest już bardzo blisko (Radomiak) lub coraz bliżej (Siarka). Teraz 3 wyjazdy, potrzebujemy przynajmniej dwóch zwycięstw żeby mieć bardzo spokojna zimę i cel 7 zwycięstw na wiosnę;)

Re: 16. k.: Odra Opole - Raków Cz-wa (sb.5.11 g.13)

#32
respest pisze:dziś nie wszyscy dostosowali się u nas poziomem. Mówię tu głównie, z wielką przykrością, o Niemczyku, którego albo krzywdzi trener wystawiając na takiej pozycji (z jego brakami, ale i np. bardzo dobrym odejściem, chłopak musi uciekać od walki fizycznej i poruszać się na bardziej otwartych przestrzeniach), albo nie ma po prostu szans zaistnieć na wyższym szczeblu.
Może i nie do końca jest gotowy na grę w 2 lidze, ale to chłopak z Opolszczyzny, który spędził w Odrze już kilka lat . Wielkie propsy dla Furlepy, że w przeciwieństwie do smółki daje szansę miejscowym :) Bo oprócz niego na boisku widzieliśmy Sobczyńskiego, a w bramce od ponad sezonu gra Tobi.
Ogólnie mamy młody skład wsparty kilkoma doświadczonymi piłkarzami, co jest dobrym prognostykiem na przyszłość.

Tak btw, moim zdaniem Niemczyk w drugiej połowie był jednym z najlepszych na boisku, piękna asysta tylko to potwierdza. Pierwsza połowa do wymazania.

Re: 16. k.: Odra Opole - Raków Cz-wa (sb.5.11 g.13)

#34
Na wstepie podziekowania dla chlopakow z Czestochowy za bardzo fajna transmisje. W porownaniu do meczu z Kolobrzegu, gdzie sluchajac az robilo sie niedobrze od ich stronniczego prymitywnego komentarza, dzisiaj panowie redaktorzy pomimo tego, ze sa kibicami Rakowa komentowali bardzo obiektywnie !
Mecz bardzo wyrownany, pierwsz 15 min to Odra, potem 15 min wyrownanej gry i jedna niebezpieczna bramkowa sytuacja Rakowa w 30 min. Potem ponownie 35 szansa Rakowa i w koncowce spartolony przez nich rzut wolny w ostatniej minucie, ktory wygladal ( wykonanie ) jak kabaret.
w 46 min mial byc gol dla Odry, ale braklo szczescia47 kolejna szansa a potem w 51min Faul parodia, gdzie sedzia dal dupy choc trzeba powiedziec, ze sedziowal bardzo dobrze. w 57 min swietna akcja Rakowai w 70 min znow powinien byc gol dla Odry, ale do szczescia zabraklo zimnej krwi. Od okolo 70 min Odra atakuje jeszcze mocniej i w rezultacie zdobywamy gola.
Gol dla Odry PRAWIDLOWO , piec razy ogladalem powtorke i tutaj bledu nie bylo, natomist przy golu dla Rakowa byl spalony przynajmniej metrowy i nie nalezy tutaj winic sedziego glownego ( choc on tez stal blisko akcji ) tylko bocznego ktory zachowal sie tak jak gdyby nie chcial widziec metrowego spalonego, a zaraz po tym podaniu bylo drugie i ladne wykonczenie akcji na 1:1.
Trener powinien zmienic po golu dla nas Niemczyka i moze wpuscic Marca bo ten gra dobrze kiedy Odra prowadzi, ale moze byl bez formy nie wiem. Niemczyk gral ladnie w pierszej polowie i na poczatku drugiej polowy, pare dobrych podan i asysta, ale po golu juz byl bezuzyteczny. O ile pamietam to chyba jeszcze mlodziezowiec wiec mogl byc zmieniony tylk mlodziezowcem.Zabraklo najlepszego Garnka w dzisiejszym pojedynku. Mecz super, ale na wyzsza lige potrzeba wzmocnien takich o klase wyzszych, bo bedzie ciezko w 1szej lidze. Tam poziom jest DUZO WYZSZY.
FREKWENCJA SUPER, duzo kibicow spoznilo sie na mecz takie byly kolejki. Rakow pokazal sie piekna liczba i na wiosne ich wyjazd bedzie Nam ciezko przebic , ale ja sie postaram byc z Wami.

Re: 16. k.: Odra Opole - Raków Cz-wa (sb.5.11 g.13)

#38
ja bym sie nie zastanawial czy byl spalony przy golu dla rakowa czy nie bo sedziowie sie mylili myla i beda mylic raz dla nas raz dla rywali na to nie mamy wplywu. mnie zastanawia co przy golu dla rakowa robil Przystalski, nawet nie wyskoczyl do pilki w polu karnym. Niemczyk 1 polowa slaba ale czasem probowal podan na wolne pole w 2 juz znacznie lepiej no i ladna asysta duzo gorzej od niego zagral Sobczynski bo straty Niemczyka wynikaly czasem z proby trudniejszych zagran a Sobczynski tracil proste pilki.
cron