Kolejny mecz u siebie i tym razem gramy ze zdecydowanie silniejszym rywalem. GKS Jastrzębie dzielnie walczy za plecami czołówki zdobywając dotychczas 47 pkt. Na wyjazdach zanotowali aż 6 zwycięstw. Odra u siebie ma genialny bilans. Należy jednak bardzo poważnie podejść do każdego rywala. Do końca sezonu mamy jeszcze 11 kolejek ale w tabeli dalej status quo.
Typ? Skromna ale jednak wygrana Odry.

Po meczu w ostatniej kolejce GKS Jastrzębia i Polonii Bytom 0:2 trener GKS Grzegorz Łukasik powiedział "Chciałem bardzo podziękować chłopakom. Zostawili na boisku dużo zdrowia. Zapewniam również, że postaramy się pomóc Polonii w zmniejszeniu straty do Odry. W Opolu na pewno tanio skóry nie sprzedamy." (katowickisport.pl)". Od razu przypomina mi się sytuacja z dawnej III ligi jak to śląskie kluby pomagały sobie, aby awansować lub nie spaść.
Bramki z 18 kwietnia 2015 z meczu GKS Jastrzębia i Polonii Bytom zobaczycie pod tym linkiem:
https://www.youtube.com/watch?v=oSvypIn ... r_embedded

Wystarczy przeanalizowac sklady , ktore wystawialy druzyny w meczach z nami i z Polonia a golym okiem widac co jest grane jednak wieszego znaczenia to nie ma bo to wszystko jest w naszych rekach, to my rozdajemy karty, szanujmy kazdego przeciwnika jednoczesnie nie pozwolmy nikomu z Oleskiej wywiezc chocby punktu !! Jazda z nimi !!

Stal i Polonia wygrywają swoje mecze. Zdzichy u siebie 1:4. Trzeba wygrać dziś!

Do przerwy 0:1

dzisiejszy mecz (zwłaszcza 1 połowa) to syf.... z naszej Odry robi się real mourinho .... zbieranina gwiazdeczek z czego połowa powinna zostać zmieniona w 30 minucie ... Gancarczykowie zwłaszcza Janek chcieli okwiac sami wszystkich ,nawet swoich i strzelić gola a tu nie o to chodzi ... nasz defensywny pomocnik(ten co ostatnio z wolnego zawinął) to porażka ...co się dzieje z Flejterskim ? on przynajmniej był gwarancją celności podań i braku strat ...

Oczywiście niektórzy powiedzą że ze wszystkimi się nie da wygrać ...ale nawet mecz ze Sworą pokazał że nie gramy dobrze...oddaliśmy wtedy 5 strzałów celnych na bramkę i padły 4 gole...co jest jednoznaczne z tym że nie tworzymy sobie wielu sytuacji (na szczęście była skuteczność). Odra była dzisiaj zespołem gorszym ale podobała mi się walka do samego końca ... umiejętności brakło ale chęć wyrównania była ogromna (w czym duża zasługa kibiców) i to się ceni ! 2 LIGA 2 LIGA OKS !! TYLKO ODRA ! WALCZYMY DALEJ !

Apel do panów kopaczy ( nazwania piłkarzami nie jesteście godni).
Przyszło nas kibiców dzisiaj dużo . Tylu kibiców jeszcze na Oleskiej w tym sezonie nie było. A wy potraktowaliście nas po macoszemu. Jastrzębie grało w piłkę nożną a wy odp....ście kopaninę. Jak wam się nie chce walczyć o awans to powiedzcie głośno.

Zdecydowanie za dużo niedokładności i gry środkiem. Niecelne dośrodkowania, stojący w "kupie" piłkarze, przeszkadzający sobie nawzajem. Do tego bramka po dużym błędzie obrony. Szkoda punktów.
Na plus, że walczyli do końca.

Jakie to polskie, tydzień temu rozkminialiście z kim będziemy grać baraże, dzisiaj insynuujecie brak chęci do awansu i pomstujecie na piłkarzy jaki to oni zagrali piach. Jastrzębie zagrało bardzo mądrze i to przede wszystkim sobie, a dopiero w dalszej kolejności naszej słabszej dyspozycji zawdzięczają zwycięstwo.
Byliśmy niepokonani od listopada ubiegłego roku, zawsze musi przyjść słabszy moment, słabszy mecz. Nadal jesteśmy liderem mocnej piłkarsko ligi i nawet jeśli zabrakło dzisiaj umiejętności, sił, czy innego czynnika, to nie można chłopakom odmówić chęci walki.
Co do frekwencji na A... co z tego, że tyle osób było na sektorze, skoro połowa nie potrafi nawet słuchać bębna i połowy (obym się mylił) nie będzie za tydzień na meczu z Grunwaldem.

Miej lidera, miej 7 czy tam ileś meczów wygranych pod rząd, nie przegraj od listopada, przegraj jeden mecz = "apel do panów kopaczy (nazwania pilkarzami nie jestescie godni)".

Ogarnijcie sie, bo jestescie zalosni.

Na trybunach był Prezedent Wiśniewski. Nawet kilka fotek strzelił sektorowi A. Zawinął sie przed ostatnim gwizdkiem.

tak mecz był ważny .. tak przegraliśmy go tak na trybunach była duża frekwencja tak doping był zajebisty... ale nie wszystko się da wygrać boli podwójnie przegrana u siebie z udziałem kibiców gości ale na miłość boską nie przekreślajmy wszystkiego!!! mamy lidera walczymy nadal i ... czekamy na awans, walczyliśmy , no nie udało się ale cóż to byłaby za piłka nożna gdyby zawsze wygrywali faworyci dzięki za walkę TYLKO ODRA OKS!!!

Przyjechał solidny śląski zespół i ograł Odrę. Stanęli blisko siebie dwoma liniami i środek został zablokowany. Gdy piłka szła ze skrzydła niestety nikogo nie spotykała w polu karnym lub była za daleka. A skrzydła powinny być kluczowe przy takiej grze GKS. Trenera też dzisiaj złapał dołek i nie znalazł swoimi zmianami sposobu na grę GKS. Co trener widzi w Waldemarze Gancarczyku ? Gość nie szukał gry, chodził po boisku, osłabiał zespół będąc na murawie.

LooZ^ pisze:Miej lidera, miej 7 czy tam ileś meczów wygranych pod rząd, nie przegraj od listopada, przegraj jeden mecz = "apel do panów kopaczy (nazwania pilkarzami nie jestescie godni)".

Ogarnijcie sie, bo jestescie zalosni.

Dokładnie.

I jeszcze dodam, że w mojej ocenie w tym sezonie/rundzie prawda jest dla nas bardzo przykra - to my, kibice, powinniśmy mieć sobie dużo więcej do zarzucenia niż piłkarze.

Jeden mecz nie wychodzi piłkarzom i tworzy się fala krytyki. To nie Real Mourinho, a rozkapryszenie naszych kibiców. Kiedyś musieli przestać wygrywać.
Zgodzę się z LooZ^ em - my mamy sobie o wiele więcej do zarzucenia.
Wpadajcie na sektor A. jest bezpiecznie i zabawa jest przednia. Na A wspieramy naszych kopaczy! Do zobaczenia na kolejnym meczu! :)

Nie ma co rozpaczać, równie dobrze mogliśmy zgubić 2 punkty w Gliwicach. Nadal mamy lidera, decydującę będą mecze u siebie z Polonią i BKS-em, ale to wiedzieliśmy już w styczniu.

Po drugie Polonia tez straci jeszcze kilka punktow, nie będą wygrywac wszystkiego. Przed nimi oprócz meczu w Opolu, ciężki derbowy mecz z Szmbierkami, trudny mecz z BKS-em, wyjazd do Skry Częstochowa, a ostani mecz grają w Łaziskach Gornych gdzie miejmy nadzieję Łaziska będą bic się do końca o utrzymanie.

Trzeba skupić się na najbliższych meczach i do meczu z Polonią zdobyć komplet punktów.

Każdy może złapać zadyszkę wiec nie ma co panikować, jeszcze ostatnio mieliśmy zajebistych piłkarzy, a dzisiaj już mamy słabych kopaczy. Niech co niektórzy się ogarną, a jak się nie podoba to oglądajcie Real, Barce czy inny Bayern w tv, oni też czasami przegrywają i to z drużynami z końca tabeli. Wtedy nazwijcie Lewandowskiego, Robbena, Ronaldo, Messiego czy innego Neymara kopaczem. Bo przecież jak można przegrać z kimś kto jest niżej w tabeli.

wielka szkoda tej porazki. ale nie panikujmy bo do meczu z Polonia zgarniamy komplet punktow nie ma z kim ich stracic, jednak wielki niesmak pozostaje bo moglismy do meczu z Polonia miec przewage 4pkt.

jednak nie mozna przejsc obojetnie obok tego co zaprezentowalli wczoraj nasi pilkarze oraz niestety nasz trener. zaczynajac mecz z czterema G i bez napastnika bylem ciekaw jak zagramy bo wszyscy napastnicy(Gladkowski, Wolny, Zeglen) zaczeli na lawce. no i fatalnie zagralismy, albo nieudolne pchanie sie srodkiem gdzie byla prawie cala druzyna GKSu albo gra skrzydlami i dosrodkowania do nikogo.no wlasnie i tu powstaje pytanie dlaczego napastnicy zaczeli na lawce skoro staralismy sie grac skrzydlami i szukac dosrodkowan skoro nie bylo do kogo ich wykonac? no i do tego ten gol stracony w tak glupi sposob... Aldas z meczu na mecz coraz bardziej mnie przekonywal swoja gra, wczoraj tez gral przyzwoicie ale ten blad katastrofalny. do tego oczywiscie dochodza zmiany. W.G i K.G. do zmiany w przerwie Gawron i Gladkowski powinni wejsc w 46 min a nie w 70.i tu niestety trener mnie zaskoczyl ze nie zareagowal w przerwie, a nawet jesi postanowil dac szanse zawodnikow ktorzy zaczeli to po 5 min juz powinien zareagowac.jesli kogos mozna wyroznic za ten mecz to oczywiscie Michniewicza.

no i jeszcze dwie sprawy. trenerze wiem ze sa zawodnicy ktorzy z powodzeniem moga grac na kilku pozycjach jak u nas Brusilo, ale nie kazdy sie do tego nadaje. Peronski na stoperze kiepsko na defensywnej pomocy duzo lepiej i wiecej daje do przodu niz W.G. we wszystkich dotychczasowych meczach na Oleskiej(ale o W.G. pozniej)a Gawron zaczyna na lawce.to samo M.G. prosze nie robic z niego na sile ani prawego obroncy(sa dobrzy Brusilo i Droszczak) ani napastnika( sa Gladkowski Wolny i Zeglen).

a teraz jeszcze slowo na temat W.G.

" Waldek Gancarczyk to piłkarz, którego doskonale znam i jestem przekonany, że jego gra da dużo radości kibicom." kolejny mecz w Opolu w ktorym mam nieprzyjemnosc obserwowac tego pilkarza na boisku. jedyne czym sie wyroznia to lysina, gdyby nie to ciezko bylo by go zlokalizowac na boisku. proba podania w jego wykonaniu konczy sie strata nie mowiac o tym ze gra w chodzonego na boisku stoi brak ambicji wystawianie go na boisko to jak zaczynanie meczu w oslabieniu, mimo to trener nie decyduje sie go zdjac, co wiecej gra 90 minut nie dajac druzynie zupelnie nic ani w odbiorze ani w kreowaniu akcji. Deja wiecej prostopadlych i celnych pilek rzucill grajac glebiej. apeluje o otworzenie oczu i nie wystawianie tego sabotazysty do skladu, Deja niech gra wyzej a do skladu Peronski ktory przynajmniej zabezpiecza wzrostem stale fragmenty gry jest waleczny notuje sporo odbiorow.juz nawet ten Flejterski jest lepszy przynajmniej sie stara nie jest wirtuozem ale przynajmniej walczy.

Niestety tak to wyglądało. Deja niespecjalnie chciał podawać do W.G. A jeśli W.G był mało produktywny przed polem karnym to przy liczebnej przewadze GKS w tym miejscu nie mogło się wiele udać. Sporo było też takich odbitych, odegranych piłek w rejonie pola karnego, których nikt z naszych nie przejmował. Przejmował je natomiast GKS i szła kontra. Chętnie bym jeszcze raz obejrzał ten mecz. A pewnie jeszcze bardziej chcieliby obejrzeć go trenerzy Polonii Bytom i BKS. Nie dajmy im okazji, aby oni powtórzyli za miesiąc taki wynik i wyeliminujmy nasze błędy.

Szkoda że przegraliśmy z GKS'em i to u siebie, ale wolę żeby ta wpadka była teraz niżeli w ostatniej kolejce kiedy będzie różnica jednego punktu między nami a Polonią! Nasi walczyli - i tego im nikt nie zabierze, chcieli zdobyć gola ale się nie udało - ot taka jest piłka nożna! Przecież wiadomo że na mecz z liderem każdy motywuje się dwukrotnie bardziej niż na mecz z outsiderem.

zestan pisze:Apel do panów kopaczy ( nazwania piłkarzami nie jesteście godni).
Przyszło nas kibiców dzisiaj dużo . (...)

Pozwolę sobie przytoczyć słowa Muhameda Keity - "zacznij grać w piłkę, to wtedy pogadamy". Jesteś lepszy od Naszych graczy? Ubierz korki i poproś trenera by Cię "testował".

Przed meczem z GKS'em byś naszych piłkarzy po brudnych stopach czy gołych tyłkach całował na szereg zwycięstw z rzędu, a teraz krytykiem wielkim jesteś.

KIBICE są z swoim klubem na dobre i na złe, a nie tylko jak zwycięstwa są!

Kolego Undertaker ! Wyraziłem swoją opinię o sobotniej grze świadomie. I to nie ze względu na wynik bo nawet jeżeli byłby korzystny to i tak skrytykowałbym występ Odry. Drużyna po prostu zagrała źle. Na testy do trenera nie muszę przychodzić bo jak ja zdobywałem gole na boiskach różnych miast to trener dopiero się rodził. Zapewniam Cię młody człowieku, że chociaż lat przybyło i kondycja już nie ta, to techniki i rozumienia piłki się nie traci z wiekiem. Pozdrawiam i życzę wyrozumiałości dla siwych włosów.