Skra Czwa - Odra Opole (pt. 12.04.2013)

#1
Przed nami bardzo ważny mecz wyjazdowy ze Skrą Częstochowa. Obie drużyny mają po 29 punktów i są wymieniane w gronie faworytów do awansu. Skra u siebie ma bilans 6 zw, 2 r i 2 p. Odra na wyjeździe ma 2 zw, 2 r i 4 por. Skra przegrała u siebie ze Swornicą oraz Wodzisławiem. Nie da się ukryć, że liczby wskazują Skrę jako faworyta. Mimo to wierzę, że Odra obudzi się z zimowego snu i zacznie w końcu wygrywać. Takimi meczami zdobywa się awans. Zatem do boju!
ODRA OPOLE 1945

Re: Skra Czwa - Odra Opole (pt. 12.04.2013)

#9
Przed meczem brałbym taki wynik w ciemno. Teraz, biorąc pod uwagę to co wyczytałem w relacji, Odra powinna w momencie straty gola prowadzić przynajmniej 2:0, bo okazji było sporo. Dobrze, że nie daliśmy się wyprzedzić, ale Przyszłość i Pniówek mogą nam teraz uciec. Nie mówiąc już o Bielsku, które czai się tuż za nami a też ma aspiracje.

Re: Skra Czwa - Odra Opole (pt. 12.04.2013)

#11
Pierdolenie, co tym razem? Kurwa oni nie grają na Łazienkowskiej czy Bułgarskiej, oni grają po jakiś wiochach i dostają lanie, bo jak można nazywać remisy z Piotrówkami i innymi wioskami? To już nie jest śmieszne, to jest tragiczne!
Gwardia awansuje, Odra zostanie w 3 lidze i się skończy dotacja na poziomie 500 tysięcy. Co z tego , że może i lepiej grali, jak oni chcą awansować do tej drugiej ligi jeśli w ogóle tego chcą? Dla mnie to przechodzi już wszystko. To jest 3 liga, poziom pół amatorski, pół profesjonalny, nasi mają praktycznie wszystko lepsze od innych drużyn. Może tak jak ktoś napisał wcześniej, oni są skazani na tą 3 ligę? A nam pozostaje jeździć w maks. 100 osób na mecze. A u siebie maks. 400 osób, bez dopingu, kurwa, nie wierzę w to co widzę. Może ktoś ma inne zdanie, nie wiem jakiś lek na receptę.

CAŁE ŻYCIE 3 LIGA !!!!!

Re: Skra Czwa - Odra Opole (pt. 12.04.2013)

#14
Graliśmy z naszym głównym rywalem do awansu na jego terenie i dominowaliśmy - do zwycięstwa zabrakło naprawdę niewiele. To nie jest powód do wylewania żalu, bo nadal jesteśmy w grze. Ale teraz nie ma w naszym terminarzu ani jednego meczu, w którym można byłoby wybaczyć wynik inny niż zwycięstwo. Po solidnym kopie w dupę piłkarze zasługują za pierwsze dwa mecze, ale teraz trzeba skupić się na wygraniu wszystkiego co nam zostało. Jeszcze 12 meczów, musimy dać radę.

Re: Skra Czwa - Odra Opole (pt. 12.04.2013)

#16
zebro pisze:Graliśmy z naszym głównym rywalem do awansu na jego terenie i dominowaliśmy - do zwycięstwa zabrakło naprawdę niewiele. To nie jest powód do wylewania żalu, bo nadal jesteśmy w grze. Ale teraz nie ma w naszym terminarzu ani jednego meczu, w którym można byłoby wybaczyć wynik inny niż zwycięstwo. Po solidnym kopie w dupę piłkarze zasługują za pierwsze dwa mecze, ale teraz trzeba skupić się na wygraniu wszystkiego co nam zostało. Jeszcze 12 meczów, musimy dać radę.

Po każdym meczu tak mówimy, pierwszy był wpadką przez warunki, drugi, bo coś tam, miało być do trzech razy sztuka, teraz znowu coś nie wyszło.

Re: Skra Czwa - Odra Opole (pt. 12.04.2013)

#17
Ten mecz był papierkiem lakmusowym. Warunki gry i wcześniejszych treningów. Zaplecze, chyba nawet założenia i chęci sa takie same. Czyli wniosek jest wiarygodny i potwierdził wcześniejsze gdybania. NIEMOC, PARALIŻ POD BRAMKĄ, CHAOS. Jednym słowem środek III ligi na długo i mecze na ul.Północnej a na Oleskiej zoombi z ratusza zrobią kółka zainteresowań takie jakie już kiedyś żartem prezentowane były w sektorze A .

Re: Skra Czwa - Odra Opole (pt. 12.04.2013)

#18
Odra naprawde przewazala. Po pierwszej czesci MUSIALO byc 0:3 dla ODRY. Ale to z linii bramkowej wybili, to na wslizgu z 3 metrow nie trafil na bramke nasz zawodnik.
W drugiej polowie, jakby nie ODRA! Sra nas cisnela. Obroncy popelniali blad za bledem. Wybicia, bez sensu. Tylko zawodnik z rozwalona glowa(szacu) bral gre na siebie i w z obrony staral sie wychodzic grajac pilka, nie bezsensownym wybiciem. Do tego bramarz, ktory lapie wszystkie strzaly, popisuje sie 2 dobrymi obronami na refleks zawodzi.. Po jego obronach nie spodziewalem sie i chyba nikt sie nie spodziewal, ze wyjdzie w kierunku napastnika, ktory ma pilke w powietrzu! To az prosilo sie o lob. No i dupa 1:1. I potem bramakrza juz nie bylo. Na 5 wybic 3 w aut, dwa do niego wracaly.
Ja rozumiem wszystko. Nawet rozmowe o tym, ze "Może zespół nie jest po prostu gotowy (zaplecze, finanse, inne sprawy"

ale tu nie o to chodzi. Wygrywamy 1:0, idziemy za ciosem!! Strzelamy 2 brame i spokoj. A mamy wynik 1:0 i zamiast od 2 polowy cisnac medalikarzy to stajemy z tylu. No przeciez oczywiste jest, ze grajac u siebie i przegrywajac beda cisnac na bramke Odry. To nasi staneli w tyle jak barany i zdziwienie ze Sra osmiela sie atakowac.
No matko, 3 remis! :/
"Mierz siły na zamiary - to idealne zdanie tłumaczy czemu nie zrobiłem czegoś tam.. Chuja, siły zawsze trzeba zwiększać!"

Re: Skra Czwa - Odra Opole (pt. 12.04.2013)

#19
Po strzeleniu przez nas bramki cofnęliśmy sie, i do końca 1 połowy dominowała Skra. jakieś tam kontry poszło, jakby Deja w jednej sytuacji podawał zamiast strzelać, to na 99% było by 0-2 i wtedy byśmy mogli ten wynik dowieźć do końca. Zachował się jednak samolubnie i bramka nie padła. Druga połowa już lepsza gra, dużo cisnęliśmy i mieliśmy sytuacji, jednak Skra też jakieś akcje miała i straciliśmy frajerską bramkę.
Odra jest najważniejsza !

Re: Skra Czwa - Odra Opole (pt. 12.04.2013)

#20
chyba bylismy na innych meczach. Przypomnij sobie Zielu, jak po 1 polowie moglismy 3:0 prowadzic, Skra z polowy nie wychodzila.Ambicja i wola walki.
2 polowa zupelnie odwrotna. Tak z mojego punktu widzenia.
"Mierz siły na zamiary - to idealne zdanie tłumaczy czemu nie zrobiłem czegoś tam.. Chuja, siły zawsze trzeba zwiększać!"
cron